logo
Wtorek, 19 marca 2024 r.
imieniny:
Józefa, Bogdana, Nicety, Aleksandryny – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Zbigniew Kapłański
Wszystko będzie dobrze
Droga
 


Chcieć słuchać Pana Boga

Pan Bóg przygotował się na tę rozmowę. Rozmowę z człowiekiem, który stracił nadzieję, któremu brak cierpliwości, który nie ma siły, choćby do siebie samego. Pan Bóg doskonale zna radości i smutki naszego serca, a odpowiedzi na nasze pytania są już dawno zapisane. Byle tylko nie krzyczeć w puste niebo, byle tylko chcieć słuchać Pana Boga. Tylko On może uczciwie powiedzieć:

Wszystko będzie dobrze

Czas, w którym żyjemy, to właściwie nieustannie czas Adwentu i Bożego Narodzenia. Czas oczekiwania, wypatrywania i nadejścia. Radość narodzin zwycięskiego Boga przeżyje każdy, kto wie, na co czekać, w którą stronę patrzeć, każdy, kto umie odróżniać sprawy ważne od nieistotnych.

Łatwo przywołać w wyobraźni rodziców z kapryśnym malcem, który domaga się spełnienia jakiejś zachcianki, gdy tymczasem oni mają jasną świadomość, że niedługo odjeżdża pociąg, który ich zawiezie na upragniony i zaplanowany urlop. A zatem najpierw odpowiedzmy na pytanie:

Co to znaczy "dobrze"?

Na to pytanie precyzyjnie odpowiada Pismo Święte, choćby prorok Izajasz (strony jego księgi będziemy przeglądać). Popatrzmy, co to znaczy "dobrze":

Tak bowiem mówi Pan:

Oto Ja skieruję do niej [do Nowej Jerozolimy] pokój jak rzekę i chwałę narodów - jak strumień wezbrany. Ich niemowlęta będą noszone na rękach i na kolanach będą pieszczone. Jak kogo pociesza własna matka, tak Ja was pocieszać będę; w Jerozolimie doznacie pociechy". Na ten widok rozraduje się serce wasze, a kości wasze nabiorą świeżości jak murawa. (Iz 66, 12-14a)

My jesteśmy tą Nową Jerozolimą. Izajasz opisuje nasze życie w pokoju, w poczuciu bezpieczeństwa. Prorok używa konkretnych obrazów, pisze nie tylko o duchowym wymiarze tego bezpieczeństwa, wyraźnie wskazuje też świeżość ciała, wypoczętego, gotowego do twórczego działania, które przynosi radość. Zerknijmy jeszcze raz do Księgi:

Ja stwarzam nowe niebiosa i nową ziemię; nie będzie się wspominać dawniejszych dziejów ani na myśl one nie przyjdą. Przeciwnie, będzie radość i wesele na zawsze z tego, co Ja stworzę; bo oto Ja uczynię z Jerozolimy wesele i z jej ludu - radość. Rozweselę się z Jerozolimy i rozraduję się z jej ludu.
Już się nie usłyszy w niej odgłosów płaczu ni krzyku narzekania. Nie będzie już w niej niemowlęcia, mającego żyć tylko kilka dni, ani starca, który by nie dopełnił swych lat; bo najmłodszy umrze jako stuletni
(Iz 65, 17-20d).

Gdy pokazałem kiedyś tę wizję pewnemu rozmówcy, usłyszałem natychmiast: "Proszę księdza, to marzenia, a nawet mrzonki, łatwo to pisać, ale czy ten świat istnieje? Czy Izajasz nie opisał utopii? Czy ktoś widział taki kraj na ziemi, by był pokój wewnętrzny i zewnętrzny, długowieczność i zdrowie, dostatek i beztroska?".

Pozwolić Panu działać

Co można odpowiedzieć na taki zarzut? Na pewno trzeba zacząć od wyjaśnienia, że to nie jest reportaż z jakiegoś miejsca na ziemi, to opis serca człowieka, który zaufał Panu Bogu. Wystarczy zerknąć do mądrze opisanych życiorysów ludzi, których Kościół nazwał świętymi. Choćby bł. Matka Teresa z Kalkuty, nic nie miała, a bardzo dużo dawała, nie miała banku ani wpływu na politykę, a pomogła tysiącom ludzi odnaleźć swoją godność. Przez co? Przez to, że pozwoliła Panu Bogu działać.

Adwentowi ludzie XXI wieku tęsknią za prawdziwym dobrem, a jednocześnie biegną za jakimś pustym balonikiem, za połyskującą reklamą, by... doznać kolejnego zawodu, by znów poczuć, że są zdeptani. Są miliony osób, które grzeszą obżarstwem i nieroztropnymi rozrywkami, a potem dziwią się swoim chorobom, a przecież wyniki badań klinicznych jasno mówią, że najmniej chorób serca, płuc, wątroby zauważa się u długowiecznych mnichów, którzy żyją bardzo skromnie i szczęśliwie. Nikt im nie kazał iść do klasztoru, a oni na nic innego nie zamienią swego życia.

 
1 2  następna
Zobacz także
Robert Więcek SJ

Miłujące Serce gotowe jest na cierpienie. Bóg wystawia się na ryzyko bycia zranionym. Stwórca ryzykuje, iż stworzenie Go odrzuci, gardząc Jego nieskończoną miłością. Bóg, wiedząc o tym, nie odsuwa się. Do końca objawia swoje umiłowanie. Nie zniechęca się. Jego Serce bije dla człowieka z miłości. W nie kończącym się refrenie: To jest Ciało moje za was wydane... To jest Krew moja za was wylana... (por. 1 Kor 11, 23-26).

 
Ks. Edward Staniek
Paweł przedstawia się jako apostoł Chrystusa. To nie on wybrał Jezusa, ale Jezus wybrał jego. Ta decyzja Chrystusa stoi u podstaw przynależności do Kościoła. Nikt do niego nie wchodzi dlatego, że chce, ale dlatego, że jest przez Boga wybrany. Każdy kto należy do Kościoła posiada zadania, jakie Bóg mu wyznacza...
 
ks. Mieczysław Piotrowski TChr.

Jezus Chrystus jest najważniejszą postacią w historii ludzkości. Jego narodzenie spowodowało podział dziejów na „starą erę” – przed Chrystusem i „nową erę” – po Chrystusie. Przez 20 wieków poprzedzających narodzenie Jezusa w Betlejem prorocy Starego Testamentu przepowiadali Jego przyjście. Dla wielu Żydów, którzy skonfrontowali proroctwa Starego Testamentu z życiem, nauczaniem, ze śmiercią i ze zmartwychwstaniem Jezusa, stało się oczywiste, że to właśnie On jest oczekiwanym Mesjaszem i Bogiem.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS