Jak większość ludzi, nie rozumiałam, że Bóg mógłby kochać właśnie mnie – w depresji i poplątaniu, których tak bardzo się wstydziłam. A ponieważ nie rozumiałam, ciężko było mi w to uwierzyć – pisze Daphne K., żona alkoholika.
Musze być wytrwałym i stałym, aż osiągnę cel, do którego w danej chwili dążę. Chcę być doskonałym, wspaniałym lotnikiem (19 stycznia 1920 r.) – powyższymi słowy Antoni Scheur w pisanym przez siebie Pamiętniku wyraził swoje największe pragnienie: pragnienie doskonałości. Z tych krótkich zapisków wynika, że w pełni świadomie i konsekwentnie dążył do własnej doskonałości, mającej jakby dwa oblicza. Pierwsze, to doskonałość chrześcijańska, duchowa, czyli doskonałość Wiary i Miłości ku Bogu i drugiemu człowiekowi. Drugie natomiast oblicze to doskonałość ludzka, doskonałość w tym, co się robi w codziennym życiu.