Jak większość ludzi, nie rozumiałam, że Bóg mógłby kochać właśnie mnie – w depresji i poplątaniu, których tak bardzo się wstydziłam. A ponieważ nie rozumiałam, ciężko było mi w to uwierzyć – pisze Daphne K., żona alkoholika.
Jest takie powiedzenie – ironiczna trawestacja słów św. Augustyna – kto śpiewa, ten modli się dwa razy, kto fałszuje – trzykrotnie, a kto słucha fałszującego, ten czterokrotnie. Życiowe doświadczenie podpowiada jednak, że zła muzyka może skutecznie przeszkodzić w przeżywaniu liturgii, tak samo jak piękna może sprawić, że naszym myślom łatwiej będzie wznieść się do spraw niebiańskich.