logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Sylwia Palka
Zranione więzi
Czas Serca
 


Każdy z nas ma o coś żal do samego siebie. Moim zadaniem jest przebaczyć sobie to, że wyrządziłem zło sobie lub innym ludziom. Powinienem przebaczyć sobie także i to, że czasem pozwalałem się krzywdzić. Powinienem pojednać się z całą moją historią, a zatem z faktem, że w ogóle istnieję (bo przecież nikt nie pytał mnie o zdanie w tej sprawie), że urodziłem się jako osoba tej właśnie płci, w tym właśnie kraju, w tej właśnie epoce... Jednam się ze sobą wtedy, gdy staję w prawdzie o sobie, gdy przyjmuję do wiadomości moją przeszłość i teraźniejszość. Pojednać się ze sobą to pogodzić się z prawdą o sobie. Prawda wyzwala - nawet jeśli boli i niepokoi.

Zagrożeniem dla pojednania z samym sobą są postawy skrajne. Jedną skrajnością jest to, że dany człowiek jest dla siebie okrutny i nie wybacza sobie błędów z przeszłości. Taki człowiek pozostaje niewolnikiem złej przeszłości i odbiera sobie szansę na lepszą przyszłość. Drugą skrajnością jest naiwność, która polega na tym, że ktoś przebacza sobie wprawdzie błędy z przeszłości, ale nadal je powtarza.

A na czym polega pojednanie z bliźnim? Czy wymaga spełnienia jakichś konkretnych warunków?

Są tu możliwe dwa przypadki. Mogę potrzebować pojednania się z bliźnim jako jego krzywdziciel lub jako jego ofiara. Popatrzmy najpierw na pierwszy z tych przypadków. Jeśli kogoś skrzywdziłem, to mam pójść do niego - jednak nie po to, by prosić go o przebaczenie, lecz po to, by powiedzieć: "Przepraszam!". Nie muszę padać na kolana, wystarczą słowa skruchy. "Przepraszam cię, żono, mężu, synu, córko, mamo, tato, przyjacielu, znajomy... Skrzywdziłem cię, wyrządziłem ci taką a taką szkodę, zadałem taki ból". Pokrzywdzony ma prawo wiedzieć, że wiem, w czym go skrzywdziłem. Moim zadaniem jest opisanie moich win i ewentualnie przyjęcie do wiadomości, że wyrządziłem jeszcze inne krzywdy - z których nie zdawałem sobie dotąd sprawy. Mam zatem pójść do skrzywdzonej przeze mnie osoby, przeprosić i zaproponować sposób wynagrodzenia za krzywdy, które wyrządziłem. Nie powinienem natomiast od razu prosić o przebaczenie. Do krzywdziciela należy naprawienie krzywdy, ale nie żądanie przebaczenia.

Jeśli z kolei to ja jestem pokrzywdzonym, to minione krzywdy powinienem przebaczyć krzywdzicielowi w sercu od razu, ale powiem mu o tym dopiero wtedy, gdy spełni warunki: uzna swoje winy, przeprosi i podejmie trud zadośćuczynienia. Nigdy nie wolno mi się mścić. A jednocześnie powinienem zmądrzeć na tyle, by nie pozwolić się już więcej krzywdzić, by odtąd skutecznie się bronić przed tymi, którzy nie chcą czy nie potrafią kochać. Komunikowanie przebaczenia krzywdzicielowi, który nie ma zamiaru się zmieniać, jest przejawem naiwności, gdyż ułatwia mu wyrządzanie mi kolejnych krzywd.

 W takim razie, w jaki sposób bronić się tu i teraz przed ludźmi, którzy próbują mnie krzywdzić?

Najlepiej chroni się przed krzywdą i toksycznymi więziami ten, kto mądrze kocha i kto nie krzywdzi samego siebie. Tak, jak najlepszym lekarstwem na krzywdy doznane czy wyrządzone w przeszłości jest pojednanie, tak najlepszym sposobem chronienia się przed zranieniami tu i teraz jest dojrzała miłość. Człowiek roztropny to ktoś, kto do każdego odnosi się z miłością, ale wiąże się osobiście tylko z tymi, którzy też kochają.

Bóg każdego z nas nie tylko kocha, ale też rozumie. Właśnie dlatego wie, w jaki sposób okazywać nam swoją mądrą, wychowującą miłość. Bóg wspiera ludzi szlachetnych. Błądzących upomina - także poprzez innych ludzi. Krzywdzicielom stwarza szansę na zmianę życia, broniąc i przestrzegając przed nimi ich potencjalne ofiary. Ludzi przewrotnych stanowczo demaskuje, i to publicznie. Czyni to z pomocą ludzi wyjątkowo szlachetnych i mocnych, czyli takich, którzy są sprytniejsi w czynieniu dobra niż ludzie przewrotni sprytni są w czynieniu zła. Człowiek szlachetny i święty to nie jakaś Boża gapa. To nie ktoś,  z kogo ludzie przewrotni mogliby sobie bezkarnie kpić. Jan Paweł II wzruszał ludzi dobrej woli, ale niepokoił cyników. Bali się go tak bardzo, że chcieli go zabić. Strzelali do niego. Dojrzały chrześcijanin to ktoś, kto nikogo nie krzywdzi, ale kto też nie wystawia się naiwnie na krzywdę. Zaczynam być takim chrześcijaninem (zaczynam!) dopiero wtedy, gdy rozumiem, na czym polega miłość - gdy rozumiem to precyzyjnie! Ogólniki typu: "Kochajcie wszystkich jednakowo!", "Bądźcie dobrzy i życzliwi dla wszystkich!" to tylko slogany, które wprowadzają w błąd. Chronić samego siebie i innych ludzi potrafi jedynie ten, kto siebie i bliźnich kocha w taki sposób, w jaki kocha nas Chrystus, który wspiera ludzi szlachetnych, upomina błądzących, a przed krzywdzicielami broni się i uczy nas się bronić.
 
poprzednia  1 2 3
Zobacz także
Mariusz Tabaczek OP

Aby poznać i zrozumieć sens nabożeństwa Drogi Krzyżowej należy zacząć od refleksji nad tłem historycznym, w którym wykształciła się ta, powszechnie znana dziś, forma pobożności. Próba ogólnego spojrzenia na historię chrześcijaństwa prowadzi do wniosku, że pobożność chrześcijan zmieniała się w ciągu wieków wraz z rozwojem teologii oraz przemianami kulturalnymi i społecznymi.

 
Alfred Cholewiński SJ
W wielkiej mowie pożegnalnej Jezus wyjaśnia, iż jedność pomiędzy Nim a Jego uczniami polega na jedności miłości. Z jednej strony uczniowie powinni pozostawać w Jego miłości, z drugiej zaś strony winni kochać się wzajemnie, jak Jezus ich ukochał. Miłość wzajemna uczniów ma swoje źródło we wspólnym ich uczestnictwie w miłości Chrystusa.
 
Andrea Tornielli
Urodziłem się 16 kwietnia 1927 r., w Wielką Sobotę, w Marktl nad Inn. W rodzinie często wspominano, że dzień moich urodzin był ostatnim dniem Wielkiego Tygodnia i wigilią Wielkiej Nocy; o wiele częściej niż to, że zostałem ochrzczony następnego ranka po moich urodzinach wodą ledwo co pobłogosławioną z «nocy paschalnej», która wówczas celebrowana była o poranku: bycie pierwszym ochrzczonym nową wodą było ważnym znakiem zapowiadającym...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS