DRUKUJ
 
Ks. Stefan Adrich
Uzależnienie od internetu
Pastores
 


 Choć komputery i internet są dziś nieodłącznym elementem ludzkiej pracy i relaksu, to jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu było zupełnie inaczej. Najnowsza historia przyniosła ze sobą szeroki dostęp do informacji i wymianę wiadomości, w wyniku czego doszło do znaczących zmian w procesie kształcenia i wychowania, a także do zmiany mentalności wielu grup społecznych, co w skrajnych przypadkach doprowadziło do nowych patologicznych zachowań. Od tego przemożnego wpływu techniki nie pozostają wolni, niestety, ani klerycy, ani księża (w dodatku nie tylko ci najmłodsi, wychowani w epoce internetu, ale również ci starsi, którzy kiedyś potrafili doskonale spełniać się w kapłańskim posługiwaniu bez użycia komputera). Jako że problemy dotyczące uzależnienia od urządzeń technicznych są sprawą dość nową, na gruncie nauk psychologicznych czy etycznych ocen zachowań z nimi związanych trudno dziś mówić o istnieniu jednej spójnej terminologii.
 
Uzależnienie od internetu nie jest bowiem sklasyfikowane jako jednostka zaburzeń psychicznych ani w DSM IV (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders – system diagnozy nozologicznej Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego), ani w ICD-10 (International Classification of Diseases – Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych – europejski system diagnozy nozologicznej). W literaturze amerykańskiej używane najczęściej terminy to: Internet Addiction Disorder, Internet Addiction Syndrome, Internet Abuse, Compulsive Internet Use, Pathological Internet Use. W literaturze polskojęzycznej najczęściej spotyka się określenia: patologiczne używanie internetu, nadużywanie internetu, kompulsywne używanie internetu, internetoholizm, siecioholizm itp. Istotę problemu stanowi jednak nie nazewnictwo, ale to, z czym owo uzależnienie wiąże się na płaszczyźnie duchowej i psychicznej oraz jak wpływa na całość życia osoby podlegającej tej formie zniewolenia.
 
Czynniki sprzyjające i symptomy uzależnienia
 
Przyczyną nadużywania internetu jest kryzys wartości, stres i frustracje wywołane wzrostem wymagań, kierowanie się filozofią doraźnej przyjemności, a także społeczna aprobata dla tego typu uzależnień od coraz to nowszych i tańszych (realnie bardziej dostępnych) zdobyczy cywilizacji technicznej. Uzależnieniu od komputera sprzyjają także: postęp cywilizacyjny, brak stałego zajęcia, rozluźnienie więzi rodzinnych i samotność, wskutek czego potrzeba kontaktu z drugim człowiekiem jest kompensowana przez wiele łatwo dostępnych i anonimowych relacji dających poczucie akceptacji (są one pewnego rodzaju zastępczymi formami obecności innych osób).
 
Internet „wypełnia” samotność, a także daje namiastkę, choćby cień całej gamy doznań i przeżyć, które w realnym świecie towarzyszą nie tylko zwykłym znajomościom, ale niejednokrotnie również bardzo intymnym kontaktom. Daje więc możliwość pośredniego uczestnictwa w tym, czego wyrzeka się osoba powołana do kapłaństwa, chociaż przynależy to do ludzkiej natury. Internet uzależnia tak łatwo, ponieważ gromadzi wiele różnych zasobów i pozwala na wiele form aktywności. Istotną rolę odgrywa tu poczucie anonimowości użytkownika, szczególnie przy tak nieakceptowanych społecznie dziedzinach jak pornografia, zwłaszcza w jej drastycznych formach. Uzależnienie od internetu jest o tyle groźniejsze od uzależnienia od oglądania telewizji, że ta ostatnia wciąż stanowi bierny środek przekazu, a internet wymaga nieustannego zaangażowania i dokonywania wyborów. Za najbardziej uzależniające formy korzystania z sieci należy więc uznać te, które są substytutem kontaktów międzyludzkich: IRC, ICQ, wirtualne kawiarenki oraz gry typu Second Life czy Tibia.
 
Uzależnienie wpływa na pogorszenie funkcjonowania człowieka w sferze jego relacji społecznych, zawodowych i ogólnego samopoczucia psychicznego. Internet pociąga za sobą zagrożenie tak zwanymi nałogami towarzyszącymi, czyli uzależnienie krzyżowe. Po spędzonej przy komputerze i nieprzespanej nocy osoba przepracowana albo uzależniona od internetu sięga po różnego rodzaju środki wspomagające i pobudzające, które również potrafią uzależniać. Siecioholizm może być dodatkowo związany z alkoholizmem, narkomanią czy erotomanią służącymi rozładowaniu emocji nagromadzonych podczas używania komputera. W uzależnieniu tym, podobnie jak w nałogu alkoholowym, występuje u chorego dopracowany do perfekcji system iluzji i zaprzeczeń. Powodem długiego przebywania w sieci może być przecież intelektualny rozwój, łatwy dostęp do potrzebnych informacji, oszczędność pieniędzy i czasu, utrzymywanie cennych kontaktów na całym świecie, dzięki którym internauta szlifuje język itp.
 
 
strona: 1 2