logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Livio Fanzaga
Zrób miejsce Bogu
Wydawnictwo Bratni Zew
 


Wydawca: Bratni Zew
Rok wydania: 2010
ISBN: 978-83-7485-139-8
Format: 130x210
Stron: 152
Rodzaj okładki: miękka
 
Kup tą książkę

 

Niedosyt Boga

 

Głód duchowości jest jednym z najbardziej zaskakujących zjawisk naszych czasów. Przepowiednie o śmierci Boga okazały się krótkowzroczne. Nastąpiło ogólne przebudzenie religijności, które dotyczy zwłaszcza wielkich religii jak islam, hinduizm i buddyzm. Również chrześcijaństwo, mimo pewnych trudności, na jakie napotyka na zeświecczonym zachodzie, przeżywa okres rozkwitu. Nie tylko Kościół katolicki, lecz także prawosławny i protestancki w wydaniu zielonoświątkowym przeżywają nową wiosnę.

Nie jest to zjawisko przejściowe, lecz raczej potwierdzenie stałej historycznej cechy. Jak zauważa René Girard, jeden z największych żyjących antropologów, religia narodziła się wraz z pojawieniem się człowieka na ziemi i zawsze mu towarzyszyła. Nieprzerwany rozkwit religijności jest potwierdzeniem, że człowieka nie można identyfikować jedynie z ciałem. Próba przedstawienia obrazu istoty ludzkiej jako elementu wszechświata, z którego pochodzi i do którego powraca, zderza się z oczywistością wewnętrznego życia, jakiego każdy doświadcza w sobie.
Uniwersalna religijna tradycja jest zgodna co to tego, że człowiek jest dwuwymiarowy. Człowiek przewyższa człowieka – stwierdzał wielki Pascal. Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą (Rdz 2, 7). Tchnienie życia, jakie Bóg tchnie w proch ziemi to duchowa i nieśmiertelna ludzka dusza. Dzięki niej człowiek jest otwarty na Boga i staje przed Nim jako osoba zdolna słuchać Go i kierować do Niego słowo.

Niedosyt Boga jest głęboko zakorzeniony w człowieku. Dzisiaj jest jeszcze większy niż kiedykolwiek, lecz często ginie na dogach bez wyjścia. Bardzo zadziwia postępowanie chrześcijan, którzy niepomni na swą wielką tradycję duchową, szukają substytutów w religijnych doświadczeniach niebezpiecznych dla wiary. Inni poszukując źródeł, z których mogą pić, wydają się być rozproszonymi owcami błądzącymi bez pasterza. Wielu ludzi, którym wiele by dało przewodnictwo duchowe chodzi do psychologów, bądź, co gorsze, do magów.

Ta książka ma być prostą pomocą dla tych, którzy pragną zaspokoić swój głód absolutu, odkrywając ponownie życie wewnętrzne. Nie zawsze jest ławo zwrócić się do przewodnika duchowego. Jednak można zrobić pierwsze kroki na drodze świętości czerpiąc z nadzwyczajnych bogactw chrześcijańskiej tradycji. Nauki świętych i wielkich duchowych nauczycieli dla naszego wyschniętego i spragnionego pokolenia są źródłem czystej wody, którego nie można się zrzec.


Zobacz także
Maksymilian Kuźmicz

Wolność jest chyba jedną z najistotniejszych wartości naszej cywilizacji. Jej rozumienie zmieniało się na przestrzeni dziejów, podobnie jak waga tego zagadnienia. Przynajmniej od czasów rewolucji francuskiej, która na swoich sztandarach wypisała wolność, równość i braterstwo, wolność stała się jednym z najistotniejszych tematów życia społecznego. W imię wolności do walki stawali powstańcy listopadowi i styczniowi, jak też lud Paryża czy Budapesztu. W imię wolności strajkowali robotnicy, a sufrażystki wybiegały na tory wyścigowe. Wolność porwała narody naszego kontynentu do próby tworzenia własnych państw w XX wieku i walki z totalitaryzmami. 

 
Krzysztof Osuch SJ

Pewno wszyscy mamy w pamięci sytuacje, które jeszcze i dziś jawią się nam jako bardzo trudne, najtrudniejsze. Komu nie zdarzało się tracić duchowego pokoju i radości? Kto nie miał wrażenia, że jego droga nagle się urywa i otwiera się otchłań bezsensu? Co zwykle robi człowiek, któremu urywa się droga lub wyrasta przed nim mur nie do przebycia? Szuka wyjścia. Szuka lekarstwa, które odmieni stan smutku, cierpienia, strapienia.

 
ks. Zygmunt Podlejski
W Biblii pojęcia „poznać” i „kochać” są używane zamiennie. Adam poznał Ewę, co zaowocowało potomstwem. Żeby naprawdę poznać, trzeba kochać; żeby naprawdę pokochać, trzeba poznać. Trzeba poznać odrębność, inność człowieka, jego niepowtarzalną wartość, żeby go zaakceptować, uznać. Nie ma uznania bez poznania. Nie ma miłości bez uznania. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS