logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę?
Autor: Zagubiona (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-12-14 13:03

Proszę pomóżcie mi...Kiedyś byłam szczęśliwa,bo miałam tak głęboką WIARĘ,że czułam że będąc tu na ziemi nie potrzebuję nic więcej,aby czuć się szcześliwą.Miałam też kochającego chłopaka,którego kochałam.Początki naszego związku były trochę trudne i dziwne,bo on był niewierzący,ale dużo z nim o tym rozmawiałam i przekonywałam do chrześcijaństwa tak że po pewnym czasie miałam nawet nadzieję że wszystko jest na dobrej drodze,na drodze do nawrócenia...Kochałam go,oboje chcieliśmy spędzić ze sobą resztę życia,mieliśmy wspólne plany i...po ponad 2 latach naszej znajomości po wielu wahaniach, rozterkach typu "jak powinnam postąpić i czego właściwie chcę"...popełniłam największy błąd w swoim życiu,złamałam swoją żelazną zasadę dot. czystości...i przez to wszystko oddaliłam się od Pana Boga.Teraz nie potrafię wyjaśnić dlaczego,po co...?Cierpiałam czułam się niegodna nazywania mnie "Dzieckiem Bożym",bo przecież "Dziecko Boże" tak nie postępuje!!!....ale czułam że może to nie jest aż tak straszne bo w końcu to jest miłość i to ta jedna jedyna na całe życie...Czułam tak do lipca tego roku,...gdy on oznajmił mi że już mnie nie kocha...Okazało się że po tym jak rozmawialiśmy i prosiłam go o pomoc i wyrozumiałopść,bo w końcu miałam już dość swojego postępowania i postanowiłam odciąć się od tego grzechu,on znalazł sobie inną z którą nie było tego typu "problemów".Poczułam się strasznie...w tamtej chwili poczułam że straciłam już wszystko,właśnie wtedy gdy potrzebowałam jego wsparcia by odzyskać to co straciłam przez grzech...on odszedł.Zostałam sama...zagubiona i nikomu nie potrzebna.Tym bardziej straciłam nadzieję na powrót do Pana Boga,bo przecież wyszło tak że on nie kochał mnie tak żeby spędzić ze mną życie,że dla niego nie byłam tą jedyną....a ja zrobiłam coś takiego Panu Bogu,który sprawiał że naprawdę czułam szczeście.Teraz pogłębia się mój stan przygnębienia,otępienia,poczucia bezsensu.Błędne koło się zamknęło a ja zostałam w środku i nie wiem jak mam się z tego wydostać...wyplątać i odzyskać WIARĘ,bo wiem że tylko wtedy odzyskam sens życia.Proszę o rady!
Szczęść Boże

 Tematy Autor  Data
 Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy Zagubiona 
  Re: Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy Ewa 
  Re: Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy Marcin 
  Re: Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy Katarzyna 
  Re: Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy DZIEWCZYNA 
  Re: Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy Marek 
  Re: Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy Tomasz 
  Re: Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy A. 
  Re: Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy janna 
  Re: Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy XM 
  Re: Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy Jurek 
  Re: Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy tis 
  Re: Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy dawid 
  Re: Złamałam żelazną zasadę. Jak mam odzyskać wiarę? nowy Mateusz 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: