logo
Wtorek, 19 marca 2024 r.
imieniny:
Józefa, Bogdana, Nicety, Aleksandryny – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Małgorzata Stuła-Topolska
Znaczenie Słowa Bożego dla Ewangelizacji
Zeszyty Odnowy
 


Fundament wszelkich apostolskich działań

Nie sposób mówić o ewangelizacji i nie pokazać znaczenia dla niej Słowa Bożego. Ono bowiem dla ewangelizacji jest fundamentem wszelkich apostolskich działań. Z niego bierze początek wszystko co możemy o niej powiedzieć, o niej się nauczyć. Ewangelizacji nie wymyślił żaden papież, ani żaden z założycieli zakonów, czy ruchów kościelnych. Nie zrodziła się też w tak bardzo nam wszystkim drogiej Odnowie w Duchu Świętym. Ona jest wzięta z Ewangelii, z nauczania samego Jezusa. Wezwanie do ewangelizacji to jego duchowy testament, który zostawił apostołom przed wniebowstąpieniem. Znajdziemy go w Piśmie Świętym, został tam skrupulatnie, wiernie zapisany przez ewangelistów. Ileż to już razy w swoim życiu słyszeliśmy wielki nakaz misyjny Jezusa: "Idźcie i czyńcie uczniów wśród wszystkich narodów..." (Mt 28,19).

On już od 2 tys. lat inspiruje i zapala pokolenia ewangelizatorów.

Na kartach Biblii znajdziemy też świadectwa radykalnego wypełniania tego nakazu. Rozogniony nim św. Paweł apostoł woła wciąż z Listu do koryntian: "Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii" (1kor 9,16). Żaden zakaz głoszenia o Chrystusie – jedynym Panu i Zbawicielu człowieka – nawet pod groźbą więzienia, czy utraty życia – nie powstrzymał Piotra i Jana. Obaj byli o tym przekonani i mocą swego apostolskiego autorytetu nieustannie pokazywali, że zawsze, a zwłaszcza w tak wielkiej sprawie trzeba bardziej słuchać Boga, niż ludzi (Dz 4,19). Jak naglący jest ten misyjny nakaz pokazuje nam ewangelista Łukasz. Zanotował słowa samego Jezusa: "Powiadam wam, jeśli oni umilkną kamienie wołać będą" (Łk 19,40).

Ogień Bożych szaleńców

I jak tu od takiego Ognia przekazywanego przez Bożych szaleńców nie zapalić się samemu?

Wielka ewangelizacja świata zaczęła się od apostołów, którzy posłuszni słowu Jezusa poszli głosić Go narodom. Dziś na nas kolej – iść i na to samo Boże słowo zarzucać ewangelizacyjne sieci. W Piśmie Świętym znajdziemy wszystko, co nam jest potrzebne, aby ta ewangelizacja w każdym czasie i miejscu była skuteczna. Do ewangelizacji trzeba się rzetelnie formować duchowo osobiście i we wspólnocie. Zawsze podstawą tej formacji jest Słowo Boże "Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych" (Mt 4,4). "Słowo Chrystusa niech w was przebywa z całym swym bogactwem; z wszelką szelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny i pieśni pełne ducha" (Kol 3,16). Formację można porównać do ćwiczeń wojskowych, bo ewangelizacja zawsze związana jest z walką duchową. Kiedy się czyta Pismo Święte, fragmenty dotyczące działania złych duchów są wielkim ostrzeżeniem dla nas." Przeciwnik wasz diabeł jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć" (1P 5,8). Św. Paweł nakazuje nam przyoblec zbroję Bożą, abyśmy zdołali się mu przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko (Ef 6,13). A Jezus mówi wręcz, że niektóre duchy złe można pokonać tylko modlitwą i postem (Mt 17,26). To Jezusowe pouczenie dla mnie samej stało się zachętą do postu i modlitwy przed podejmowaniem różnych ewangelizacyjnych dzieł. Zawsze proszę też zakony kontemplacyjne o wsparcie nas w tej modlitwie i umartwieniach. To m.in. w oparciu o to słowo zrodziła się "Modlitwa za miasta", czy podjęta w Roku św. Pawła nowenna polskiej Odnowy o nową ewangelizację naszego kraju, a zwłaszcza i nade wszystko za ludzi młodych. Tak więc to Słowo Boże poucza nas, że nie ma dzieł ewangelizacyjnych bez modlitwy i postu.

Cała strategia ewangelizacji zawarta w różnych dokumentach Kościoła opiera się na Słowie Bożym (np. najważniejsze dla niej adhortacja apostolska Ewangelii Nuntiandi Pawła VI i encyklika Redemtoris Missio Jana Pawła II). Wszystkie jej zasady, metody, kierunki działania ewangelizatorów, sposoby odkrywania, rozeznawania i podejmowania wizji dla ewangelizacji etc.... znajdziemy w Piśmie Świętym. Ta natchniona przez Ducha Świętego księga to nie tylko podręcznik, ale wzorcowa szkoła ewangelizacji. Kiedy otwieramy Biblię otwieramy drzwi tej szkoły. Sam Jezus jest obecny w słowie Pisma Świętego, On sam jest żyjącym Słowem wg słów św. Jana (J 1,1–4). Pierwszą i zarazem najdoskonalszą szkołą ewangelizacji pozostanie na zawsze właśnie ta opisana w Ewangeliach szkoła Jezusa. Jezus nasz Mistrz, który był pierwszym i największym głosicielem Ewangelii sam – osobiście ją przecież prowadził. Nawet wrogo do niego usposobieni uczeni w Piśmie faryzeusze, tworzący rabinackie szkoły nazywali go zaszczytnym w tym czasie tytułem Nauczyciela – rabbi ( hebr.). Szkołę tworzyli wybrani przez Jezusa apostołowie, chodzący za Nim uczniowie i towarzyszące im niewiasty. Była rewolucyjna jak na owy czas. Nie była dla mędrców, specjalnie uzdolnionych elit. Jezus wcale nie przygotowywał uczonych w Piśmie i prawie żydowskim zwolenników stronnictw religijno – politycznych istniejących wtedy w Izraelu. Nauczał prostych ludzi np. rybaków, jego szkoła była dla każdego, kto tylko chciał słuchać jego nauki. Był wędrownym nauczycielem, podczas gdy inni wg praw tamtego czasu mieli stałe siedziby dla swoich szkół. Najgorsze w oczach ówczesnych ortodoksyjnych Żydów było to, że towarzyszyły mu niewiasty. W tym czasie nie miały żadnych praw. W scenie rozmnożenia chlebów klasycznie na tamten czas ewangeliści wymieniają tylko liczbę mężczyzn, tak jakby kobiet i dzieci nie było z nimi , a to przecież krzywdząca je nieprawda. Jezus mówił także do tych uważanych za nic kobiet. To dzięki Niemu, Jego rewolucyjnemu świadectwu św. Paweł nie bał się założyć później pierwszej w Europie gminy chrześcijańskiej w domu Lidii w macedońskiej Tiatyrze. Współpracował też z innymi kobietami, m.in. z Pryscyllą, żoną Akwili, która dla mnie osobiście jest przykładem, przyjaciółką i pomocą w moim zaangażowaniu ewangelizacyjnym.

 
1 2 3  następna
Zobacz także
ks. Zbigniew Kapłański
Każda z grup, z którymi się spotykam, ma od czasu do czasu możliwość formułowania tematów, jakimi zajmujemy się na zajęciach. Jedna z grup studenckich zaproponowała kiedyś temat: Hiob jest super! Spróbowałem zebrać nasze przemyślenia. Jednak jestem pewien, że nie wystarczy je przeczytać, trzeba te słowa zabrać na adorację, przemyśleć w Obecności Pana Boga.
 
ks. Krzysztof Michalczak
6 sierpnia w kalendarzu liturgicznym obchodzimy święto Przemienienia Pańskiego. Kiedyś bardzo ważne i gromadzące wielu wiernych na Mszy św. Dzisiaj chyba trochę zapomniane. Tymczasem jego przesłanie dla nas – konieczność przemieniania naszego życia na wzór Chrystusa – jest nie tylko bardzo aktualne, ale niezbędne, by zasłużyć na życie wieczne.
 
Krzysztof Osuch SJ
Oczarowanie to miłe przeżycie. Może nie za często i na co dzień, ale zapewne wszystkim przydarza się olśnienie pięknem emanującym z osób i innych arcydzieł Stwórcy. Myślę np. o niezliczonych kwiatach czy soczystej zieleni drzew, gdy oświetlają je jasne promienie zachodzącego słońca. Nasza ziemia i świat, mimo wielu niedostatków, zasłana jest pięknem o różnej „intensywności”. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS