Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data: 2007-01-07 20:24
Sakrament chorych, jak sama nazwa, a także List św. Jakuba (5,14-16) wskazują, jest sakramentem, którego udziela sie wtedy, kiedy ktoś poważnie, cieżko, czasem nawet z zagrozeniem życia, zachoruje (śmiertelnie). A wiec przy każdej poważniejszej chorobie powinno sie go z wiarą przyjmować. Nie należy on bowiem do tych tylko jednorazowych (chrzest, bierzmowanie, sakrament świeceń prezbiteratu). W mojej parafii, a myslę, że w całym naszym Kościele, ten zwyczaj panuje, że nawet kilka razy w roku udziela sie sakramentu namaszczenia chorych: Raz na pewno 11 lutego, kiedy to przypada ustanowiony przez Jana Pawła II - Światowy Dzień Chorych, innym razem podczas rekolekcji parafialnych, albo przy jeszcze innych okazjach, otrzymują go ludzie w starszym, podeszłym wieku (raczej trzeba być po 60-tce), a także przebywający w tym czasie w kosciele ludzie poważnie chorzy, ale młodsi, nawet dzieci. Myślę, ze chodzi o to, żeby ludzie starsi przynajmniej raz w roku mogli przyjąć ten sakrament, który ma ich wzmacniać na duszy i ciele. Chorym, których z racji pierwszego piatku miesiaca, odwiedzają księża z Panem Jezusem, takze raz do roku udzielają tego sakramentu.
Zatem wszystko w porządku Barbaro. Generalnie przyjmuje sie ten sakrament w razie poważnej choroby. Pozdrawiam i zyczę zdrowia. Szczęść Boże.
|
|