Najbardziej błogosławiony
 

Na rozważany Psalm można spojrzeć jeszcze inaczej – chrystologicznie. Kto jest najbardziej błogosławiony? Chrystus. Nie poszedł za radą występnych. Jezus powiedział swoim uczniom, że pójdzie do Jerozolimy, gdzie będzie zabity i trzeciego dnia zmartwychwstanie. Wtedy święty Piotr wziął Go na bok i robił Mu wyrzuty: "Panie, niech Cię Bóg broni! Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie. Wtedy Jezus mu odpowiedział: "Zejdź Mi z oczu, szatanie!. Rada św. Piotra była występna, więc Jezus ją zdecydowanie odrzucił.
 

Jezus nie zasiadał w kole szyderców. Nigdy nie siadał z ludźmi, którzy kpili z Boga.
 

On nie tylko miał upodobanie w Prawie Pana. On jest tym Prawem. Prawem usprawiedliwienia.
 

Nie tylko jest drzewem zasadzonym nad płynącą wodą, ale daje tę wodę. Powiedział:

Kto wierzy we mnie, jak mówi Pismo, strumienie wody żywej popłyną z Jego wnętrza (J 7 37-38)

Nie tylko w swoim czasie daje owoc, ale zawsze go daje, gdyż zawsze owocuje pełnią Życia Bożego.

A liście jego nie więdną. Nie tylko nigdy nie więdną, ale – jak czytamy w Apokalipsie św. Jana – liście drzewa życia, którym jest Chrystus, są pokarmem i lekarstwem dla wszystkich, służą do leczenia narodów (Ap 22,2).
 

***
 

I tak można medytować dowolny fragment Pisma Świętego. Wraz z rozwojem naszego życia wewnętrznego pewne teksty stają się dla nas wiodące. Przy czym Pismo Święte jest jednorodne, więc możemy medytować jego dowolny fragment. Nosząc Pismo Święte przy sobie, możemy medytować cokolwiek i gdziekolwiek. Tego typu medytacja byłaby wstępem i drogą do rozwoju kontemplacji.