logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Roman Zając
Wyobrażenia aniołów jako dzieci
Któż jak Bóg
 


 Jeśli nie staniecie się jak dzieci...
 
Biblia nie zna wyobrażeń aniołów jako dzieci, ale inspiracją do skojarzenia aniołów z dziećmi mogły być słowa Jezusa: „Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego” (Mt 18, 3). W powieści J. Gaarder aniołowie cieszą się całym dziełem stworzenia niczym dzieci. Anioł Ariel tak zwierza się chorej dziewczynce Cecylii: „Kiedy mam ochotę pobyć trochę sam – na przykład 50 lub 100 lat – siadam wtedy na jakiejś niedużej asteroidzie. Bo chociaż w niebie jest wiele aniołów, to asteroid jest jeszcze więcej (…). Czasem gram w klasy przeskakując z asteroidy na asteroidę. Świetna zabawa! (…) Najzabawniejsze pod słońcem jest podróżowanie na komecie” (J. Gaarder, W zwierciadle, niejasno, tł. Iwona Zimnicka, Warszawa 2004, s. 143).

Wszechświat jawi się tu jako gigantyczny plac zabaw, anielskie wesołe miasteczko. Aniołowie mogą się bawić, beztrosko przeskakując z planety na planetę, bo jaki byłby sens istnienia ogromnego wszechświata z miliardami gwiazd, asteroid i planet bez aniołów. Rzekomo rozrywką aniołów są przejażdżki ciałami niebieskimi oraz przyglądanie się przedstawieniom w teatrze ziemskim. Raczej jednak nie o to chodziło Jezusowi, gdy mówił, że mieszkańcy Królestwa Niebieskiego powinni być jak dzieci. O co Mu więc chodziło?
 
Możemy założyć, że aniołowie nie rozwodzą się o Bogu w długich, przeintelektualizowanych, sofistycznych dysputach. Poszukują i miłują Boga sercem. A zatem aniołowie (choć są potężnymi bytami i wielkimi wojownikami) przypominają w pewnym sensie dzieci swą ufnością. Aniołowie ukazywani jako dzieci w dziełach sztuki są więc po prostu symbolem (i tylko symbolem) niewinności i bezgrzeszności. Te cechy charakteryzują małe dzieci, czyniąc je przez to podobnymi do aniołów. Jak napisał Alfred Läpple, w osobie anioła przedstawionego pod postacią małego dziecka napotykamy nie misterium tremendum, lecz misterium fascinosum – życzliwego człowiekowi Boga dobroci, miłosierdzia i niebiańskiej, bezgranicznej miłości. (Alfred Läpple, Aniołowie, Wyd. M, Kraków, s. 148).
 
Aniołowie, którzy ukazywali się jako dzieci
 
Jak już wspominałem, Biblia nie zna aniołów ukazujących się pod postacią dzieci, ale przecież angelofanie nie zdarzały się wyłącznie w czasach biblijnych. Pozabiblijne spotkania z aniołami dostarczają nam zaś przykładów, że czasami te potężne niebiańskie duchy decydowały się na kostium dziecka, było to jednak oczywiście tylko przebranie, służące konkretnym celom.
 
Św. Augustyn, który próbował zrozumieć tajemnicę Trójcy Świętej, przechodząc kiedyś brzegiem morza zauważył dziecko, które muszelką przelewało wodę do dołka na brzegu plaży. Augustyn patrząc na to, co robi dziecko, z pobłażliwym uśmiechem wyjaśnił mu, że nie jest możliwe, aby woda z morza została przelana do wykopanego przez nie dołka. Wówczas chłopiec rzekł do świętego: „Prędzej ja przeleję tę wodę z morza do dołka, niż ty zrozumiesz tajemnicę Trójcy Świętej”, po czym zniknął.
 
Franciszek Forgione, znany powszechnie jako Ojciec Pio, otaczał szczególnym nabożeństwem swego anioła stróża. Darzył go głębokim uczuciem i ufnym oddaniem, nazywając go Towarzyszem dzieciństwa. Ojciec Eusebio pisał, że anioł stróż małego Franciszka przyjął wygląd innego dziecka i w takiej postaci stał się dla niego widzialny. W ten sposób Niebieski Przyjaciel rozweselał jego dzieciństwo i powodował jego tęsknotę za niebem.
 
Niewykluczone, że dzieciom aniołowie mogą objawiać się w dziecięcej postaci. Byłoby to całkowicie logiczne.
 
Infantylizm wykorzystywany przez diabła?
 
Z drugiej strony zetknąłem się także z opinią, że wyobrażenia dziecięcych aniołów mogą być czasami wykorzystywane przez Diabła, aby... ośmieszać aniołów Boga i niszczyć ich autorytet, bo choć w takich wyobrażeniach jest coś niewątpliwie uroczego, może się zdarzyć, że przesłonią nam one fundamentalny aspekt anioła jako potężnej, duchowej istoty, która jest posłańcem Boga i naszym obrońcą.
 
Podczas fałszywych objawień w Garabandal rzekomy św. Michał Archanioł ukazał się w postaci małego chłopczyka o przerażającej twarzy i skrzydełkach stojących oddzielnie jak gdyby po bokach. Ks. Józef Warszawski, który poddał wydarzenia w Garabandal rzeczowej teologicznej analizie i widział w nich mamienie złego ducha, uznał ten wizerunek rzekomego archanioła Michała za parodię, kpinę i próbę ośmieszenia Księcia Wojska Niebieskiego. Prawdopodobnie tak właśnie było. Ważny więc jest także kontekst, w jakim pojawia się wyobrażenie anioła jako dziecka.
 
Roman Zając
Któż jak Bóg 1/2015  
 
Zobacz także
o. Włodzimierz Zatorski OSB

Kiedy mówimy o czyjejś winie, to myślimy o stanie psychicznym wyboru człowieka, zdecydowania się na czyn zły. Człowiek jest bowiem istotą wolną i świadomą, potrafi wybierać to czego chce, mając zarazem świadomość charakteru i konsekwencji swojego czynu. Z kolei czyn zły, dokonany bez świadomości wiąże się z winą nieumyślną. Kiedy pojawia się wina, pojawia się też odpowiedzialność za to czego się dokonało. Człowiek powinien ponieść konsekwencje swojego czynu.

 
Jarosław Wąsowicz SDB
Od dłuższego czasu jesteśmy świadkami nachalnej próby ulokowania w przestrzeni społecznej zwyczajów, które nie mają nic wspólnego z naszą kulturą. Zjawisku temu towarzyszy szeroko zakrojona kampania medialna, pokazująca w atrakcyjny sposób "nowości z zachodu", jednocześnie bezwzględnie ośmieszająca próby przeciwstawiania się ich instalowaniu w Polsce.
 
Paweł Sawiak SJ
Największym cudem, jakiego Bóg kiedykolwiek dokonał dla człowieka, jest zmartwychwstanie Jezusa. Nie jest to jednak cud do oglądania czy podziwiania, ale do osobistego przeżycia (por. Rz 6,4-5). Każdy z nas potrzebuje takiego cudu – w chorobie, w relacji z rodzicami czy z żoną, w pracy. W gruncie rzeczy, cała nasza wiara sprowadza się do tego jednego elementu: abyśmy ze śmierci przeszli do życia. A pierwszym krokiem do zmartwychwstania jest zauważenie swoich „mar” – czyli tego wszystkiego, co czyni ze mnie trupa. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS