logo
Pi±tek, 26 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Uroczystości i Święta - Świętej Edyty Stein (9 sierpnia)

Homilia z okazji 70. rocznicy śmierci św. Edyty Stein w Auschwitz
Kardynał Joachim Meisner 2012-08-09

Drodzy Współbracia w Kapłaństwie,
Drogie Siostry i Bracia w Chrystusie Panu!



1. Edyta Stein jako poszukujÄ…ca prawdy

1. stycznia 1922 roku św. Edyta Stein otrzymała sakrament chrztu. W tym roku obchodzimy więc 90. rocznicę tego wydarzenia oraz 70. rocznicę jej śmierci, która nastąpiła 9. sierpnia 1942 roku, a więc dokładnie 70 lat temu tutaj w Auschwitz. Te dwie daty są dziś okazją, by zatrzymać się na chwilę w skupieniu i przyjrzeć życiu św. Edyty Stein, patronki Europy, noszącej w zakonie imię siostry Teresy Benedykty od Krzyża. Przyjrzyjmy się życiu, które w swoich poszukiwaniach prawdy wyznaczyło kierunek nam wszystkim.


U stóp pomnika Edyty Stein w Kolonii zostaÅ‚y wyrzeźbione jej wielkie sÅ‚owa: „Kto szuka prawdy, szuka Boga, choćby o tym nie wiedziaÅ‚“. Jako Å›wiadek prawdy Edyta Stein jest dziÅ› nieodzownÄ… patronkÄ… Europy. „Cóż to jest prawda?“ (J 18, 38) - o to pytaÅ‚ już PiÅ‚at. Zrezygnowany tym, że poznanie prawdy wydaje siÄ™ nieosiÄ…galne, z wielkÄ… ulgÄ… przekazaÅ‚ sprawÄ™ Jezusa Chrystusa do demokratycznego rozwiÄ…zania ludowi, który skazaÅ‚ Jezusa na Å›mierć krzyżowÄ…. On, PiÅ‚at, niezdolny do rozeznania, co jest prawdÄ… a co niÄ… nie jest, ogÅ‚asza, że nie on odpowiada za wydany wyrok Å›mierci. W tym przypadku niewiedza miaÅ‚a uchronić przed karÄ…. Od dwóch stuleci Europa stara siÄ™, by normÄ… postÄ™powania w tym Å›wiecie nie byÅ‚o życie wieczne, niebo i Bóg. Wieczne wartoÅ›ci majÄ… uratować czÅ‚owieka ale jedynie wówczas, gdy umieÅ›ci on je w doczesnoÅ›ci, poÅ›ród ludzi, w spoÅ‚eczeÅ„stwie. PostÄ™pujÄ…c w ten sposób w miÄ™dzyczasie to gospodarka staÅ‚a siÄ™ odnoÅ›nikiem wszystkich wartoÅ›ci wraz ze swym kultowym dzieÅ‚em „KapitaÅ‚“ jako „bibliÄ…” nowego materializmu. To już nie rozróżnienie „prawda czy nieprawda” kierujÄ… myÅ›leniem i życiem współczesnych ludzi, ale fakt, czy coÅ› siÄ™ sprzedaje czy nie. Wiara, która oprze siÄ™ na takich fundamentach, zniszczy samÄ… siebie. I jednoznacznie pokazuje to Å›wiadectwo życia Å›w. Edyty Stein.


Już grecki filozof Sokrates mówiÅ‚: „PoÅ›ród wszystkich dóbr Prawdzie przynależy siÄ™ najwyższe miejsce, zarówno poÅ›ród bogów jak i poÅ›ród ludzi“. JedynÄ… prawdziwÄ… ojczyznÄ… czÅ‚owieka jest wiÄ™c prawda. „Tylko prawda jest odpowiedniÄ… podstawÄ… bycia czÅ‚owieka“ - mówiÅ‚ papież Benedykt XVI. Kto czÅ‚owiekowi daje mniej niż prawdÄ™, oszukuje go. Prawda nie jest relatywna. Nie ma jej też w liczbie mnogiej. Ona nie jest też sprawÄ… decyzji wiÄ™kszoÅ›ci. Ona albo jest albo jej nie ma. Nie jest też prawdÄ…, że wszystko jest jednakowo prawdziwe, bo wówczas wszystko mogÅ‚oby być także jednakowo faÅ‚szywe. Edyta Stein ukazuje nam drogÄ™, która wyprowadza z dyktatury relatywizmu do prawdziwej godnoÅ›ci ludzkiej. Pokazuje tÄ™ drogÄ™ zmuszajÄ…c czÅ‚owieka, by nie wykluczaÅ‚ pytania o prawdÄ™ ze swojego życia.


2. Åšw. Edyta Stein nie zadowala siÄ™ niczym innym jak tylko prawdÄ…

Tęsknota za poznaniem prawdy spala ją wewnętrznie. To jest może najbardziej charakterystyczna i jednocześnie najgłębsza cecha jej życia. Ideologiczne uczone cytaty nie przekonują jej. Każdy fenomen poddaje pod osąd swojego jasnego, analitycznego umysłu. W swojej pasji poszukiwania prawdy spotyka się z wieloma i wielkimi duchowymi osobowościami swojej epoki. Stało się dla niej jasne, że poszukiwacz prawdy dochodzi ostatecznie do pytania o Boga. Edyta Stein szukała filozoficznej prawdy, a znalazła prawdę w osobie Jezusa Chrystusa.


Edyta Stein nie przechodzi z żywego judaizmu do żywego chrzeÅ›cijaÅ„stwa, lecz wstÄ™puje z poziomu akademickiej obojÄ™tnoÅ›ci do domu wiary. Ta rzeczywistość wiary stanie siÄ™ prawdÄ… jej życia. Ona spotyka Jezusa Chrystusa, który mówi o sobie: „Ja jestem PrawdÄ…“ (J 14,6). I bardzo szybko rozpoznaje, że prawda ma twarz, którÄ… jest miÅ‚ość. W ten sposób odnalazÅ‚a cel swojego życia: „miÅ‚ość Boga, która jest caÅ‚kowicie skoncentrowana w krzyżu Chrystusa“. Na to zwraca uwagÄ™ jej duchowy szlachecki tytuÅ‚. Dodaje do swojego imienia zakonnego Teresa predykat „Benedykta od Krzyża“ – „BÅ‚ogosÅ‚awiona przez krzyż“. Stanęła po stronie Ukrzyżowanego. Już w momencie wstÄ…pienia do Karmelu w Kolonii rozumiaÅ‚a, co grozi Å»ydom w nazistowskich Niemczech i zajÄ™tej przez nich Europie. Wtedy wybiÅ‚a dla niej jeszcze raz godzina prawdy. Kiedy zostaÅ‚a aresztowana przez gestapo 2 sierpnia 1942 roku, jej imiÄ™ miaÅ‚o zostać na zawsze wymazane. Podczas transportu powiedziaÅ‚a jednak do swojej siostry Rosy: „Chodź! Idziemy za nasz naród!“ i w ten sposób pokazaÅ‚a, co naprawdÄ™ znaczyÅ‚o nawrócenie siÄ™ ku prawdzie „wielkiej córki Izraela i Karmelu“, jak nazwaÅ‚ ja Jan PaweÅ‚ II w Kolonii podczas beatyfikacji. ByÅ‚a i pozostaÅ‚a Å»ydówkÄ…. Stanęła po stronie Ukrzyżowanego, aby zostać przez Niego pobÅ‚ogosÅ‚awionÄ…. Nie tylko ona sama, ale też ci wszyscy, za których Jezus umarÅ‚ i zmartwychwstaÅ‚. To jest poważna sprawa, Å›miertelnie poważna, ale to jest też ciemna strona tego jasnego Å›wiatÅ‚a, którego jeszcze nikt nie może zobaczyć. I jest to dokÅ‚adnie tym, co oznacza nawrócenie siÄ™ ku prawdzie w jego najbardziej radykalnym wymiarze.


3. Tajemnica cierpienia i krzyża jest w chrześcijaństwie tajemnicą miłości

Bóg jest miÅ‚oÅ›ciÄ… w Osobie. Oznacza to, że On jest absolutnie wertykalny, jest caÅ‚kowitym wychyleniem od JA ku TY. I taki Bóg staÅ‚ siÄ™ w Jezusie Chrystusie czÅ‚owiekiem. A czÅ‚owiek jest przecież caÅ‚y horyzontalny. Åšw. Augustyn definiuje serce czÅ‚owieka jako „serce zwrócone ku sobie“. Prawdziwy Bóg i prawdziwy czÅ‚owiek w jednej osobie oznacza: być ukrzyżowanym. Prawdziwy Bóg – czysta wertykalność i prawdziwy czÅ‚owiek – czysta horyzontalność razem czyniÄ… geometrycznie znak krzyża. I dlatego krzyż jest plusem uformowanym ze znaku minus poprzez dziaÅ‚anie Boga. MiÅ‚ość Boga ukazana w krzyżu czyni z minusa plus. Przemienia to, co negatywne w pozytywne: Å›mierć w życie; kÅ‚amstwo w prawdÄ™; stratÄ™ w zysk; bezsensowność w sens; zwÄ…tpienie w nadziejÄ™; smutek w radość. Na tym miejscu chciaÅ‚bym wskazać także na moje życie: urodziÅ‚em siÄ™ – tak jak Edyta Stein – we WrocÅ‚awiu, nawet jeÅ›li byÅ‚o to wiele lat później niż ona. Od ponad 20 lat mieszkam w Kolonii jak Edyta Stein, nawet jeÅ›li jest to także wiele lat później niż ona. Ale jest coÅ›, co sprawia, że jeszcze dziÅ› mojÄ… twarz pokrywa rumieniec. Mianowicie fakt, że wówczas nikt z nas chrzeÅ›cijan w Niemczech nie stanÄ…Å‚ z EdytÄ… Stein i jej narodem pod krzyżem. ZostawiliÅ›my ich pod krzyżem samych. A to nie może siÄ™ już nigdy, nigdy wiÄ™cej powtórzyć!
Papież Jan PaweÅ‚ II. nazwaÅ‚ Auschwitz „GolgotÄ… XX wieku“. To miejsce, w którym krzyżuje siÄ™ linia wertykalna Boga z liniÄ… horyzontalnÄ… czÅ‚owieka, i sprawia, że przejÅ›cie, że podniesienie siÄ™ jest możliwe. Do tego miejsca jest przytwierdzona Å›w. siostra Teresa Benedykta od Krzyża. Z tego miejsca wypeÅ‚nia swojÄ… misjÄ™, otwiera ludziom oczy na prawdÄ™, która wedÅ‚ug słów Chrystusa czyni nas wolnymi: „Tylko ten, kto zna Boga, zna również czÅ‚owieka!“ (R. Guardini). Aby skazać Boga na zapomnienie, naziÅ›ci chcieli zgÅ‚adzić z ziemi pierwszych Å›wiadków Jahwe, jak powiedziaÅ‚ tu w Auschwitz papież Benedykt XVI. NaziÅ›ci sami zasiedli na miejscu Boga niszczÄ…c w ten sposób czÅ‚owieka jako obraz i podobieÅ„stwo żywego Boga. Dlatego Auschwitz jest dziÅ› makabrycznym wspomnieniem tego strasznego wydarzenia. Gdyby tzw. „ostateczne rozwiÄ…zanie kwestii żydowskiej” caÅ‚kowicie siÄ™ dokonaÅ‚o, kolejnym narodem byÅ‚by nowotestamentowy lud Boży – bo taka byÅ‚a strategia nazistów.


Ostatnim zapisanym przez EdytÄ™ Stein Å›wiadectwem, które posiadamy, jest kartka, która napisaÅ‚a w czasie transportu do Auschwitz i wyrzuciÅ‚a na jednym z dworców przez szczelinÄ™ w wagonie. Jest na niej napisane: „Ex oriente lux“ – „Ze Wschodu przyjdzie Å›wiatÅ‚o“. MiaÅ‚a tu na myÅ›li: „Wychodzimy naprzeciw zmartwychwstaÅ‚emu Chrystusowi!” WiedziaÅ‚a z wÅ‚asnego radykalnego pójÅ›cia za Chrystusem ukrzyżowanym, że Jego pozorna bezsilność, gdy byÅ‚ bezbronny i wydany na pastwÄ™ nienawiÅ›ci grzeszników jest jednak silniejsza niż grzech. Ona pozwoliÅ‚a siÄ™ powoÅ‚ać i wÅ‚Ä…czyć w misjÄ™ ukrzyżowanego Chrystusa.


Francuski pisarz Léon Bloy wyraziÅ‚ swoje życiowe doÅ›wiadczenie w znanych sÅ‚owach: „Panie, Ty modlisz siÄ™ za tych, którzy CiÄ™ krzyżujÄ…, ale krzyżujesz tych, którzy CiÄ™ kochajÄ…“. To chyba najbardziej trafny i najbardziej gÅ‚Ä™boki opis powoÅ‚ania siostry Teresy Benedykty od Krzyża: „Panie, Ty modlisz siÄ™ za tych, którzy CiÄ™ krzyżujÄ…, ale krzyżujesz tych, którzy CiÄ™ kochajÄ… “.


Nie ma w KoÅ›ciele takiego powoÅ‚ania, by być obserwatorem Chrystusowej mÄ™ki. Jest za to powoÅ‚anie do współuczestniczenia w Jego mÄ™ce. I to byÅ‚o wielkim życiowym powoÅ‚aniem siostry Benedykty od Krzyża. Ona go sobie nie wybraÅ‚a. To powoÅ‚anie zostaÅ‚o jej zadane a ona je przyjęła. Ona zostaÅ‚a pobÅ‚ogosÅ‚awiona krzyżem i staÅ‚a siÄ™ wielkim bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwem dla nas, dla caÅ‚ej Europy i dla caÅ‚ego Å›wiata. JeÅ›li nam samym miaÅ‚oby być przeznaczone takie powoÅ‚anie - bycie współuczestnikami Chrystusowej mÄ™ki, - jak Å›w. Teresa Benedykta od Krzyża, lub jak ci, którzy ratujÄ…c przeÅ›ladowanych zostali zaliczeni w poczet „Sprawiedliwych poÅ›ród Narodów“, to nie powinniÅ›my siÄ™ przed tym bronić czy odmawiać, lecz odważnie stanąć obok ukrzyżowanego Chrystusa, by Krzyż nie staÅ‚ siÄ™ tylko znakiem horyzontalnym, poziomym. Bo wówczas z plusa staÅ‚by siÄ™ minusem. Pozbawić Krzyż sensu oznaczaÅ‚oby odebrać mu jego zewnÄ™trznÄ… postać i jego treść. OznaczaÅ‚oby wypÄ™dzić miÅ‚ość Boga z naszego Å›wiata. A jaki byÅ‚by tego wynik, pokazuje nam spojrzenie na „GolgotÄ™ XX wieku“.


Oto tutaj stoi Å›w. Teresa Benedykta od Krzyża jako uosobienie apostolskiego woÅ‚ania i obietnicy: „Nie pozbawiajcie Krzyża sensu!“. On jest prawdÄ… o Bożej miÅ‚oÅ›ci: „W Krzyżu zbawienie!“. Pozwólmy siÄ™ pobÅ‚ogosÅ‚awić krzyżowi, tzn. bÄ…dźmy „Benedicti“ i „Benedictae a Cruce“ – „ludźmi pobÅ‚ogosÅ‚awionymi przez Krzyż“, którzy także dla innych stanÄ… siÄ™ bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwem. Amen.


+ Joachim Kardynał Meisner
Arcybiskup Kolonii

 

przesłał:
ks. Robert Pietrzyk
Dyrektor Radia Plus Kraków