Autor: Waldemar (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2006-08-09 23:12
Rozumiem że chodzi o docenienie przyjaźni.
Może pani ustawić 30 krzeseł za małżonkami, ale świadków zawsze jest dwóch. Oni podpisują dokumenty, nie tylko kościelne, ale przecież też do USC.
Nie chcę być niegrzeczny, ale takie robienie zamieszania jest zupełnie niepotrzebne. Od strony formalnej - osoby podpisujące dokumenty będą w myśl prawa świadkami, po co więc dodatkowy cyrk? I tak wyróżnia pani dwie osoby z sześciu, więc myślę, że lepiej będzie, gdy pozostała czwórka usiądzie wygodnie w ławkach.
|
|