logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Czy Jezus akceptował rozwód?
Mirosław Rucki
W obliczu coraz większej liczby rozpadających się małżeństw wiele osób, którym związek się nie udał, myśli o „rozwodzie kościelnym”. Rozwód taki miałby na celu spełnienie nadziei wyrażonej w słowach: „A może tym razem mi się powiedzie?”.
 
Cnota wdzięczności
Małgorzata Glabisz-Pniewska
Bez wątpienia, wdzięczność jest elementem dosyć fundamentalnym naszego życia chrześcijańskiego. Posłużmy się przykładem Eucharystii. Już sama nazwa „eucharysto”, pochodząca z języka greckiego oznacza „dziękuję”. Przychodzimy zatem na spotkanie z Chrystusem, by wyrazić naszą wdzięczność za Jego dzieło, za odkupienie, za Słowo Boże i możliwość wspólnoty z Chrystusem i ludzi między sobą. Z ks. prof. Januszem Strojnym rozmawia Małgorzata Glabisz-Pniewska
 
Duch prowadzi w głąb Słowa Bożego
Krzysztof Wons SDS
Słowo Boże, będąc napełnione natchnieniem Ducha Świętego, jest "świętą przestrzenią" Jego działania. Duch Święty wypełnia nas słowem Bożym i prowadzi w jego głąb. Bez Ducha Świętego nikt nie może prawdziwie spotkać się ze słowem Pana, nawet wtedy, gdy zna doskonale egzegetyczne zasady interpretacji Pisma Świętego oraz języki oryginalne i techniki czytania Biblii. Drogę lectio divina trzeba więc rozpocząć od modlitwy do Ducha Świętego.
 
O roli rozumu w wierze
Wojciech Zagrodzki CSsR
W każdej dyskusji światopoglądowej pada żądanie, aby udowodnić, że Bóg istnieje. I wierzący najczęściej – wystarczy zaglądnąć na dowolne forum internetowe – podają jakieś „dowody” Ale kiedy przeciwnicy w dyskusji zbijają ich argumenty, wówczas uciekają się do superargumentu: „istnienie Boga to sprawa wiary”. Taka odpowiedź nie jest niczym innym niż próbą odseparowania wiary od rozumu... Rozmowa o. Wojciecha Zagrodzkiego CSsR z ks. Stanisławem Wszołkiem
 
Nie dopuść, abyśmy ulegli kuszeniu
ks. Krzysztof Grzywocz
Gdyby sporządzić listę najczęściej używanych dzisiaj terminów, to na którym miejscu znalazłoby się "kuszenie". Może na wszelki wypadek, wypowiadając to słowo, otoczylibyśmy je ciepłym żartem, ukryli je w niezrozumiałym dla ogółu dawnym łacińskim tekście, napisanym przez odciętego od realiów życia zakonnika...
 
Opuści człowiek ojca i matkę
Małgorzata Tadrzak-Mazurek
Kiedy rodzice poświęcają swoje życie wyłącznie dzieciom, tak bardzo podporządkowują się ich potrzebom, że nie pielęgnują nawet własnej więzi małżeńskiej, to gdy nadchodzi czas ich odejścia z domu rodzinnego, wszelkimi sposobami starają się temu zapobiec. I nie zawsze czynią to świadomie. Ba, bardzo często chcą naprawdę dobrze, zupełnie nie zdając sobie sprawy, że rujnują życie swojego dziecka, zamykając mu drogę do szczęśliwego dorosłego życia.
 
Zróbmy coś szalonego – chodźmy do kościoła
Maciej Chanaka OP
Opiekując się duszpasterstwem młodzieży Przystań, spotykam wspaniałych młodych ludzi, którzy się modlą, spowiadają, chodzą do kościoła, odwiedzają chore dzieci w szpitalu, organizują raz w roku śniadanie wielkanocne dla osób bezdomnych i ubogich… Czy to znaczy, że są porządni i grzeczni? Raczej nie, na pewno nie. Czy nie mają wątpliwości w wierze? Mają. Prawie każdy z nich...
 
Zdrada małżeńska
O. Leon Knabit OSB
Słowo "zdrada" jest dzisiaj bardzo nielubiane przez ludzi, którzy w jakiś sposób odchodzą od pierwotnego stylu życia, miłości i zobowiązań. Znajdują całą masę rozmaitych wytłumaczeń, próbują zwalić winę na innych, dzięki temu sami czują się niewinni. Oczywiście uważam, że słowem "zdrada" nie należy zbytnio szafować, gdyż w naszej kulturze ma ono bardzo negatywne konotacje. Jeżeli spojrzymy z punktu widzenia etyki - zdrajca jest człowiekiem zasługującym na najwyższą naganę.
 
Talitha kum
ks. Krzysztof Napora SCJ
Fragment Ewangelii św. Marka przeznaczony do odczytania w XIII niedzielę zwykłą roku B w tajemniczy sposób łączy dwie kobiece postacie. Pierwszą z nich jest dziewczynka, dwunastoletnia córeczka "jednego z przełożonych synagogi, imieniem Jair" (por. Mk 5,22), a drugą "pewna kobieta" – jej imienia ewangelista Marek nie podaje – która "od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi" (Mk 5,25). Choć na pozór nie mają ze sobą nic wspólnego, to jednak autor Ewangelii uznał za stosowne połączyć ich historie jednym opowiadaniem.
 
Wola Boża a dopust Boży
Ks. Mariusz Pohl
Każdy człowiek, posiadający jakąś elementarną wrażliwość i umiejętność uczciwej refleksji, w obliczu zła i cierpienia musi stawiać sobie pytania i szukać na nie odpowiedzi. Wyrastają one z potrzeby sensu, z przekonania, że świat jest urządzony racjonalnie, że wszystko powinno do siebie jakoś pasować i wszystko da się rozumnie wyjaśnić teorią przyczyny i skutku. Czy rzeczywiście? Czy jesteśmy w stanie uzyskać logiczne odpowiedzi na każde nasze pytanie i dylemat?
 
 
1  
...
286  
287  
288  
289  
290  
291  
292  
293  
294  
...
 
Polecamy
ks. Andrzej Draguła

To nie był spokojny wieczór. Jezus wiedział, że od kilku dni Żydzi, Jego współwyznawcy, chcieli Go zabić. Bezpośrednią przyczyną miało być oskarżenie o bluźnierstwo. Że On, będąc człowiekiem, Boga nazywał Ojcem, a przez to czynił się Mu równym. Atmosfera gęstniała od kilku dni. Zamiary dojrzewały. Gdy na szczęść dni przed Paschą był w Betanii, arcykapłani już dawno zdecydowali o zabiciu Jezusa. I On miał tego świadomość, gdy mówił, że Maria namaściła Go na pogrzeb.

 
Zobacz także
Ewa K. Czaczkowska
Jezus, gdy uzdrawiał, mówił: „Idź, twoja wiara cię uzdrowiła” albo: „Niech ci się stanie według twojej wiary”. Jezus uzależniał cudowne uzdrowienia od wiary: takie będzie twoje uzdrowienie, jaka jest twoja wiara. Cuda przemieniają nas, gdy dostrzega je nasza wiara. 

O znaczeniu cudów dla wiary z ks. dr. Krzysztofem Wonsem, teologiem duchowości, dyrektorem Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie rozmawia Ewa K. Czaczkowska
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS