logo
Sobota, 02 grudnia 2023 r.
imieniny:
Balbiny, Ksawerego, Pauliny, Rafała, Bibiany – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 

Internetowe Zaduszki

   

Listopad to miesiąc szczególnej pamięci o naszych zmarłych bliskich, krewnych, znajomych. Zachęcamy wszystkich by nie był to miesiąc samej tylko zadumy nad śmiercią i przemijaniem ale także czas czynnej pomocy wszystkim duszom oczekującym w czyśćcu na osiągnięcie pełni radości w Niebie.
 
Warto więc w tym miejscu przypomnieć co mówi o tej pomocy Katechizm Kościoła Katolickiego:
 
1030. Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego wiecznego zbawienia, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości nieba.
 
1031. To końcowe oczyszczenie wybranych, które jest czymś całkowicie innym niż kara potępionych, Kościół nazywa czyśćcem. Naukę wiary dotyczącą czyśćca sformułował Kościół przede wszystkim na Soborze Florenckim i na Soborze Trydenckim. Tradycja Kościoła, opierając się na niektórych tekstach Pisma świętego, mówi o ogniu oczyszczającym (...)
 
1032. Nauczanie to opiera się także na praktyce modlitwy za zmarłych, której mówi już Pismo święte: "Dlatego właśnie (Juda Machabeusz) sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu" (2 Mch 12, 45). Kościół od początku czcił pamięć zmarłych i ofiarował im pomoce, a w szczególności Ofiarę eucharystyczną, by po oczyszczeniu mogli dojść do uszczęśliwiającej wizji Boga. Kościół zaleca także jałmużnę, odpusty i dzieła pokutne za zmarłych:
Nieśmy im pomoc i pamiętajmy o nich. Jeśli synowie Hioba zostali oczyszczeni przez ofiarę ich ojca, dlaczego mielibyśmy wątpić, że nasze ofiary za zmarłych przynoszą im jakąś pociechę? Nie wahajmy się nieść pomocy tym, którzy odeszli, i ofiarujmy za nich nasze modlitwy
.


Codziennie przez cały listopad w naszym krakowskim Domu Zakonnym przy ul. Siostry Faustyny 17) będziemy modlili się w intencji poleconych zmarłych odmawiając o godz. 17.30 różaniec i odprawiając Mszę św. za dusze zmarłych.
 

Dobrowolne ofiary, które można złożyć przy tej okazji prosimy przesyłać na konto podane poniżej z dopiskiem "Internetowe Zaduszki". Osobom, które podadzą na przekazie dokładny adres zwrotny wyślemy pamiątkowe obrazki. Złożone ofiary wspomogą rozwój naszego serwisu KATOLIK.pl. Bóg zapłać!


 BNP Paribas Bank
Towarzystwo Boskiego Zbawiciela, Serwis Katolik.pl
nr rachunku:
43160011980002002251772150
ul. św. Jacka 16
30-364 Kraków

z dopiskiem: "Internetowe Zaduszki"

Kod BIC (Swift) tego banku to: PPABPLPK

 

lub ofiary można złożyć także poprzez formularz znajdujący się tu:
https://www.katolik.pl/wesprzyj.html 
 

Przyślij listę swoich zmarłych pocztą e-mail lub wypisując ich imiona w formularz poniżej

 

 
 
Twoje Imię i Miejscowość *:
Twój e-mail *:
Wpisz swoich zmarłych*:
 
Wysłane dane trafiają do naszej redakcji


Boże, Ty pragniesz zbawienia ludzi i hojnie udzielasz przebaczenia, prosimy Cię abyś za wstawienictwem Najświętszej Maryi zawsze Dziewicy i wszystkich Świętych dopuścił naszych zmarłych krewnych, przyjaciół i dobroczyńców do udziału w wiecznej szczęśliwości. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
 
***
 
Dobrowolne ofiary, można złożyć także poprzez formularz znajdujący się tu:
https://www.katolik.pl/wesprzyj.html 


Patron Dnia



bł. Karol de Foucauld
 
prezbiter

Przyszedł na świat 15 września 1858 r. w Strasburgu w arystokratycznej rodzinie, kultywującej tradycje wojskowe. Miał sześć lat, kiedy stracił rodziców i znalazł się pod opieką dziadków. W wieku dojrzewania, pod wpływem lektury filozofów pozytywistycznych, odszedł od wiary i został agnostykiem. Po maturze zgłosił się do Szkoły Wojskowej Saint-Cyr. W szkole oficerskiej zaczął trwonić majątek odziedziczony po rodzinie, prowadząc hulaszcze życie, a w pogoni za przyjemnościami tak bardzo zatracił się duchowo, że – jak to napisał po latach – w tym czasie przypominał bardziej „świnię niż człowieka". Otrzymał przydział do garnizonu w Algierii, ale kiedy podporucznik de Foucauld przybył do 4. Pułku Szwoleżerów Afrykańskich z kochanką u boku, uznano, że splamił honor Francji i wydalono go z wojska za złe prowadzenie się. Powrócił, gdy dowiedział się, że jego pułk został wysłany przeciw rebeliantom do Południowego Oranu.

Zauroczony pięknem Afryki porzucił ostatecznie armię, aby zgłębiać tajniki etnologii oraz języków arabskich. Przebrany za rabina, emigranta z Rosji, pod przybranym nazwiskiem – ze względów bezpieczeństwa – wyruszył na niebezpieczną wyprawę do Maroka. Zdobył w Europie sławę badacza i podróżnika, a Towarzystwo Geograficzne nagrodziło go złotym medalem. Jego jednak zafascynowały gościnność i głęboka religijność wyznawców islamu.

Po powrocie do Francji zaczął chodzić do kościoła i modlić się: „Boże, jeśli istniejesz, daj znak!". W 1886 r., po spotkaniu w Paryżu ks. Huvelina, wyspowiadał się i przyjął Komunię św. Udał się potem na pielgrzymkę do Ziemi Świętej, podczas której powziął decyzję, że chce żyć tak jak Jezus z Nazaretu.

Czterokrotnie odprawił rekolekcje zamknięte i wstąpił do trapistów. Choć poszukiwał dla siebie „najniższego miejsca", uległ woli przełożonych i skończył teologię oraz przyjął święcenia kapłańskie. Po siedmiu latach uznał jednak, że jest to życie nazbyt ustabilizowane. Przyjął imię brat Karol od Jezusa i zaczął wieść żywot pustelnika. Przywdział białą tunikę z czerwonym sercem zwieńczonym krzyżem, z napisem: „Jezus-Caritas". Został kontemplującym ascetą, przebywającym i pracującym fizycznie wśród ubogich. Cztery lata posługiwał klaryskom w Nazarecie jako ogrodnik, murarz i stolarz. Zamieszkał w Beni-Abees, niedaleko granicy z Marokiem, wśród koczowniczej społeczności Tuaregów na Saharze.

Z głębi pustyni niósł świadectwo o chrześcijaństwie jako religii miłości i braterstwa wobec każdego człowieka, bez względu na rasę czy kolor skóry. Przemierzał pustynię wszerz i wzdłuż, żywiąc się jedynie daktylami oraz mlekiem, zamieszkując w szałasach i ewangelizując poprzez osobisty przykład życia.

jutro: św. Franciszka Ksawerego

wczoraj
dziś
jutro