W niedzielę 24 kwietnia 2016 r. odbędzie się X Ogólnopolska Niedziela Modlitw za Kierowców.

 

„Każdego roku na wiosnę słyszymy o tym, jak wielu ludzi ginie w wypadkach na naszych polskich drogach. Ludzie wierzący nie mogą być obojętni na ten narodowy problem. Aby to zmienić, zwracamy się do naszych kierowców, pieszych i rowerzystów ze wspólnym apelem i otaczamy ich modlitwą” - apeluje Krajowe Duszpasterstwo Kierowców. Ostatnia niedziela kwietnia, jak co roku, obchodzona jest jako Niedziela Modlitw za Kierowców. W kościołach będą czytane apele o bezpieczną jazdę, wezwania modlitwy powszechnej skoncentrują się na prośbach za kierowców, pieszych oraz wszystkich rannych i zabitych w wypadkach na drogach. O Niedzieli Modlitw za Kierowców będą przypominać plakaty i hasło: BĄDŹMY MIŁOSIERNI NA DROGACH! 

 

- W niedzielę 24 kwietnia o godz. 11.00 - zastępca Krajowego Duszpasterza Kierowców - ks. Jerzy Kraśnicki w Sanktuarium Maryjnym w Gietrzwałdzie odprawi Mszę świętą za polskich kierowców. Dyrektor MIVA Polska wygłosi też okolicznościową homilię, a po Mszy świętej dokona symbolicznego przejazdu samochodem przez specjalnie przygotowaną: „Bramę Miłosierdzia - Bezpiecznych Kierowców” - w ten sposób dając innym przykład będzie zachęcał do bycia: „Miłosiernym na drodze”.

 

Zapraszamy więc wszystkich do przyłączenia się do tej tak ważnej modlitwy za naszych kierowców i wszystkich poruszających się po drogach! 

 

Widać poprawę w bezpieczeństwie na drogach w Polsce. Kiedy jednak porównamy z innymi krajami to statystyki są dalej zatrważające, bowiem liczba rannych i zabitych w wypadkach na 100 tys. mieszkańców jest jedną z największych w Europie (ok. 5 zabitych na 100 tys.). Wypadki komunikacyjne na świecie stają się z wolna chorobą naszej cywilizacji, jedną z głównych przyczyn przedwczesnych zgonów ludzi. Prognozy ekspertów są jeszcze bardziej niepokojące: w 2020 r. liczba śmiertelnych ofiar ruchu drogowego może przekroczyć nawet 2 mln osób, a wypadki drogowe mogą przesunąć się na trzecią pozycję wśród największych zagrożeń zdrowia i życia, tuż po chorobach serca i nerwicach. 
 

 

Rok 2015 był na polskich drogach najbezpieczniejszy w ostatnim 30-leciu. Zamknął się liczbą 32 967 wypadków, (w stosunku do roku 2014 mniej o 2003 wypadków), w których śmierć poniosło 2 938 osób, (mniej o 264), a 39 778 odniosło obrażenia, (mniej o 2767). Z powodu niedostosowania prędkości do warunków ruchu w 2015 roku doszło do 7489 wypadków (spadek o 682), w których śmierć poniosły 743 osoby (spadek o 112). Na przestrzeni ostatnich ponad 20 lat, pomimo blisko trzykrotnego wzrostu ilości pojazdów mechanicznych poruszających się po polskich drogach, liczba wypadków drogowych spadła o 20 946, a liczba zabitych w nich osób o 3 840. Dla porównania w 1994 roku na terenie Polski zarejestrowanych było ponad 10 mln pojazdów silnikowych. W tym samym roku liczba wypadków drogowych wyniosła 53 647. W ich wyniku 6 744 osoby poniosły śmierć, natomiast 64 573 zostały ranne.