Modlę się, byśmy zrozumieli jak ważna jest wasza droga! - powiedział podczas Mszy św. kard. Kazimierz Nycz . XV Ogólnopolska pielgrzymka ruchu Equipes Notre Dame 27 maja na Siekierkach. "Małżeństwo nie jest reliktem przeszłości".

 

Rozwój duchowości małżeńskiej jest sposobem na wychowywanie dzieci i docieranie do młodego pokolenia. Modlę się, byśmy zrozumieli jak ważna jest wasza droga – powiedział metropolita warszawski, kard. Kazimierz Nycz w homilii podczas Mszy św., która była kulminacyjnym momentem jubileuszowej XV ogólnopolskiej pielgrzymki ruchu Equipes Notre Dame. Eucharystia z udziałem ok. 250 małżeństw i ponad 20 doradców duchowych ruchu zostala odprawiona w sobotę 27 maja w sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży na warszawskich Siekierkach.

 

Jubileuszowa pielgrzymka rozpoczęła się od sesji z udziałem gości specjalnych spotkania – To i Ze Moura – Soares, pary odpowiedzialnej z Ruch Equipes Notre Dame na świecie. Podzielili się oni swoim doświadczeniem przeżywania END w wymiarze międzynarodowym. Ich zdaniem postawa bezinteresownej służby dla drugich możliwa jest tylko dzięki modlitwie i odkryciu, że jest się kochanym przez Boga – wtedy bowiem zaczyna się patrzeć na innych ludzi jak na braci.

 

Elementem spotkania była sesja przybliżająca refleksje ks. Henri Caffarela (założyciela ruchu i kandydata na ołtarze) nt. konkretnych problemów małżeńskich. Zdaniem założyciela ruchu END ten sekret udanego małżeństwa tkwi w codziennej walce o miłość, w braku zgody na bylejakość i regres.

 

W homilii podczas Mszy św. kard. Nycz podkreślił znaczenie ruchów małżeńskich w Kościele. „Modlę się, abyśmy zrozumieli, na jak ważnej drodze jesteście” – powiedział. Zwrócił też uwagę na znaczenie tak zaniedbanej formacji dorosłych.

 

„Jezus nauczał dorosłych i błogosławił dzieci. Kościół w Polsce poświęca ogromną energię na uczenie dzieci, dorosłych – dużo mniej. Odwróciliśmy tę proporcję i może dlatego mamy takie trudności z katechezą i docieraniem do młodych. To rodzice najlepiej przekazują wiarę” – stwierdził.

 

Kard. Nycz wyraził wielką radość z dynamicznego rozwoju ruchu END w Polsce i regionie. „To nie jest przypadek, że tak was przybywa, że przybywa też członków innych ruchów małżeńskich, np. Domowego Kościoła. Małżeństwa przeżywają czas szczególnie trudny, potrzebują pomocy i wsparcia, szukają. Towarzyszenie duchowe małżeństwom, zwłaszcza młodym jest bardzo potrzebne – pisał o tym papież Franciszek w adhortacji ‚Amoris laetitia’ Modlę się, żeby to się realizowało w waszych ekipach ” – powiedział.

 

Msza św. sprawowana była w intencji małżeństw oraz w intencji ludzi młodych, którzy zastanawiają się nad decyzją o małżeństwie – by członkowie ruchu END umieli pokazać, że małżeństwo nie jest reliktem przeszłości ale czymś co w sensie ludzkim prowadzi do szczęścia a w sensie duchowym – do świętości.

 

„Ważnym celem ogólnopolskich pielgrzymek END jest wzmocnienie więzi – zarówno między małżeństwami z Polski, jak i w ramach całego naszego regionu jakim jest Europa Środkowa. Poznawanie innych, ich problemów, doświadczeń, słuchanie ich świadectw jest ogromnie inspirujące i daje impuls do przemyśleń nad własnym życiem” – podkreśla Beata Pińkowska, odpowiedzialna wraz z mężem Marcinem za Sektor Mazowiecki A Ruchu.

 

„Gdy ksiądz angażuje się sercem we wspólnotę, jaką tworzą małżeństwa w ekipie, jest to dla niego wielkim błogosławieństwem” – powiedział KAI ks. Wojciech Zyśk, od lat zaangażowany w ruch, obecnie doradca duchowy ekipy superregionu Polska – Europa Środkowa.

 

„Ogromnym problemem księży jest samotność, nawet gdy na parafii pracuje kilku kapłanów. Często zdarza się, że są oni dla siebie współpracownikami ale nie tworzą wspólnoty wiary. Wierni tym bardziej – nie nawiązują relacji z księdzem. A przecież chrześcijaństwo powinno być przeżywane we wspólnocie” – zaznaczył.

 

Jak podkreślił, w wielu ekipach jest problem ze znalezieniem zaangażowanego doradcy duchowego. „Księża wymawiają się obowiązkami, brakiem czasu. Ale to nieprawda, że nie ma czasu! Czy nie można znaleźć 3 godzin w ciągu miesiąca? Problemem jest raczej pewnego rodzaju zamknięcie, niechęć do wchodzenia w takie relacje” – przekonuje.

 

Jego zdaniem rola kapłana w ekipie jest prosta: ma być obecny ze swoim kapłaństwem, modlić się i dzielić podobnie jak małżeństwa; nie nauczać czy głosić kazań ale w miarę potrzeby delikatnie wskazywać kierunek zgodny z Ewangelią.

 

Międzynarodowy ruch duchowości małżeńskiej Equipes Notre-Dame powstał w 1939 r. we Francji z inicjatywy świeckich: kilka młodych małżeństw poprosiło również młodego ks. Henri Caffarela, by pomógł im odkrywać bogactwo ich sakramentu. Taki jest właśnie cel ruchu.

 

Formacja przebiega w ekipie – grupie kilku par, którym towarzyszy kapłan. Spotykają się raz na miesiąc u siebie nawzajem – na wspólnej modlitwie i posiłku, który jest też okazją do rozmowy o konkretnych tematach duchowych i dzielenia się życiem. Małżeństwa należące do ruchu zobowiązują się też do lektury Pisma św., dialogu małżeńskiego, pracy nad sobą i modlitwy – indywidualnej, małżeńskiej i rodzinnej. Raz do roku uczestniczą w rekolekcjach.

 

Obecnie ruch Equipes Notre-Dame działa na całym świecie – w poszczególnych Regionach i Superregionach. W ponad 13 tysiącach ekip gromadzi 64 tysiące małżeństw i kilka tysięcy kapłanów – doradców duchowych. Statuty ruchu zatwierdzone są przez Stolicę Apostolską, która uznaje END za międzynarodowe stowarzyszenie prywatne wiernych.

 

W Polsce ruch obecny jest od 2003 r. Przeżywa dynamiczny rozwój. Początkowo formację podjęło 20 ekip. Dziś jest ich ok. 200.

 

KAI