logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Małgorzata Więczkowska
Zgubna wiara w czerwona nitkę
Któż jak Bóg
 


Centrum Nauczania Kabały posiada różne formy działalności, w tym wydawniczej i edukacji „symbolicznej”, której przykładem może być czerwona nitka stosowana przez Centrum Kabbalah – organizację non profit posiadającą 50 filii na całym świecie. Jej główna siedziba znajduje się w rejonie Beverly Hills, zaś decydenci i edukatorzy – pseudokabaliści prowadzą szczególnie „inwazyjną” działalność w Hollywood. W Polsce Kabbalah Center znane jest jako Fundacja Centrum Kabballah i ma swoją siedzibę w Warszawie od 2004 roku. Cóż takiego ma w ofercie? 
 
W swej stacjonarnej placówce, jak i w formie online, oferuje kursy, wykłady, medytacje, książki, materiały internetowe, płyty CD i DVD. Kursy i wykłady poświęcone są zgłębianiu istoty wszechświata, na podstawie księgi będącej – według organizatorów kursu – odbiciem wszechświata począwszy od poziomu kwantowego rzeczywistości do ekspansji gwiazd i galaktyk, by za jej przyczyną uczestnicy mogli dochodzić do różnych prawd duchowych. Polskie Centrum oferuje też kursy poświęcone samorealizacji w imię poczucia szczęścia i spełnienia jako wartości nadrzędnej. Ich celem jest dawanie ludziom wiedzy oraz narzędzi, pozwalających ulepszyć życie i usunąć chaos panujący na świecie.
 
Podstawą nauczania Kabbalah Center jest Księga Zohar, fundamentalny, święty tekst kabalistycznej mądrości, jak również pisma największych światowych kabalistów. Zohar odkodowuje tajemnice oraz uniwersalny, duchowy system opisany w Torze. Treści tam zawarte nie mogą być zrozumiane, gdy czytane są dosłownie. Dopiero po analizie symboliki i kodów możemy poznać prawdziwe przesłanie tekstów. Jest to nawiązanie do numerologii, która jest podstawą analiz. Członkowie Centrum Kabały mają swoją księgę do studiowania – Zohar. Nie mogą jej oczywiście czytać w oryginale, bo powstała w języku hebrajskim, ale mimo to Berg zaleca wszystkim zakup egzemplarza w oryginalnym języku, choćby po to, by służył jako ochronny talizman czy amulet. 
 
Centrum Kabały stara się ingerować również poprzez tematykę kursów i wykładów w najróżniejsze dziedziny życia, m. in. w wybór partnera życiowego, pomaga leczyć przewlekłe choroby butelką wody „Kabbalah Water” – wody „autoryzowanej” przez lidera Centrum Kabały. Struktury Centrum Kabały są zdominowane przez jedną rodzinę – rodzinę Bergów. Do niej należy Karen Berg, autorka polecanej na stronie książki „Bóg używa szminki”, Yehuda Berg (syn), autor „Siły Kabały” oraz „72 imion Boga”, gorliwy propagator siły czerwonej nitki. W jednym z rankingów „Neewsweeka” uznany on został za jednego z najważniejszych amerykańskich rabinów!
 
Uczestnicy kursów, noszący nitkę na lewym nadgarstku, są niejednokrotnie namawiani do darowizn na rzecz Centrum Kabballah – jego nazwa kojarzona jest ze znanymi postaciami. Amerykanie – zapytani o najsłynniejszą członkinię Kabbalah Centre, bez wahania wymieniają Madonnę, w naszym kraju grono wyznawców również się poszerza. Nie wszyscy jeszcze w Polsce kojarzą nazwę polskiego oddziału Centrum z Otylią Jędrzejczak, Edytą Herbuś, Marią Wiktorią Wałęsówną czy Marylą Rodowicz, która na łamach kolorowych pisemek z euforią wypowiadała się na temat skuteczności działania czerwonej nitki, chociażby na ból gardła. Czerwoną nitkę nosi też Kayah, nie ukrywając, że wspiera też Centrum finansowo. 
 
Kielich Pana czy demonów?
 
Miałam kontakt z osobami, które kabalistyczną nitkę noszą na co dzień. Niektórzy wierzą, że nitka autentycznie chroni ich przed demonami i „złym okiem”. Inni zaś próbują uzasadnić to historycznie, opowiadając o czerwonej nici Racheli, która jakoby przynosi szczęście w miłości.
 
Czerwona nitka, która jest symbolem parareligijnej przynależności, nie powinna być noszona przez katolików. Zły duch jest źródłem energii, którą ma nam dostarczać jej noszenie. Warto w tym miejscu nadmienić, że nie można czerpać z diabelskiej mocy, nie zdradzając jednocześnie Pana Boga, który pragnie by Mu zaufano bezgranicznie. Nie można jak naucza św. Paweł "pić z kielicha Pana i kielicha demonów" (1Kor 10,21).
 
Czerwona nitka na lewym nadgarstku u katolika jest oszukiwaniem samego siebie, że nie zostało złamane pierwsze przykazanie. Musimy pamiętać, że chrześcijanie nie uznają bałwochwalstwa, magii, wróżb i czarów. A świadome noszenie czerwonej nitki i wiara w jej moc nie jest niczym innym jak właśnie bałwochwalstwem, łamaniem pierwszego przykazania "Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną" i grzechem ciężkim zrywającym przyjaźń z Panem Bogiem. Zanim ulegniesz tej złej modzie na czerwona nitkę pomyśl – komu zaufasz? Kawałkowi nici czy Jezusowi Chrystusowi?
 
Wchodzenie w światopogląd, który nie jest światopoglądem chrześcijańskim, który zawiera przesądy, dopuszcza istnienie amuletów, wpływu jakiejś energii jest stopniowym odejściem od wiary, które w tej sytuacji następuje bardzo powoli, małymi kroczkami. Z czasem zaczyna się pozytywnie traktować zestaw przekonań, który jest fałszywy. Katechizm Kościoła Katolickiego wyraźnie ostrzega przed takimi praktykami i zakazuje jakiegokolwiek angażowania się w nie. 
 
Małgorzata Więczkowska
Któż jak Bóg 6/2015

fot. Efraimstochter Knitting 
Pixabay (cc)  
 
Zobacz także
Paweł Szuppe
Halloween dobrze zadomowił się w polskiej kulturze. Jest obchodzony w domach kultury, szkołach i często łączy się z propagowaniem okultyzmu, ezoteryki (wróżbiarstwo, spirytyzm). Z religijno-filozoficznego punktu widzenia praktykowanie tego zwyczaju stanowi poważne zagrożenie duchowe...
 
Tomasz Duszyc OFMCap
Czasami mówi się, że człowiek żyje po to, by kochać Pana Boga. Owszem, jest to prawda, ale nie można zapominać, że kolejność jest w istocie odwrotna: żyję, istnieję, ponieważ Pan Bóg pierwszy mnie pokochał. Miłość Boża tym właśnie wyróżnia się na tle ludzkiego doświadczenia miłości, że jest całkowicie bezinteresowna i bezwarunkowa. Bóg nie kocha za coś albo po coś. On kocha, ponieważ po prostu sam jest Miłością.
 
s. Teresa Pawlak ZSAPU
Szkoła br. Alberta uczy, że uczynki miłosierdzia, do których zaproszeni jesteśmy wszyscy, nie tylko albertynki czy albertyni, prowadzą nas do konkretnego człowieka i jego potrzeb. Trzeba nakarmić, ubrać, napoić, odwiedzić, pocieszyć, pouczyć, poradzić, pogrzebać… Mądrość polega na tym, by chcieć nakarmić głodnego, a pocieszyć strapionego, nie odwrotnie.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS