DRUKUJ
 
Ks. Mariusz Berko
Polski grzech niewdzieczności
materiał własny
 


Wiem, że wielu z was przeżywa swoje leki, swoje cierpienia i swoje biedy. Jestem świadom, że życie niesie ze sobą wiele zgrożeń. Jednak tyle mamy i otrzymujemy, za co powinniśmy dziękować. Po pierwsze, dziękujcie Bogu, że żyjecie w tym kraju i tworzycie ten naród. ( Nie mierzcie się do najbogatszych narodów, bo tyle jest dużo biedniejszych i w tych bogatych tyle jest biedy i nieszczęścia ). Żyjąc w wielu krajach i kulturach, widzę ile my polacy bogactwa otrzymujemy i nigdy nie dziękujemy . Bogactwa kultury, tradycji, wiary... To wartości, które nie mają wymiaru materialnego.
"Dziękuję Ci Boże, że urodziłem się polakiem, w rodzinie pełnej wiary i miłości."
Codziennie budząc się popatrz ile masz możliwości, darów i łask, których inni nie mają.
 
Byłem kiedyś na pielgrzymce z młodzieżą maturalną na Jasnej Górze. Była z nami młoda dziewczyna, siedem lat sparaliżowana po wypadku. Miała przetrącony kregosłup w okolicy szyji. Nie miała czucia w całym ciele, jedynie ruszała głową i ustami. Potrzebowała przynajmniej dwie osoby, aby poruszać się. Kiedy na Jasnej Górze w czasie Mszy św., młodzi ludzi podchodzili w czasie modlitwy powszechnej ze swoimi prośbami, słyszeliśmy: "Proszę cię Maryjo o dobrego męża, o dobrą pracę, o zdrowie mojej mamy, o dostanie się na studia, o miłość w rodzinie, etc..." W pewnym momencie podsunięto wózek inwalidzki z naszą sparaliżowaną koleżanką. Pamiętam kiedy popatrzyłem na nią, zadałem sobie pytanie: "O co może prosić młoda dziewczyna, całkowicie sparaliżowana, uzależniona od pomocy innych, sama i bez przyszłości..." Wtedy dość mocnym głosem wypowiedziała te słowa, które brzmią do dziś w moich uszach: " Dziękuję Ci Maryjo, że żyję, że mogę kochać i być kochana, i że wierzę w ciebie całym mym sercem". W kaplicy zapadła cisza, bo nie było "Ciebie prosimy". Ta dziewczyna tylko podziękowała... I mnie księdzu zrobiło się tak bardzo wstyd, że tylko proszę, że tak rzadko dziękuję, że mam nogi, że mogę chodzić, że mogę kochać i być kochany, że mogę wierzyć w Boga ...
 
DZIĘKUJĘ CI BOŻE. DZIĘKUJĘ WAM LUDZIE, KTÓRZY OBDARZACIE MNIE TYLOMA DARAMI. Dziękuję Wam moi Rodzice, moja Siostro, dziękuję Wam, którzy zaufaliście mi, dziękuję ci Polsko.
Nauczmy się więcej dziękować, nie tylko w te listopadowe wieczory. Podziękuj swej żonie za obiad i czyste ubranie, podziękuj swym rodzicom, za tak wiele chwil ci poświęconych, podziękuj mężowi, że robi co może by ten dom miał conieco, podziękuj sąsiadowi, podziękuj nauczycielowi, podziękuj swojemu szefowi ( bo zawsze może być gorszy). Ni wstydź się i nie bój wypowiedzieć tego prostego słowa: "DZIĘKUJĘ". Nic sie nam nie należy, a wszystko to łaska Tego, który nas kocha nieskończenie.
 
Ucz swe dzieci dziękować za wszystko. To ważne. Dziękujcie Bogu i dziękujcie ludziom, a wasze życie nabierze jakże innych kolorów życia, nadzieji, miłości.
 

ks. Mariusz Berko
www.favela.republika.pl
   
 
strona: 1 2 3