DRUKUJ
 
dr H. J. BOPP
Homeopatia
Apologetyka
 


By skonstatować absurdalność leczenia homeopatycznego, skorzystamy z przewodnika Guide practique d 'homéopathie J. Hodlera. Zgodnie z prawem podobieństw doradza on podanie Calculi renalis (kamienie nerkowe) CH9 choremu, cierpiącemu na te właśnie kamienie nerkowe. Oczekuje się więc zniknięcia kamicy nerkowej i uleczenia chorego poprzez zastosowanie leku, zawierającego sproszkowany kamień nerkowy, rozpuszczony następnie w stężeniu 1/1018, tj. l/100000000000000000000 (18zer). Ten sposób leczenia staje się co najmniej niebezpieczny w wypadku choroby zakaźnej. Tak oto ten sam przewodnik proponuje podanie Pyrogenium CH7 (bardzo rozcieńczona substancja powodująca wysoką temperaturę) w wypadku posocznicy (zakażenia , septycznego). Choroba ta w pewnym stadium jest bardzo poważna i może zakończyć się śmiercią, jeśli nie zastosuje się natychmiast właściwie dobranego leczenia antybiotykami. [Najnowsze podręczniki homeopatii proponują w wypadku posocznicy Pyrogenium obok antybiotyków.]
 
Poważna kuracja jakiejś choroby polega bądź na zastosowaniu tych leków, których działanie i skutki uboczne są nam znane, bądź też, gdy tego wymaga potrzeba, na interwencji chirurgicznej. Współczesna medycyna, wykładana na akademiach medycznych, bardzo niewiele uwagi poświęca homeopatii. Literatura podstawowa, podobnie jak i czasopiśmiennictwo naukowe jej nie wymieniają.
 
Od kilku lat szeroko mówi się o chorobach psychosomatycznych. Pod tym pojęciem rozumie się pewne rozchwianie równowagi psychicznej, które przy dłuższym okresie trwania może doprowadzić do choroby organicznej: wrzodu dwunastnicy, astmy, dusznicy sercowej (angina pectoris} i innych. W takich wypadkach okazuje się, że zaufanie, którym chory obdarza stosowany lek, odgrywa bardzo doniosłą rolę. Tak zwane placebo często powoduje zniknięcie objawów, do całkowitego wyleczenia włącznie. Efekt placebo jest często pożądany i stosowany w przebiegu leczenia szpitalnego lub ambulatoryjnego. To w tych właśnie przypadkach niektórzy uczeni dają miejsce lekom homeopatycznym. Zacytujemy profesora G. Kuschinsky'ego z jego książki Lehrbuch der Pharmakologie, podstawowego dzieła w studiach farmakologicznych w niemieckim obszarze językowym. Po uważnym przestudiowaniu skutków homeopatii stwierdza: Można zaakceptować leki homeopatyczne w celu wywołania sugestii, ponieważ nie posiadają one ani właściwości zasadniczych, ani skutków ubocznych. Profesor Schwartz ze Strasburga podziela tę opinię w swoim kursie farmakologii: Żadne studia nad homeopatią nie wydajq sie poważne. Żadne doświadczenie nie potwierdza teorii. Pozostawia on jednak otwartą furtkę twierdząc, że: homeopatią nie szkodzi nikomu i że chory potrzebuje magii. Jeśli we Francji odpowiednik polskiego ZUSu pokrywa koszt leków homeopatycznych, to nie z racji dowodów naukowych na ich skuteczność, ale ponieważ pacjent wydaje się potrzebować takiej małej psychoterapii, swojego cudownego leku.
 
ZNACZENIE I WPŁYW OKULTYZMU
 
W celu znalezienia odpowiedniego leku, na przykład rośliny do przygotowania tynktury macierzystej (wyjściowej) preparatu, poszukujący posługują się bardzo często praktykami okultystycznymi. Dr A. Voegeli, słynny lekarz–homeopata, potwierdził fakt, iż duży procent homeopatów posługuje się w swojej pracy wahadełkiem. Istnieją grupy, w których poszukiwania odbywają się podczas seansów spirytystycznych, za pośrednictwem mediów, które proszą duchy o informacje.
 
Bardzo interesujące będzie dla nas świadectwo pewnej osoby, która pracowała w dużym i poważnym laboratorium homeopatycznym we Francji. Zrelacjonowała ona wywiad, jaki przeprowadził z nią poprzedni dyrektor i fundator zakładu przy okazji zatrudnienia. Po krótkim wstępie zapytał ją, pod jakim znakiem astrologicznym się urodziła. Zadowolony z wiedzy, którą jego przyszła współpracowniczka posiadała na temat astrologii, chciał się następnie dowiedzieć, czy jest ona medium spirytystycznym. Ponieważ padła odpowiedź twierdząca, powierzył jej sekret praktyk owego przedsiębiorstwa. Nowe leki poszukiwane były w trakcie seansów spirytystycznych za pośrednictwem osób obdarzonych siłami okultystycznymi (mediów), zdolnych wypytywać duchy. Obecnie wyżej wymieniona osoba przeszła nawrócenie i stała się chrześcijanką. Odwróciła się ona od wszelkich praktyk okultystycznych, a także od homeopatii, używanej przez szatana w celu zwabienia i spętania ludzi.
 
Wszystkie przytoczone tutaj fakty nie powinny wprawiać w zdziwienie czy zaskoczenie czytelnika Organonu Hahnemanna lub podręczników innych mistrzów homeopatii. W rzeczywistości bowiem język ich jest ezoteryczny, apojęcia zaczerpnięte z filozofii orientalnych, na przykład hinduizmu. Dominuje w nich idea panteizmu według której Bóg jest wszędzie, w każdym człowieku, zwierzęciu, kwiecie, roslinie, komórce. Bóg jest jakoby nawet w leku homeopatycznym. Tylko lekarstwo zna chorego. Zna go ono lepiej niż lekarz, lepiej niż sam pacjent zna siebie. Wie ono, gdzie znajduje się źródło zakłóconego porządku, zna sposób dotarcia do niego. Ani lekarz, ani chory nie posiadają takiej mądrości i wiedzy (dr Baur, Journal suisse d'homéopatie nr 2/1962). Sformułowanie to jednoznacznie precyzuje, iż lek staje się bogiem. Ów bóg, do którego bezustannie odwołuje się Hahnemann we wszystkich swoich książkach, nie jest żadną miarą odpowiednikiem Wszechmogącego Boga, objawiającego się poprzez swoje Słowo.
 

 
 
strona: 1 2 3 4 5 6