logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
o. Albert Wach OCD
Stawianie takich pytań może przerażać, a nawet rodzić niechęć do Boga. Czuje się w nich bowiem powiew biurokratycznego chłodu, który przez uchylone drzwi wdziera się także do Kościoła i czyni z niego instytucję podobną do innych. Programowanie wszakże kojarzy się z rzeczami tego świata, z ekonomią i polityką, z biznesem i organizowaniem życia społecznego, z komputerami i maszynami do liczenia pieniędzy...
 
o. Albert Wach OCD
Ojcowie Kościoła, ci wielcy nauczyciele Bożej prawdy z pierwszych wieków chrześcijaństwa, chociaż stanowczo utrzymywali, że „poza Kościołem nie ma zbawienia”, nie wahali się jednocześnie mówić o „świętych ukrytych” między poganami. Zdawali oni sobie sprawę z możliwości zbawienia także niechrześcijan. Łaska bowiem, w wiadomy jedynie dla Boga sposób, zostaje ofiarowana każdemu człowiekowi i każdy człowiek dobrej woli może ją rozpoznać i przyjąć...
 
Czy zawsze mam być miłosierny?
o. Albert Wach OCD
Odpowiedź na powyższe pytanie teoretycznie jest prosta. Przynajmniej z chrześcijańskiego punktu widzenia. Słowa Jezusa, "bądźcie miłosierni", są przykazaniem miłości. Nie są jakąś ogólną zachętą albo radą tylko. Są jasnym nakazem. I to boskim! A zatem absolutnym. Nie zostawiają więc cienia wątpliwości: zawsze mam być miłosierny!...
 
Czy świętość można zaprogramować?
o. Albert Wach OCD
Stawianie pytań o zaprogramowanie świętości może przerażać, a nawet rodzić niechęć do Boga. Czuje się w nich bowiem powiew biurokratycznego chłodu, który przez uchylone drzwi wdziera się także do Kościoła i czyni z niego instytucję podobną do innych. Programowanie wszakże kojarzy się z rzeczami tego świata, z ekonomią i polityką, z biznesem i organizowaniem życia społecznego, z komputerami i maszynami do liczenia pieniędzy...
 
Upomnienie braterskie
o. Albert Wach OCD
Upomnienie braterskie jest jednym z najtrudniejszych zadań ucznia Chrystusa. Być może nawet — jeśli wierzyć świętym — jest zadaniem najtrudniejszym. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus powiedziała wprost: „Co mnie najwięcej kosztuje, to zwracanie uwagi na błędy [...]. Wolałabym sama być tysiąc razy upomniana, niż upominać innych” (Rps C, 23r).
 
Mocny niech się umocni
o. Albert Wach OCD
Kto raz na serio zabrał się za modlitwę, na własnej skórze mógł się przekonać, że w tym względzie nie ma mocnych. Wprawdzie zdarzają się zwycięstwa, ale chyba więcej jest porażek. Żadna ludzka czynność podejmowana z własnej woli nie wymaga tyle hartu ducha i prawdziwego męstwa, ile właśnie modlitwa. Tylko niepoprawny optymista, który ma wyłącznie myślny stosunek do modlitwy – to znaczy optymista, który nie praktykuje modlitwy myślnej, ale myśli, że się modli! – może sądzić, że jest ona rzeczą prostą i bezproblemową.
 
o. Aleksander Posacki SJ
Nauka, którą głosi New Age, wydaje się być bardzo podobna do chrześcijaństwa, wiele mówi o duchu, miłości i mistyce, gdy w rzeczywistości nie ma z nimi nic wspólnego. New Age jest systemem monistycznym, co oznacza, że zamazało granice odrębności pomiędzy wszelkimi, różnymi bytami. Nie widzi rozróżnienia pomiędzy Bogiem, człowiekiem i światem...
 
O kryzysach w powołaniu
o. Amedeo Cencini FdCC
Jeśli prawdą jest, że życie jako dar otrzymany zmierza do tego, by stać się darem ofiarowanym, to w człowieku istnieją siły stawiające temu opór, siły dążące do skonsumowania życia dla siebie. Tutaj odkrywamy wielką mądrość Kościoła, który zawsze wymagał towarzyszenia nie tylko rodzącemu się powołaniu, ale i formacji. To, co teoretycznie wydaje się wrodzone i logiczne, szybko napotyka opór przeciwstawnych sił, tkwiących w ludzkiej naturze...
 
Znaki rozpoznania powołania
o. Amedeo Cencini FdCC
Należy przede wszystkim określić sens i granice tego wyrażenia. Znaki rozpoznania powołania to, ogólnie rzecz biorąc, skłonności podmiotu sprzyjające powołaniu, to te indywidualne postawy (doświadczenie i styl życia, wrażliwość i zdolności, przekonania i ideały...), które pozwalają osobie dostrzec i przyjąć powołanie oraz odpowiedzieć na nie z wolnością i odpowiedzialnością...
 
Papież Benedykt XVI: człowiek prawdy i miłości
o. Andrzej A. Napiórkowski OSPPE
Ks. kard. Józef Ratzinger nawiedził Polskę kilkakrotnie. W artykule tym zatrzymamy się przy trzech miejscach z kilku, które nawiedził w Polsce ks. kard. Ratzinger. Będą to: Uniwersytet Jagielloński w Krakowie - 19 kwietnia 1999 r., Szczepanów - 10 maja 2003 r. i o uczestnictwo w uroczystościach Stanisławowskich na Skałce - 11 maja 2003 r. Każda forma zbliżenia się do kard. Ratzingera pozostaje głęboko w sercu i pamięci. Oczywiste, że w różny sposób...
 
 
1  
...
545  
546  
547  
548  
549  
550  
551  
552  
553  
...
 
Polecamy
Daphne K.

Jak większość ludzi, nie rozumiałam, że Bóg mógłby kochać właśnie mnie – w depresji i poplątaniu, których tak bardzo się wstydziłam. A ponieważ nie rozumiałam, ciężko było mi w to uwierzyć – pisze Daphne K., żona alkoholika.

 
Zobacz także
Ela Konderak

Nieprzeciętny do granic możliwości! We wszystko, co robił, angażował zawsze wszystko, czym był. Miał tak wielki autorytet w pierwotnym Kościele i tak wiele mądrych rzeczy wypowiedział o Chrystusie, że niektórzy złośliwcy mówią nawet, że to on wymyślił chrześcijaństwo. Dzieje Apostolskie poświęcają mu aż piętnaście rozdziałów z dwudziestu siedmiu, które zawierają. Jedyny Apostoł, który nie znał Mistrza, a ośmielał się pouczać Dwunastu. A jednocześnie u Piotra i pozostałych Apostołów szukał potwierdzenia swego wybrania i swej misji. Są tacy, którzy chcieliby widzieć w nim epileptyka i w ten sposób pomniejszyć wielkość jego dokonań. Łatwiej im uwierzyć w chorobę Pawła niż w Jezusa, którego spotkał. Mówią też, że był człowiekiem surowym, w przeciwieństwie do swego Mistrza. A przecież "Listy" i działanie Pawła są pełne niezwykłego miłosierdzia.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS