Pewnie wielu podpisałoby się pod taką oto definicją szczęścia: być zdrowym i nie chorować, mieć dobrze płatną pracę, mądre dzieci, kochanego męża czy żonę, zabezpieczony byt materialny. Wiemy jednak, że zazwyczaj te elementy nie występują razem. A jak szczęście rozumiał Jezus? Mówił o nim w Kazaniu na Górze (zob. Mt 5, 1-12), kiedy wypowiedział osiem błogosławieństw.