logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Marek Starowieyski
Wielki spór i pasterze
Powściągliwość i Praca
 


z cyklu: LEGENDARNY ŚWIAT APOKRYFÓW
 
 
 Jak czytamy w Protoewangelii Jakuba, Józef spotkał, kogo szukał: znalazł położną, której próbował wyjaśnić sytuację swoją i Maryi - że Maryja, która jest w jaskini, była wychowana w świątyni, że nie jest mu wprawdzie poślubiona, bo została wyznaczona przez los na żonę, jednak równocześnie nie jest jego żoną, bo Owoc Jej łona pochodzi z Ducha Świętego...
 
Kiedy położna weszła do jaskini, zobaczyła w niej najpierw ciemną chmurę. Po chwili chmura zaczęła znikać, a w jaskini pojawiło się wielkie światło, tak jasne, że oczy nie mogły go znieść. Równocześnie ukazało się Dziecię, które zaczęło ssać pierś Matki. Wtedy położna wydała okrzyk i rzekła:
– Jakże wielkim jest dla mnie dzień dzisiejszy, gdyż zobaczyłam ten niezwykły cud! Położna wyszła z jaskini pełna zdumienia i czym prędzej podzieliła się tym, co zobaczyła, ze swoją znajomą o imieniu Salome, która się tam pojawiła (nie bardzo wiemy skąd) i rzekła do niej:
– Salome, Salome, mam ci do opowiedzenia cud niezwykły: dziewica porodziła! Przecież w naturze to niemożliwe...
I rzekła Salome: – Na Boga Żywego, jeśli nie sprawdzę, nie uwierzę, że dziewica porodziła!
 
Następuje scena, która w naszym rozumieniu jest trudna do przyjęcia: wobec tego, że Salome nie wierzy w dziewictwo Maryi, następuje fizyczna próba dziewictwa. Kobiecie jednak, która się na to odważyła, uschła ręka, bo wystawiła na próbę Boga Żywego. Salome padła więc na kolana przed Panem wszechwładnym i wołała:
– O Boże ojców naszych, wspomnij na mnie, bowiem i ja pochodzę od Abrahama, Izaaka i Jakuba! – I oto Anioł Pański stanął i rzekł do niej:
– Salome, Salome, Pan Wszechwładny wysłuchał twą modlitwę. Zbliż swą rękę do Dziecięcia i obejmij Je, a stanie się twoim zbawieniem i radością. – Przejęta radością Salome podeszła do Dzieciątka i objęła Je mówiąć:
– Uwielbiam Go, ponieważ to jest Ten, który narodził się królem Izraela! – i natychmiast została uzdrowiona.
Salome wyszła z jaskini usprawiedliwiona. Wtedy usłyszała głos:
– Salome, Salome, nie objawiaj rzeczy cudownych, któreś widziała, dopóki Dziecina nie wejdzie do Jerozolimy!
 
***
 
Stajemy znowu przed tekstem typowo teologicznym. Kim jest Nowonarodzony w jaskini? Jaskinię ocienia chmura – jak górę Synaj w chwili objawienia się Boga Mojżeszowi. Chmura okryła Jezusa w chwili Przemienienia. Obłok prowadził Izraelitów z Egiptu – Moc Najwyższego ocieniła Maryję, a więc Zrodzony jest prawdziwym Bogiem z Boga. On zaś jest światłem, pojawia się jakby ze światła: przypominają się nam słowa wyznania wiary – Bóg z Boga, Światłość ze Światłości... Jednak tu bynajmniej nie mamy do czynienia z nauką heretyków, którzy twierdzili, że Jezus tylko się pojawił, lecz nie przyjął prawdziwego ciała, jak mogłoby wynikać z tego tekstu: Dzieciątko bowiem ssie pierś Matki – dobitny znak, że jest Ono prawdziwym człowiekiem.
 
 
 
1 2 3  następna
Zobacz także
Tadeusz Basiura
Stojąc nad grobami tych, co odeszli, człowiek w pewnym sensie dotyka śmierci, doświadcza jej nieuchronności, dostrzega jej majestat. Czasami nawet ją zrozumie. Stojąc nad kamienną płytą grobu człowiek widzi inny świat - świat umarłych, chociaż świat żywych przepływa obok bezwiednie...
 
Tadeusz Basiura
„W sierpniu każdy kwiat woła, zanieś mnie do kościoła” – mówi przysłowie. Na wsiach tradycja przynoszenia ziół i kwiatów w święto Wniebowzięcia NMP wciąż jest żywa, a nawet można obserwować odrodzenie kultywowania dawnych bardzo bogatych maryjnych tradycji ludowych. W miastach jest znacznie gorzej.
 
 
ks. Marek Dziewiecki
Odchodzący syn opuszcza rodzinny dom, mimo  że doznał w nim wiele miłości. Odtąd podąża za iluzją łatwego szczęścia. Czyni to co łatwe i przyjemne, zamiast tego co dobre i mądre. Szybko przekonuje się o tym, że na tej drodze nie będzie szczęśliwy. Aby przeżyć w sytuacji głodu i osamotnienia, godzi się na to, by być najemnikiem i paść świnie. Odchodząc od kochającego ojca, łudził się, że idzie w kierunku ziemi obiecanej, którą sobie wymarzył. W rzeczywistości zgotował sobie piekło na ziemi. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS