logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Międzynarodowy Komitet Teologiczny
Wspólnota i posługa: Osoba ludzka stworzona na obraz Boży
materiał własny
 


Rozdział III: Służebność wobec stworzonego świata
 
Człowiek zajmuje szczególne miejsce we Wszechświecie zgodnie z Boską wolą. Dostał też przywilej udziału w Boskim rządzeniu stworzonym światem, a dokładniej w Boskim królowaniu w Kosmosie. Skoro człowiek rządzi przez udział w Boskiej władzy możemy mówić o rodzaju zwierzchnictwa(GS 34). Idea służebnego zwierzchnictwa odgrywa ważną rolę w chrześcijańskiej teologii. To jedyne stworzenie (człowiek), chciane dla niego samego zajmuje wyjątkowe miejsce w hierarchii stworzeń ( Rdz 1,26; 2,20; Ps 8,6n). Człowiek naśladuje Boga ale nie potrafi i nie może Go zastąpić. Przestrzega przed takimi próbami Biblia, jesteśmy tylko sługami przy mistrzu, chociaż zajmujemy na ziemi jego miejsce. To pracodawca przedstawia zasady, według których sądzi. Ani nauka ani technologia nie kończą się na samych sobie. To co jest możliwe nie zawsze jest racjonalne czy też etyczne. Muszą być poddane stworzonym przez Stwórcę wszystkiego, zasadom i normą. Dotyczy to także nas, pełniących rolę zarządcy dla Pana.
 

1. Nauka i wykorzystywanie wiedzy
 
Obowiązkiem chrześcijanina jest ulokowanie współczesnego naukowego rozumienia Wszechświata w kontekście teologii stworzenia. To połączenie współczesnej nauki ze światłem wiary pozwala dostrzec ludzkie miejsce w historii rozwijającego się Wszechświata, jako osobową historię zaręczyn Trójosobowego Boga z stworzonymi osobami.
 
MKT szczegółowo przedstawia tutaj wizję rozwoju świata i człowieka na Ziemi. Jednak zdaniem Jana Pawła II ten “ontologiczny krok…   duchowej przemiany”  (pomiędzy zwierzęciem a osobą) , może być opisywany tylko na drodze wiary, gdy nauka posiada narzędzia tylko do opisania ciągu zdarzeń do niego prowadzących. Ewolucję człowieka dostrzegają autorzy jako skończoną biologicznie ale trwającą społecznie i kulturowo.
 
W kolejnej części dokumentu jest przedstawiony stosunek Kościoła do nauki neodarwinistów ze szczególnym uwzględnieniem  znaczenia zasady przyczynowości,zarówno Boskiej jak i ludzkiej.
 
2. Odpowiedzialność za stworzony świat
 
Ostatnie 150 lat przyniosły dynamiczny rozwój naukowy i technologiczny. Pojawiły się nowe materiały, podniósł się standard życia, poprawiło zdrowie i długość życia. Spowodowało to jednak równocześnie powstawanie zanieczyszczenia powietrza i wody, a co gorsze, gromadzenie się toksycznych odpadów. Dostrzegł też człowiek, że należy do organicznie połączonego z innymi stworzeniami habitatu. Równocześnie niektóre środowiska proekologiczne uznały, że z powodu mocnego podkreślania wyjątkowej roli człowieka w Boskim zarządzaniu światem, samo chrześcijaństwo jest powodem zaistniałej złej sytuacji. Należy więc zwrócić się ku religiom pierwotnym i Azjatyckim by stworzyć ekologiczną etykę, która nie mogła, jak mówią, zaistnieć w chrześcijaństwie.
 
Jan Paweł II w Centesimus Annus  przypomniał że nieprzestrzeganie praw człowieka i nierównomierny dostęp do surowców są jednymi z podstawowych powodów zaistniałej sytuacji (37). Widzialny świat to Boski dar, a nawet więcej , jest to miejsce gdzie spotykają się w communio osoby ludzkie z  Osobami Boskimi. Ukazuje swój majestat nie tylko przez teofanie lecz także przez przyjęcie cielesności. Eschatologia prowadzi do stwierdzenia, że powtórne przyjście Chrystusa będzie zamieszkaniem na stałe, w fizycznym idealnym świecie , co jest wypełnieniem się oryginalnego Bożego planu dla człowieka i świata.  Chrześcijańskie rozumienie naszej etycznej odpowiedzialności wobec naturalnego środowiska jest zanurzona w teologiczną wizję widzialnego świata i naszego miejsca w nim. Jan Paweł II w Evangelium Vitae podkreślił, że naturalny świat podlega obok praw biologicznym także zasadom moralnym (42).  Ludzka odpowiedzialność rozciąga się tak samo na świat zwierzęcy, on także oczekuje obiecanego końca, gdy Chrystus zrekapituluje wszystko w sobie.  Istnieje jednak ontologiczna różnica pomiędzy ludźmi a zwierzętami, która pozwala nam je wykorzystywać ale zawsze tak aby nie cierpiały bez potrzeby  (Katechizm Kościoła Katolickiego 2417n).
 
 
Zobacz także
Wojciech Zagrodzki CSsR
z o. prof. Jackiem Salijem OP rozmawia Wojciech Zagrodzki CSsR
Nie ma nic nagannego w tym, że mam religijne potrzeby i staram się je zaspokajać. Czymś niewłaściwym jest dopiero traktowanie Kościoła jako jedynie instytucję usług religijnych. Nie ulega wątpliwości, że odejście od regularnego uczestnictwa we Mszy Świętej wiąże się z kryzysem wiary. Ten kryzys mógł się zacząć już wówczas, kiedy ktoś zaczął traktować świątynię jako "stację usług religijnych"...
 
Wojciech Zagrodzki CSsR
To co najlepsze mógł nam Bóg zostawić, to On sam. A jest cały dla nas w Eucharystii, mówi do nas w Sakramencie Pojednania, w chrzcie i bierzmowaniu daje nam swojego Ducha i sprawia, że stajemy się Jego dziećmi. Nie było by tego wszystkiego gdyby nie kapłańskie ręce. Czy wyobrażasz, co by było – gdyby nie kapłani?
 
Wojciech Zagrodzki CSsR
Prawie nie spotkałem wśród żyjących w związkach niesakramentalnych człowieka, który nie miałby przykrych doświadczeń. Są obrażani głównie przy okazji kolędy albo załatwiania spraw związanych z chrztem dziecka. To takie urzędowe chamstwo.

Z o. Józefem Puciłowskim, dominikaninem, historykiem i duszpasterzem rozmawia redakcja LIST 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS