Ignacjański rachunek sumienia to modlitwa, o którą toczy się największa walka w naszym życiu, bo w najgłębszy sposób dotyka naszego wnętrza i ukazuje prawdę o nas. Niektórzy nazywają tę modlitwę „kwadransem miłości” z tego powodu, że kiedy odkrywamy naszą słabość przed Jezusem – możemy wtedy doświadczyć Jego miłosierdzia i przebaczenia.
Dlaczego na świecie wydarzają się nieszczęścia? Pan Jezus nie odpowiada na to pytanie. Cierpienie pozostaje Bożą Tajemnicą. Nasz Zbawiciel zwraca nam uwagę na coś innego: na potrzebę ciągłego nawracania się. Wyraża to w przypowieści, którą można duchowo odcyfrować: zasadzone drzewo to każdy z nas, właściciel ogrodu to Bóg Ojciec, ogród to Kościół Święty, ogrodnik to Pan Jezus. Bóg oczekuje od nas owocu, czyli dobrych uczynków. Gdy ich nie przynosimy, to według sprawiedliwości powinniśmy być wycięci z ogrodu.