logo
Wtorek, 07 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Szukam tektstow biblijnych nt. radosci i wewnetrznego pokoju.
Autor: artur (80.48.4.---)
Data:   2005-12-04 21:43

Szczęść Boże, mam na imię Artur. Pomimo tego ze jestem młodym człowiekiem dwudziestokilku letnim często zmagam się z przygnębieniem i smutkiem. Nie potrafie odnaleść radości i wewnętrznego pokoju. Chciałbym zaufać Bogu a jakoś nie potrafie. I nie chodzi mi tylko o ufność wobec mnie ale również a może przede wszystkim wobec tego co się dzieje na świecie, to cierpienie które dotyka innych. Szukam w Biblii tekstów które mogłyby mi pomóc ale nie wiem czy dobrze je interpretuje. Proszę o wskazówki i pomoc. Mile widziane cytaty z Biblii. Dziękuje.

 Re: Szukam tektstow biblijnych nt. radosci i wewnetrznego pokoju.
Autor: Me (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2005-12-04 23:53

Woele radości było w tych wydarzeniach:
(20) Wczesnym rankiem powstali i ruszyli ku pustyni Tekoa. Gdy ruszali, stanął Jozafat i rzekł: Mieszkańcy Judy i Jerozolimy, posłuchajcie mnie: Zaufajcie Panu, Bogu waszemu, a ostaniecie się, zaufajcie Jego prorokom, a będzie się wam powodziło. (21) Potem, poradziwszy się ludu, ustanowił śpiewaków dla Pana, by idąc w świętych szatach przed zbrojnymi wysławiali Go śpiewając: Wysławiajcie Pana, albowiem na wieki jest Jego łaskawość. (22) W czasie kiedy rozpoczęli wznosić okrzyki radości i uwielbienia, Pan zastawił zasadzkę na Ammonitów, Moabitów i mieszkańców góry Seir, wkraczających przeciw Judzie, tak iż się wzajemnie pobili. (23) Powstali wówczas Ammonici i Moabici przeciwko mieszkańcom góry Seir, aby ich obłożyć klątwą i wytępić. Gdy zaś tego dokonali z mieszkańcami Seiru, jeden drugiemu pomagał do zguby. (24) Gdy mieszkańcy Judy doszli do miejsca, skąd widać już pustynię, i spojrzeli na to mnóstwo, oto zobaczyli trupy leżące na ziemi: nikt nie uszedł z życiem. (25) Przystąpił więc Jozafat i jego lud, aby pobrać z nich łupy. Znaleźli wtedy przy nich mnóstwo zdobyczy: bydła, dobytku, szat i kosztownych naczyń. Zdobyli takie łupy, iż nie mogli tego udźwignąć. Trzy dni im zeszły na zbieraniu łupu, był on bowiem wielki. (26) W czwartym zaś dniu zebrali się w Dolinie Beraka, tam bowiem błogosławili Pana, dlatego miejsce to nazwali Doliną Beraka. (27) Następnie wszyscy mężowie z Judy i Jerozolimy , z Jozafatem na czele, wrócili do Jerozolimy pełni radości, bo Pan uradował ich, uwalniając od nieprzyjaciół. (28) Wkroczyli do Jerozolimy, kierując się ku świątyni Pańskiej, grając na harfach, cytrach i trąbach. (29) Wówczas padł strach Boży na wszystkie królestwa i kraje, skoro usłyszano, że Pan walczył z wrogami Izraela. (30) Odpoczęło potem królestwo Jozafata i Pan otoczył je zewsząd pokojem. 2 Krn 20

 Re: Szukam tektstow biblijnych nt. radosci i wewnetrznego pokoju.
Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data:   2005-12-05 03:47

Wkleję Ci dzisiejsze (05.12.o5r) czytania i sam czytając przemyśl je. Czyż nie znajdujesz w nich tyle radości i wewnętrznego pokoju ile na dzis potrzebujesz? Zauważ tylko ile dobrego zrobili ludzie, którzy przynieśli na łozu chorego, aby Jezus go uzdrowił. Nie dali za wygraną, kiedy nie udało im się normalną drogą dotrzeć do Niego, uparcie szukali, więc tej własciwej. Nie wahali sie nawet rozebrać kawałka dachu, żeby tylko ten cudowny Lekarz - Jezus go wyleczył. I Jezus pochwalił ich wiarę i odpuscił wszystkie grzechy paralitykowi. No i proszę jaka wielka radość zapanowała w całej wspólnocie. Myślę, że mogłaby udzielić się ona i Tobie. Bo miłość i ufność przyjaciół uratowała chorego na duszy i ciele od wiecznego potępienia. A podejrzliwość i pycha faryzejska nie przynosi owoców i napawa smutkiem. Warto więc brac przykład z dobrych uczynków. I spójrz jeszcze na tekst proroka Izajasza. Ile zdrowej radości przysparza zbolałej duszy? Zachęca do odrzucenia wszelkich lęków, 'dodaje odwagi', 'przejrzą oczy niewidomych', moze i twoje oczy ujrzą przychodzącego juz niedługo Zbawcę? 'Uszy głuchych sie otworzą' - Czy takie zapewnienia nie dają nadziei nalepsze jutro? Poczytaj, przemysl. Troszke Ci podpowiedziałam. Pozdrawiam serdecznie, szczęść Boże.

A oto te dzisiejsze czytania:
"Niech się rozweselą pustynia i spieczona ziemia, niech się raduje step i niech rozkwitnie! Niech wyda kwiaty jak lilie polne, niech się rozraduje, skacząc i wykrzykując z uciechy. Chwałą Libanu ją obdarzono, ozdobą Karmelu i Saronu. Oni zobaczą chwałę Pana, wspaniałość naszego Boga. Pokrzepcie ręce osłabłe, wzmocnijcie kolana omdlałe! Powiedzcie małodusznym: Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto - pomsta; przychodzi Boża odpłata; On sam przychodzi, by zbawić was. Wtedy przejrzą oczy niewidomych i uszy głuchych się otworzą. Wtedy chromy wyskoczy jak jeleń i język niemych wesoło krzyknie. Bo trysną zdroje wód na pustyni i strumienie na stepie; spieczona ziemia zmieni się w pojezierze, spragniony kraj w krynice wód; badyle w kryjówkach, gdzie legały szakale na trzcinę z sitowiem. Będzie tam droga czysta, którą nazwą Drogą Świętą. Nie przejdzie nią nieczysty, gdy odbywa podróż, i głupi nie będą się tam wałęsać. Nie będzie tam lwa, ni zwierz najdzikszy nie wstąpi na nią ani się tam znajdzie, ale tamtędy pójdą wyzwoleni. Odkupieni przez Pana powrócą, przybędą na Syjon z radosnym śpiewem, ze szczęściem wiecznym na twarzach: osiągną radość i szczęście, ustąpi smutek i wzdychanie" (Iz 35,1-10).

"REFREN: Oto Bóg przyjdzie, ażeby nas zbawić

Będę słuchał tego, co mówi Pan Bóg:
Oto ogłasza pokój ludowi i świętym swoim.
Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie dla tych,
którzy się Go boją,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.

Spotkają się ze sobą łaska i wierność,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.

Pan sam obdarzy szczęściem,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Przed Nim kroczyć będzie sprawiedliwość,
a śladami Jego kroków zbawienie"(Ps 85,9-14).

Oto przyjdzie Król, Pan ziemi, i zdejmie z nas jarzmo niewoli.

"Pewnego dnia, gdy Jezus nauczał, siedzieli przy tym faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy przyszli ze wszystkich miejscowości Galilei, Judei i Jerozolimy. A była w Nim moc Pańska, że mógł uzdrawiać. Wtem jacyś ludzie niosąc na łożu człowieka, który był sparaliżowany, starali się go wnieść i położyć przed Nim. Nie mogąc z powodu tłumu w żaden sposób go przynieść, wyszli na płaski dach i przez powałę spuścili go wraz z łożem w sam środek przed Jezusa. On widząc ich wiarę rzekł: Człowieku, odpuszczają ci się twoje grzechy. Na to uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli się zastanawiać i mówić. Któż On jest, że śmie mówić bluźnierstwa? Któż może odpuszczać grzechy prócz samego Boga? Lecz Jezus przejrzał ich myśli i rzekł do nich: Co za myśli nurtują w sercach waszych? Cóż jest łatwiej powiedzieć: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy powiedzieć: Wstań i chodź? Lecz abyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów - rzekł do sparaliżowanego: Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu! I natychmiast wstał wobec nich, wziął łoże, na którym leżał, i poszedł do domu, wielbiąc Boga. Wtedy zdumienie ogarnęło wszystkich; wielbili Boga i pełni bojaźni mówili: przedziwne rzeczy widzieliśmy dzisiaj" (Łk 5,17-26).

 Re: Szukam tektstow biblijnych nt. radosci i wewnetrznego pokoju.
Autor: Cz (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2005-12-05 08:59

Spróbuj odpowiedzieć na następujące pytania, spróbuj w to wniknąć:

1. Dlaczego tajemnica różańca, która nazwana jest "zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie" jest "tajemnicą radosną"?

2. Dlaczego tajemnica "Nawiedzenie świętej Elżbiety" jest radosna?

3. Dlaczego tajemnica "Narodzenie Pana Jezusa" jest radosna?

4. Dlaczego tajemnica "Ofiarowanie Pana Jezusa w Swiątyni" jest radosna?

5. Dlaczego tajemnica "Odnalezienie Pana Jezusa" jest radosna?

Każda z tych tajemnic opiera się na tekście Biblii (Ewangelii).

1. - opiera się na fragmencie Łk 1:26-38
2. - Łk 1:39-56
3. - Łk 2:1-20 oraz Mt 1:18-25
4. - Łk 2:22-38
5. - Łk 2:41-50

Przeczytaj te fragmenty - z czego byś się cieszył, będąc na miejscu Maryi podczas i po Zwiastowaniu? Jakie Maryja miała powody do radości podczas "nawiedzenia św. Elżbiety? Itd.
Życzę wiele radości i odkryć ;)

 Re: Szukam tektstow biblijnych nt. radosci i wewnetrznego pokoju.
Autor: Dziadek_Muminka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-12-05 11:54

Arturze:))
"Nie potrafie odnalezc radosci i wewnetrznego spokoju.Chcialbym zaufac Bogu,a jakos nie potrafie"-to Twoje slowa.A zastanowiles sie nad przyczyna tego stanu?
Klopot polega na tym,ze jestes taka "zosia-samosia",sam chcesz wszystko zrobic,zrozumiec,a to raczej niemozliwe.Trzeba wszystko zaczac od przyjazni z Bogiem,trzeba powierzyc Mu wszystkie troski i zmartwienia,calego siebie i pozwolic Bogu na to,zeby posluzyl sie Twoimi rekoma,Twoim sercem,Toba calym.Czy zaprosiles Go do siebie i poprosiles o pomoc?

"Jezeli chcesz byc wolny,mlody,radosny,spokojny,silny i zwycieski,co dzien,co chwila
'zrzuc swa troske na Pana,a On cie podtrzyma'(Ps 54,23).
"Mowisz Bogu,ze Mu ufasz,a spedzasz czas na dowodzeniu Mu czegos wrecz przeciwnego,sam sobie stwarzajac troski!
Jezeli czlowiek jest czesto nieszczesliwy wewnetrznie,jezeli mu sie w zyciu nie powodzi,to dlatego,ze chce zyc na swoj wlasny sposob,na ludzką modłę i licząc na wlasne siły.Gdy tylko oddaje sie w rece Boga,zamiast niego Bog bierze sie do dziela i powodzenie(niekoniecznie w sensie ludzkim)jest pewne i calkowite.To tak,jak dziecko,ktore chcąc za duzo uniesc,meczy sie,upada i kaleczy.Jezeli uzna,ze jest dzieckiem,ojciec niesie jego ciezar,a nawet i samo dziecko bierze na rece."
"W Bogu jest tylko radosc,bo jest tylko dawanie sie.Bog jest radoscia,wiec gdy sie oddajesz Bogu,oddajesz sie radosci."

Zatem Arturze,wszystko zalezy od Twego podejscia i spojrzenia na samego siebie
i w siebie.Nie dokonasz tego jednak bez Boga.
Cytaty,ktorymi sie posluzylem pochodza z ksiazki "Niezwykly dialog" Michela Quoist`a,ktora polecam Twej skolatanej duszy.Jak zapewne zauwazyles,jest w jednym z cytatow odnosnik do Ksiegi Psalmow,ktora jest skarbnica radosci i pokoju.
Zycze odwagi w staraniach nad podejmowaniem wlasciwych wyborow,zeby osiagnac szczescie.Szczesc Boze:))

 Re: Szukam tektstow biblijnych nt. radosci i wewnetrznego pokoju.
Autor: Duśka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-12-05 12:22

Drogi Arturze!
Smutek i doświadczenia wpisane są w życie każdego wyznawcy Chrystusa. Pisze o tym Sw. Piotr:
"Wy bowiem jesteście przez wiarę strzeżeni mocą Bożą dla zbawienia, gotowego objawić się w czasie ostatecznym. Dlatego radujcie się, choć teraz musicie doznać trochę smutku z powodu różnorodnych doświadczeń. Przez to wartość waszej wiary okaże się o wiele cenniejsza od zniszczalnego złota, które przecież próbuje się w ogniu, na sławę, chwałę i cześć przy objawieniu Jezusa Chrystusa". (1P 1, 5-7)

Złoto próbuje się w ogniu, a dla Pana jesteśmy sto razy cenniejsi niż złoto. Doświadcza nas Pan, ale nigdy nie pozostawia samych. Pamiętaj o tym prosze!!!
"Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona?A nawet gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie!" Iz 49, 15

Wiele jest tekstów w Piśmie Świętym, które niosą pocieszenie. Bibla to w końcu księga, która daje wiele nadziei i siły na przezwyciężanie trudności dnia codziennego. Warto ją czytać, nawet, jeśli w danej chwili nie widzimy sensu. Warto się przełamywać. Dla Boga jesteś Kimś naprawdę ważnym, kimś jedynym w swoim rodzaju. Chrystus ukochał nas wielką miłością, odwieczną miłością, miłością, która doprowadziła aż po szaleństwo krzyża. Bo który Ojciec zezwolił by na takie zmasakrowanie swego jedynego dziecka, i to w imię czego? Grzeszników, którzy i tak się nie nawrócą? Wojen, które i tak trwać będą? Krętactwa, matactwa i korupcji, które i tak na świecie będą istnieć? To po ludzku przecież nie opłacalne!!! A jednak...Pan nasz Umiłowany, nie kalkuluje po ludzku i nie przelicza na zyski. Wie, że cierpienie i zło tego świata, będzą trwały do czasu. I to daje nam wiele nadziei. Dni panowania Besti, jak o Szatanie wyraża się św. Jan w Apokalipsie, są już policzone!!! Pan nasz już przygotował nam miejsce w domu Ojca!

W cierpieniu swoim i wątpliwościach nie jesteś sam! Pan jest blisko Ciebie, choć nie raz trudno w to wierzyć. On Cię nigdy nie pozostawi na pastwę losu! Kocha Cię tak mocno, że nawet na sekundę nie zawahał się, czy wydać Syna swego na ukrzyżowanie Żydom, po to abyś i Ty mogł doznać chwały i radości zbawienia.

Nie jest łatwo w dzisiejszych czasach wierzyć- i to prawda. Chrystus, nigdy nie oszukiwał swych wyznawców, nigdy nie robił z nich "idiotów" i "nawiedzeńców". Przecież powiedział, że skoro z nim to czynią (wydają na śmierć krzyżową), to nie dziwmy się, że z nami będzie podobnie. Nas też czeka wiele rozczarowań i niezrozumienia ze strony świata. Ale ... "Pan naszą Opoką i Twierdzą, On naszą Twierdzą warowną", jak pisze psalmnista. Nie bójmy się więc rozmawiać z nim o codziennych sprawach, o tym co nas nurtuje, boli. On pragnie usłyszeć to od nas. Chce abyśmy zwracali się do Niego ze wszystkim, a zwłaszcza wtedy gdy nic nie wychodzi, gdy nie widzimy żadnego sensu w naszej modlitwie. On tak bardzo chce być blisko nas ...
Pozdrawiam.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: