logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Adam Orczyk
Wychowanie moralne jako podstawowy wymiar katechezy z perspektywy pedagogiki i katechetyki
Katecheta
 


Wychowanie moralne było zawsze istotnym rysem życia społecznego ludzkości. Należy jednak stwierdzić, że na płaszczyźnie nauk zajmujących się wychowaniem, refleksja usystematyzowana i tematycznie opracowana na ten temat sięga początku XX w., i jest dziełem E. Durkheima (1855-1917), pioniera nauk o społeczeństwie [1]. Prawie równocześnie problem wychowania moralnego stał się przedmiotem zainteresowania S. Freuda (1856-1939) i jego uczniów. Od tego momentu temat wychowania i rozwoju moralnego stanowi szczególny rozdział w obszarze badań pedagogiki wychowawczej (aksjologii wychowania) i psychologii rozwojowej [2].
 
To zagadnienie nie pozostaje również obce teologii pastoralnej, katechetyce i duszpasterstwu młodzieży, gdyż wychowanie w wierze, we wspólnocie Kościoła posiada wiele punktów stycznych z wychowaniem moralnym człowieka. W Podręczniku metodycznym do Katechizmu Religii Katolickiej zostały zaprezentowane i krytycznie ocenione podstawowe modele wychowania moralnego w katechezie: model deharbe'owski, kerygmatyczny, antropologiczny i model autorów Katechizmu Religii Katolickiej [3].
 
W katechezie posoborowej doszły bardzo mocno do głosu tendencje: teologiczna i pedagogiczna. Ich wkład w odniesieniu do głoszenia moralności chrześcijańskiej powinien zakładać syntezę, aby uniknąć dwóch skrajności. "Pierwsza dotyczy tych, którzy dali się pochłonąć przez sekularyzację, którzy niejako zrzekli się własnej tożsamości, upodabniając się do świata i przyjmując wartości, kryteria, metody, których chrześcijanin nie powinien aprobować. Druga – jakby dla przeciwwagi – zwraca uwagę na tych, którzy wpadają w drugą skrajność: tak mocno podkreślają inność życia chrześcijańskiego, że «uciekają» z tego świata, mają pokusę tworzenia swoistego «getta» chrześcijańskiego" [4].
 
Celem niniejszego artykułu jest ukazanie wzajemnych relacji między wychowaniem w wierze a wychowaniem moralnym z punktu widzenia otwartej koncepcji rozwoju moralnego, która opiera się na prawdzie o stworzeniu, odkupieniu i uświęceniu człowieka. Zwrócono również uwagę na wkład nauk wychowawczych w kształtowanie osobowości dojrzałej religijnie i moralnie.
 
Problem autonomii wychowania moralnego
 
Wychowanie moralne stanowi konstruktywny wymiar wychowania w wierze, gdyż to właśnie w wychowaniu moralnym widać owoce wychowania w wierze w postaci jakości zobowiązań moralnych, które człowiek przyjmuje, ukazując wiarę wcieloną w życie oraz starając się kształtować postawy specyficzne dla życia zgodnego z wiarą. Przypomina to dobitnie Jan Paweł II w encyklice Veritatis splendor: "Wiara posiada również wymiar moralny: jest źródłem zgodnego z nią życiowego zaangażowania i zarazem takiego zaangażowania się domaga. Obejmuje i wydoskonala przyjęcie i zachowanie Bożych przykazań. (...) Przez życie moralne wiara staje się «wyznaniem», nie tylko wobec Boga, ale także przed ludźmi: staje się świadectwem" [5].
 
Biorąc pod uwagę wzajemne relacje między wiarą i moralnością, wyróżnia się dwa stanowiska. Jedna grupa teologów podkreśla autonomiczny charakter moralności, widząc w niej odbicie prawdy o tajemnicy stworzenia. Biorąc pod uwagę poziom treściowo-normatywny, w tym ujęciu moralność byłaby czymś autonomicznym wobec wiary jako swoistego rodzaju opcja intencjonalna: wiara – miłość bliźniego. Do grupy tej należą tacy teologowie: A. Auer, J. Fuchs, S. Bastianel. Według innych (B. Stöckle, H.U. von Balthasar) specyficzny element chrześcijański znajduje się również na poziomie treści normatywnych, a więc stanowi fundamentalne kryteria oceny etycznej. W takim ujęciu moralność nie posiada żadnej autonomii w stosunku do Objawienia i do wiary. Jak stwierdza Guido Gatti, katechetyka praktycznie zawsze opowiadała się za tym drugim stanowiskiem, przedstawiając zagadnienia moralne w ich ujęciu globalnym (całościowym) jako jedność objawioną, jako odpowiedź wiary na zaproszenie Boga i jako posłuszeństwo Jego przykazaniom. W takim też ujęciu wychowanie moralne nie posiada żadnej autonomii w odniesieniu do wychowania w wierze, które je zawiera i stanowi jego podstawę [6].
 
Wydaje się, że to stanowisko, które niekoniecznie ostatecznie rozwiązuje teologiczny problem relacji wiary i moralności, szukając odpowiedzi na pytanie, co stanowi specyfikę moralności chrześcijańskiej, jest jednak najbardziej współbrzmiące z tym, czym jest katecheza i każdy inny rodzaj wychowania w wierze. Na poziomie konkretnego życia rozróżnienie między tym, co jest kategorialne, a tym, co jest transcendentalne; między treściami normatywnymi a horyzontem znaczeniowym, chociaż jest teologicznie poprawne i uzasadnione, to jednak ma znaczenie relatywne. W konkretnym doświadczeniu życia człowieka wierzącego wiara nie jest tylko czymś, co można by określić jako podłoże intencjonalne (intencja działania) lub horyzont działania, ale jest dynamiczną zasadą jednoczącą, która zawiera w sobie całość życia religijnego człowieka. Mając to na względzie, należy jednak przyznać, że katecheza nie jest ani jedynym miejscem, ani jedynym momentem wychowania w wierze, tym bardziej wychowania moralnego [7].
 
Starając się odpowiedzieć na pytanie, czy chrześcijaństwo wnosi nowe treści moralne, tzn. oryginalne normy i oceny moralne, czy tylko nową motywację dla moralnie dobrego postępowania, Helmut Juros stwierdza: "Stojąc na stanowisku jedności porządku stworzenia i porządku Objawienia - zbawienia, porządku natury i porządku łaski, trzeba opowiedzieć się za treściową tożsamością naturalnego prawa moralnego oraz objawionego prawa Chrystusowego. Trudno zatem mówić o specyficznych treściach moralnych Objawienia chrześcijańskiego, co nie znaczy jednak, by chrześcijaństwo nie ukazywało stale pewnych nowych, dotychczas nie uświadomionych treściowych momentów moralności. Możemy mówić, że swoiście chrześcijańskie jest integralne ujęcie moralności, uniwersalny charakter powinności moralnych i ich ostatecznych uzasadnień. Jeżeli etykę personalistyczną, opartą na uznaniu godności osoby ludzkiej, nazywa się chrześcijańską, to nie tyle dlatego, że postuluje miłość, ale raczej dlatego, iż inspirowana jest wiarą, która obejmuje całą rzeczywistość i przekracza wszystkie kategorie postępowania ludzkiego, wiarą, która jest zawierzeniem Chrystusowi, pokładaniem w Nim nadziei i darzeniem Go miłością także w bliźnim, w odpowiedzi na Jego radykalną miłość" [8].

__________________
Przypisy:
 
[1] Por. G. Gatti, Educazione morale, w: (red.) M. Midali - R. Tonelli, Dizionario di Pastorale Giovanile, Editrice Elle Di Ci, Leumann (Torino) 1992, s. 335.
[2] Por. (red.) T. Kukołowicz, M. Nowak, Pedagogika ogólna. Problemy aksjologiczne, Redakcja Wydawnictw KUL, Lublin 1997; J. Homplewicz, Etyka pedagogiczna, Wydawnictwo Salezjańskie, Warszawa 1996.
[3] Por. J. Charytański SI, Wychowanie moralne w katechezie, w: (red.) J. Charytański, W. Kubik, Podręcznik metodyczny do Katechizmu Religii Katolickiej, część IV, Akademia Teologii Katolickiej, Warszawa 1980, s. 8-29; tenże, W kręgu zadań i treści katechezy, Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy, Kraków 1992, s. 165-192.
[4] J. Nagórny, Wymiar moralny, w: (red.), M. Majewski, Podstawowe wymiary katechezy, Inspektorat Towarzystwa Salezjańskiego, Kraków 1991, s. 79.
[5] Jan Paweł II, Encyklika Veritatis splendor, 6 sierpnia 1993, nr 89.
[6] G. Gatti, Educazione morale, w: (red.) J. Gevaert, Dizionario di Catechetica, Editrice Elle Di Ci, Leumann (Torino) 1987, s. 238.
[7] Tamże, s. 238-239.
[8] H. Juros, Moralność, w: (red.) A. Zuberbier, Słownik teologiczny, Księgarnia Św. Jacka, Katowice 1998, s. 316.
 
1 2 3 4  następna
Zobacz także

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS