To nie był spokojny wieczór. Jezus wiedział, że od kilku dni Żydzi, Jego współwyznawcy, chcieli Go zabić. Bezpośrednią przyczyną miało być oskarżenie o bluźnierstwo. Że On, będąc człowiekiem, Boga nazywał Ojcem, a przez to czynił się Mu równym. Atmosfera gęstniała od kilku dni. Zamiary dojrzewały. Gdy na szczęść dni przed Paschą był w Betanii, arcykapłani już dawno zdecydowali o zabiciu Jezusa. I On miał tego świadomość, gdy mówił, że Maria namaściła Go na pogrzeb.
Drugi etap Świętego Triduum Paschalnego – Wielki Piątek, to celebracja zbawczej śmierci Chrystusa. W tym to dniu „Chrystus został ofiarowany jako nasza Pascha” (1 Kor 5, 7). W liturgii Kościół rozważa mękę swojego Pana, modli się o zbawienie całego świata, adoruje krzyż i wspomina swoje narodziny z przebitego boku Zbawiciela (por. J 19, 34).