logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Koronacja wizerunków Najświętszej Maryi Panny
ks. Stanisław Hołodok
Koronacja obrazów Najświętszej Maryi Panny jest jednym z przejawów czci Jej oddawanej. Szczególnie od Soboru Efeskiego (431), gdzie potwierdzono prawdę wiary, że Najświętsza Maryja Panna jest Matką Boga, Syna Bożego, Jezusa Chrystusa, zaczęto na Wschodzie i Zachodzie ukazywać w sztuce Maryję z koroną na głowie, czasami siedzącą na tronie.  
 
Modlitwa o życie
Ks. Stanisław Kowalik
Był wczesny ranek 3 marca 1972 r. Pierwszy piątek miesiąca. Jak zawsze w pierwszy piątek, czternastoletni myśleniczanin Marek Biela poszedł do spowiedzi. Był ministrantem, lektorem oraz kantorem i dobrze wiedział, że miejscowy wikary ks. Jan Kruczek już około godziny 5. otwiera kościół i spowiada. Po spowiedzi Marek służył do Mszy św. odprawianej o godz. 6. i przyjął Komunię św...
 
ks. Stanisław Łucarz SJ
Istotą krzyża jest to, że doświadcza się w nim skrajnej słabości człowieka i jednocześnie nieobecności Boga. Jest to sama esencja cierpienia. Przed Jezusem najlepiej wyraża to Psalm 22, który jest niejako scenariuszem krzyża. Oczywiście jest w Starym Testamencie wiele innych miejsc i fragmentów, w których znajdujemy mniej czy bardziej wyraźny opis tego egzystencjalnego doświadczenia, cechującego się skrajnym rozdarciem i wymagającego zarazem niezwykłego napięcia wiary.
 
Matka Boża Różańcowa
ks. Stanisław Łucarz SJ
Dziwne jest to październikowe Maryjne święto. Dlaczego nazywamy Matkę Bożą "Różańcową", skoro Ona za czasów swego ziemskiego życia Różańca nie znała? Co więcej, nie znała żadnej z tych modlitw, które my w trakcie modlitwy różańcowej odmawiamy. Może znała Ojcze nasz, ale nie wiadomo, czy w wersji Mateuszowej - tej przez nas odmawianej, czy Łukaszowej - znacznie krótszej...
 
ks. Stanisław Łucarz SJ
Sierpień to w polskiej pobożności miesiąc niemalże równie maryjny jak maj. Miesiąc aż trzech świąt ku czci Matki Bożej - Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywanego świętem Matki Bożej Zielnej, Matki Bożej Królowej i Matki Bożej Częstochowskiej...
 
Wypaleni czy zapaleni?
Ks. Stanisław Morgalla SJ
Powiedziano: Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię (Mt 11,29). My jednak wolimy czas wolny spędzać na łonie natury, a siły regenerujemy na długich, najlepiej egzotycznych wakacjach. Jestem jednak przekonany, że można tak modlić się i wypoczywać, by wszyscy - i Bóg, i ludzie - byli zadowoleni...
 
M jak Mission impossible
ks. Stanisław Morgalla SJ
W spotkaniu z drugim człowiekiem, a z potrzebującym w sposób szczególny, nie wolno zapominać o tym, że i on jest człowiekiem i może dać – i najczęściej daje – znacznie więcej, niż sam otrzymał. To doświadczenie bezinteresownej dobroci i miłości jest często podkreślane w opowieściach docierających z misji...
 
Współczesny lęk przed odpowiedzialnością
Ks. Stanisław Morgalla SJ
Dążenie do wzniosłego życia jest motorem działania człowieka, natomiast treścią są jego pragnienia. Jednak nie te przyziemne, ale autotranscendentne, które zmuszają go do przekraczania siebie, do ciągłego szukania innego. Gdy człowiek zdolny do tego, by sięgać po gwiazdy, sam chce zostać gwiazdą, cały ten misterny mechanizm zostaje wypaczony...
 
ks. Stanisław Mól SJ
Gdy w maju 1945 r. zakończyła się II wojna światowa, Rudolf Hoess - były komendant obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu-Brzezince, znalazł się w więzieniu. Miał czas na przemyślenia. Uderzyło go - jak sam później wyznał - ludzkie traktowanie przez polskie służby więzienne. Uwierzył w człowieka. To umożliwiło mu znalezienie drogi do Boga, dało dostęp łasce nawrócenia...
 
ks. Stanisław Obirek SJ
Janusz ukończył w 1981 roku Wydział Turkologii w Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Następnie przez trzynaście lat przebywał w Niemczech i w Austrii. Miał zamiar nawet pisać pracę doktorską. Dzisiaj jest człowiekiem bezdomnym. Jak do tego doszło? Oto jego historia...
 
 
1  
...
434  
435  
436  
437  
438  
439  
440  
441  
442  
...
 
Polecamy
Paweł Hańczak OCD

To jest taki paradoks modlitwy, adoracji, bycia i trwania przy Jezusie i dla Niego. Po pierwsze dając wtedy siebie, jeszcze więcej otrzymujemy. Bóg oczyszcza nasze serca, umacnia je, by bardziej być dla innych. A więc adorując, i słuchając Jezusa zmienia się nasze patrzenie na świat, na rzeczywistość. Zaczynamy patrzeć tak jak On. Tak klarownie i przejrzyście, a jednocześnie z miłością i miłosierdziem wobec drugiego człowieka.

 
Zobacz także
ks. Tadeusz Stanisławski
W jaki sposób dotrzeć do Kodeksu Prawa Kanonicznego który obowiązywał do 1918 roku? (czy jest dostępny w wersii elektronicznej?)
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS