logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Izabela Bilińska-Socha
Wśród nocnej ciszy... czyli kilka słów o zwyczajach wigilijnych
Czas Serca
 



To magia świąt


Kochamy święta Bożego Narodzenia i tęsknimy za nimi przez cały rok. Ich klimat jest niepowtarzalny: nerwowa przedświąteczna krzątanina, domowe zwyczaje i obrzędy, rodzinne spotkanie przy wigilijnym stole (często jedyne w roku), a przede wszystkim radość z narodzin Maleńkiego…
Wprowadzeniem w ten wyjątkowy czas jest Wigilia Bożego Narodzenia. Kto z nas nie ma w pamięci choć jednego szczególnego wigilijnego wieczoru? Biały jak śnieg obrus, pod nim garść sianka, trzask łamanego opłatka, tuzin wyjątkowych potraw, zapach świeżej jedliny… To magia świąt. Tylko od nas zależy, czy nadamy im rodzinny i chrześcijański charakter.

Pismo Święte, sianko i pusty talerz

Pod obrus wkładamy sianko. To typowo chrześcijański zwyczaj, bo Chrystus urodził się w ubogiej stajni na sianie. Na stole powinno się pojawić jedno dodatkowe nakrycie: znak pamięci o naszych zmarłych bliskich i podróżnych, którzy, gdy tego dnia niespodziewanie zapukają do naszych drzwi, otrzymają serdeczną gościnę. "Gość w dom, Bóg w dom"…

Na wigilijnym stole w centralnym miejscu kładziemy opłatek i otwarte Pismo Święte. Biały obrus harmonizuje z bielą opłatka - kolorem symbolizującym światłość, czystość i chwałę.

Postny żur czy grzybowa?

Dzisiaj popularny jest zwyczaj spożywania dwunastu potraw, które symbolizują apostołów i przywodzą nam na myśl zupełnie inną Wieczerzę. Niegdyś o tym, co podawano na wigilijny stół, decydowała tradycja regionalna i zasada, że potrawy powinno się sporządzać ze wszystkiego, co rodzi się w polu, lesie i na łące. W pamiętniku J. U. Niemcewicza znajdujemy krótki opis tego, co podczas wigilijnej wieczerzy spożywano na dworach w dawnej Polsce:
Trzy zupy, migdałowa z rodzynkami, barszcz z uszkami, grzybami i śledziem, kutia dla służących, krążki z chrzanem, karp do polewy, szczupak z szafranem, placuszki z makiem i miodem, okonie z posiekanymi jajami i oliwą itd.

Niewiele się zmieniło od tamtych czasów - w Wigilię stół jest zazwyczaj bogato zastawiony tradycyjnymi postnymi potrawami. Wybór mamy duży, czego przejawem jest choćby zestaw wigilijnych zup: postny żur, zupa grzybowa, barszcz z uszkami albo zupa rybna.

Betlejem - dom chleba

Gdy na niebie pojawia się pierwsza gwiazdka, łamiemy się opłatkiem, składając sobie życzenia miłości, pokoju i pojednania, które przyniosło Dzieciątko narodzone w Betlejem. To nasz, polski zwyczaj, rozpoczynający wieczerzę wigilijną. Dzielimy się opłatkiem na znak wzajemnej życzliwości i komunii duchowej. Wyciągnięta dłoń z okruchem chleba sięga poza rzeczywistość (Z. Kossak).
Warto zaznaczyć, że jeszcze na początku XX stulecia na wsiach łamano się chlebem, co było dalekim echem praktyk starochrześcijańskich. Dziś zastąpił go opłatek, którym dzielimy się m.in. na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy, gdy Chrystus ustanowił Eucharystię, aby swoich uczniów zjednoczyć w miłości.

 
1 2  następna
Zobacz także
Agnieszka Godfrejów-Tarnogórska

Kiedy Maria zjawiła się u krewnej, Elżbieta była w szóstym miesiącu ciąży, prawdopodobnie jej brzuch był już dobrze widoczny. Mogły emanować z niej pokora i wewnętrzny spokój, bo oswoiła się już z tym, że będzie miała dziecko. Prawdopodobnie zauważała też zmiany zachodzące w jej ciele i cieszyła się z ruchów dziecka. Nie spodziewała się Marii w swoim domu. Kiedy młoda kobieta stanęła u progu domu Elżbiety, przywitała się z nią i pozdrowiła, miało miejsce kolejne wyjątkowe wydarzenie...

 
Agnieszka Godfrejów-Tarnogórska
Jest w kalendarzu data, w sposób szczególny, nadzwyczaj symboliczny wiążąca nas z osobą bł. Jana Pawła II i naznaczająca dzieje Kościoła. To 22 października, który w tym roku po raz drugi będziemy świętować jako wspomnienie liturgiczne niezapomnianego papieża Polaka.
 
Andrzej Gołąb
Na ścianach święte obrazy, w szufladzie metryka chrztu. Zaliczyliśmy większość sakramentów i bywamy w kościele. W tym lub innym. Myślimy sobie: jeśli będziemy dobrzy, nieskończenie dobrzy, wprost idealnie dobrzy, pewno zasłużymy sobie, pewno ujrzymy Ją znowu(...) Możemy mnożyć dekalogi lub powoływać się na istniejące. Próbować w nieskończoność doskonalić się, lub odwrotnie, zastygnąć pomiędzy jednym a drugim ziewnięciem. W każdym przypadku poruszamy się wewnątrz świata - który nie istnieje, wewnątrz ciemności, która nas objęła i wydaje się posiadać wyłączność na wszystko. Ale ona ma nad nami władzę, tylko wtedy gdy zgadzamy się na swój grzech...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS