logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Wrocław i Legnica u Matki Jasnogórskiej
 


Pod hasłem: „Miłosierdzie w uczynkach” dotarła na Jasną Górę w poniedziałek, 10 sierpnia 36. Piesza Pielgrzymka Wrocławska. W tym roku w 15 grupach wędrowało 1 tys. 500 osób, 40 kapłanów, 19 kleryków i 9 sióstr zakonnych. Razem z pielgrzymami wędrował bp Jacek Kiciński, biskup pomocniczy arch. wrocławskiej. 
 
Pielgrzymi wyruszyli 2 sierpnia z Katedry Wrocławskiej, i w drodze spędzili 9 dni, przemierzając 240 km. Najmłodszym pielgrzymem był 6-miesięczny Kubuś, najstarszym Antoni – 82 lata. Piesza pielgrzymka jest wspierana modlitwą przez grupę pielgrzymów duchowych. 
 
Tradycyjnie ze Szczytu Jasnej Góry pielgrzymów witał ks. Stanisław Orzechowski znany wszystkim jako „Orzech”, główny przewodnik pielgrzymki. 
 
„Tegoroczna pielgrzymka była dla nas wyjątkowa, bo całą pielgrzymkę z Wrocławia, z Katedry do Matki Bożej na Jasnej Górze przeszedł z nami nasz nowy biskup Jacek Kiciński. Jest to dla nas wielka radość, że mamy pasterza ze sobą” – podkreśla ks. Tomasz Płukarski, rzecznik pieszej pielgrzymki z Wrocławia. 
 
„13 lutego Ojciec Święty Franciszek ogłosił mnie biskupem pomocniczym we Wrocławiu – opowiada bp Jacek Kiciński - Pielgrzymowanie jest wpisane w moje życie, to jest moja, jak liczyłem, 12 albo 15 pielgrzymka. Pielgrzymowanie bardzo wpisuje się nie tylko w moją posługę, ale w moją duchowość kapłańską. Były różne pielgrzymki, na początku będąc klerykiem pielgrzymowałem z Gdańska 16 dni. Była to okazja poznać różne osoby, ale i doświadczyć różnej duchowości, bo wiemy, że każdy rejon polski charakteryzuje się swoją specyfiką, oryginalnością, ale to, co jest najpiękniejsze, to że wszyscy stanowimy jedno”. 
 
„W sercu mam olbrzymią radość dlatego, że z jednej strony mam okazję pielgrzymować z tymi, do których jestem posłany, z drugiej strony radość z tego, że osiągnęliśmy cel, Jasną Górę, a więc spotkanie z Maryją, która bardzo mocno nam towarzyszy w pielgrzymowaniu” – dodał bp Kiciński. 
 
„Pielgrzymka była dla nas bardzo udana dlatego, że to wszystko, co się działo na pielgrzymce prowadziło do spotkania z Panem Bogiem - mówi ks. Tomasz Płukarski – Wielu pielgrzymów się wyspowiadało na trasie w tzw. ruchomych konfesjonałach, wielu przyjęło sakrament namaszczenia chorych, który uleczy nie tylko ciało, ale może również uleczyć duszę. W czasie kazań ks. Orzechowski, nasz przewodnik, przypominał nam wartość sakramentów, bo przecież ten rok, to również dziękczynienie za sakrament chrztu naszej Ojczyzny. W sanktuarium św. Anny w miejscowości Stare Olesno mieliśmy piękny obrzęd przypomnienia i odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych”. 
 
„Wiele grup parafialnych, to przede wszystkim młodzi ludzie, którzy chętnie włączają się w pielgrzymowanie, i to jest też znak żywego, radosnego Kościoła. To jest przyszłość Kościoła, to jest też radość z tego, że mogą się uczyć pielgrzymowania, wiary Kościoła od tych pielgrzymów, którzy są po raz któryś na pielgrzymce, to jest też radość, bo oni wnoszą energię w pielgrzymowanie. To jest niesamowite, że młodzi ludzie zamiast odpoczywać, to ‘schodzą z kanapy’, do czego zachęca nas papież Franciszek i nawet na odpoczynkach mają wiele siły, radości do wielbienia Pana Boga” – zauważa ks. Płukarski. 
 
„Część z tych, którzy byli na Światowych Dniach Młodzieży, wyprała się, umyła i przybyła do nas i dalej wędrują. Ten duch papieża Franciszka jest z nami, niesiemy go tutaj – mówi o. Kazimierz Tyberski, kapelan więzienny - Pan dla nas jest miłosierny, nawet ta pogoda jest przepiękna, bo obmywa nas z tego kurzu pielgrzymiego, i możemy czyści i jaśni na sercach, ciałach i duszach wejść na Jasną Górę”. 
 
Jak opowiada o. Kazimierz Tyberski, od 2000 r. w pielgrzymce uczestniczy grupa więźniów. „Niestety w tym roku było małe zrozumienie ze strony władz więziennych i tylko trzech skazanych puścili, ale dobrze, że są i ci” – podkreśla o. Kazimierz. 
 
 
24. Piesza Pielgrzymka Diec. Legnickiej przybyła w liczbie ok. 900 pątników, 19 kapłanów, 12 kleryków i 3 siostry zakonne. Pielgrzymka ze względu na Światowe Dni Młodzieży nie wyruszyła w tym roku 29 lipca, a 2 sierpnia. Co jednocześnie wpłynęło także na zmianę daty przybycia do Częstochowy z 7 na 10 sierpnia. Pątnicy szli w 8 grupach przez 9 dni pokonując ok. 250 km. Najstarszy pielgrzym miał 84 lata, a najmłodszy około roku. 
 
Hasłem pielgrzymki były słowa: „Chrzest źródłem miłosierdzia”. Każdy dzień pątniczej drogi także miał swoje hasło odwołujące się do bogactwa sakramentu chrztu, m.in.: chrzest jako próg i brama; chrzest darem i łaską; chrzest jako obmycie – oczyszczenie; chrzest jako przyjęcie mocy krzyża; chrzest jako przyobleczenie; chrzest nowym życiem; chrzest jako namaszczenie i pieczęć oraz chrzest jako oświecenie.
 
Na Jasną Górę przybył pasterz diecezji bp Zbigniew Kiernikowski. 
 
„Hasłem naszych tegorocznych rekolekcji są słowa ’Chrzest źródłem miłosierdzia’. A zatem wejście w tajemnicę chrztu. Codziennie inna odsłona tego, co niesie ze sobą łaska chrztu: a zatem chrzest jako obmycie, chrzest jako namaszczenie, chrzest jako pieczęć, chrzest jako oświecenie, chrzest nowym życiem, wszystko to, co niesie ze sobą wydarzenie chrztu w życiu człowieka tak, aby to sobie uświadomić na nowo, wejść w tę tajemnicę nowego życia - opowiada ks. Mariusz Majewski, przewodnik pielgrzymki – A zatem to nas prowadziło, tajemnica chrztu, którą przeżywaliśmy. I nie dziwimy, że dzisiaj troszeczkę popadało, bo to był chrzest przez zanurzenie. To wszystko, co jest ważne dla nas to rekolekcje, słowo głoszone w drodze, słowo, które przemienia”. 
 
„W sobotę, w Święto Przemienienia Pańskiego wieczorem, w miejscowości Pokój przeżywaliśmy nabożeństwo z beatyfikowanymi ojcami Zbigniewem i Michałem. To ojcowie franciszkanie konwentualni, którzy prowadzą grupę 10. zaproponowali nam taką formę modlitwy, że przez ich wstawiennictwo, tych którzy 25 lat temu zginęli z rąk terrorystów, można i trzeba modlić się o pokój, o ustanie terroryzmu. Każdy pielgrzym w ramach tego nabożeństwa otrzymał różaniec z relikwiami błogosławionych męczenników, czyli jako wezwanie do modlitwy: weź i módl się o pokój. Myślę, że jest to taki szczególny moment, który zostanie w sercu” – wspomina ks. Mariusz Majewski. 
 
 
Uroczysta Eucharystia sprawowana była dla obu pielgrzymek. Msza św. rozpoczęła się o godz. 11.00 w bazylice jasnogórskiej, a przewodniczył jej i homilię wygłosił bp Jacek Kiciński, biskup pomocniczy arch. wrocławskiej. Słowa powitania w imieniu Jasnej Góry wypowiedział o. Mieczysław Polak, podprzeor sanktuarium. 
 
„Tegoroczna pielgrzymka tworzy szczególną atmosferę rodziny i ta atmosfera objawia się również tutaj, w domu Matki, jesteśmy razem, tworzymy jedną rodzinę: pielgrzymi z Legnicy i pielgrzymi z Wrocławia, to jest święto, to jest dzień wspólnoty, to jest Kana Galilejska. I dzisiaj nasze myśli i serce kierujemy do Matki, bo właśnie w tym domu mocniej bije serce, wyraźniej widzą oczy, bo przecież dziecko zawsze tęskni za swoją matką” – mówił podczas homilii bp Jacek Kiciński. 
 
„Mamy za sobą wiele dni wspólnie spędzonych, w których doświadczaliśmy wzajemnej miłości, to było miłosierdzie Boże w praktyce życia codziennego – kontynuował biskup – Każdy z nas niósł ze sobą wiele intencji: dziękczynne, błagalne, ale również przeproszenia. Ja również niosłem ze sobą wiele intencji, o które mnie proszono. Pierwszego dnia na ogół człowiek ma najwięcej siły, dlatego pomyślałem sobie idę w intencji kapłanów – w Trzebnicy 5 bąbli. Myślę, to w następny dzień wezmę lżejszą intencję, w intencji sióstr zakonnych – jeden bąbel, w następny dzień w intencji archidiecezji – wszystkie się odnowiły. Na końcu mówię, Panie Boże to idę w Twoich intencjach, i było cudownie i wspaniale. Pan Bóg doskonale zna myśli i serce. Wielu z nas idąc na pielgrzymkę zastanawiało się jak to będzie? Moi drodzy, nigdy nie było, żeby jakoś nie było, jakoś było i dotarliśmy”. 
 
o. Stanisław Tomoń 
www.jasnagora.com