logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Błogosławieństwo narzeczonych przez rodziców.
Autor: Gosia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-08-14 10:57

Mam pytanie - jak dokładnie powinno wyglądać błogosławieństwo narzeczonych przez rodziców (ze wszystkimi szczegółami) przed wyjściem na ceremonię zaślubin?
Jeśli znacie jakieś stronki to bardzo proszę.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
szczęśliwa narzeczona :)

 Re: Błogosławieństwo narzeczonych przez rodziców
Autor: Robson (---.cavern.pl)
Data:   2007-08-14 13:58

Nie ma reguł: powinno ono wyglądać tak, jak sobie wyobrażają rodzice, możecie im coś zasugerować. U nas to było: błogosławieństwo, pokropienie wodą święconą, ucałowanie krucyfiksu i dość nieskładne (wiadomo: wzruszenie) ale z pewnością szczere życzenia.
R.

 Re: Błogosławieństwo narzeczonych przez rodziców
Autor: Małgorzata (---.autocom.pl)
Data:   2007-08-15 18:44

U nas błogosławieństwo wyglądało tak:
Tata zaczął tymi słowami:
Bracia i siostry posłuchajcie słów Ewangelii wg. św. Jana:
"W czasie ostatniej wieczerzy Jezus powiedział do swoich uczniów:
Jak mnie umiłował ojciec, tak i ja was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej. Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania beędziecie trwać w miłości mojej, tak jak ja zachowałem przykazania ojca mojego i trwam w jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak ja was umiłowałem.
Oto słowo Pańskie
Wszyscy odpowiedzieliśmy: Chwała Tobie Chryste
Następnie tata powiedział:
Wszechmogący Boże, najlepszy nasz Ojcze, bądź uwielbiony za miłość, którą wzbudziłeś w naszych sercach. Prosimy Ciebie pobłogosław Małgorzatę i Przemysława, których złączyłeś w twojej miłości. Niech będą dla świata żywym obrazem miłości Chrystusa i Kościoła. Dozwól im razem doczekać szczęśliwej starości i obdarz potomstwem, a błogosławieństwo Twoje Boże Ojcze, Synu Boży i Duchu Święty niech zstąpi na nich i pozostanie na zawsze.
Następnie rodzice po kolei podchodzili do nas klęczączych i robili znak krzyża na czole.
Po czym mama pokropiła nas wodą święconą.
A potem były życzenie i wyruszyliśmy do kościoła na ślub :)

 Re: Błogosławieństwo narzeczonych przez rodziców
Autor: Małgosia (---.autocom.pl)
Data:   2007-08-15 20:20

W moim rodzinnym domu wszyscy czytają Pismo Święte, więc oczywiste było dla mnie, że podczas błogosławieństwa również odczytamy fragment z Bibli.
Dalsza rodzina była zaskoczona, ponieważ nie spotkali się wcześniej z takim błogosławieństwem, a ja z mężem uważamy, że nasze błogosławieństwo oddało styl naszego życia.

 Re: Błogosławieństwo narzeczonych przez rodziców
Autor: Małgorzata (---.autocom.pl)
Data:   2007-08-15 20:34

Znalazłam w wyszukiwarce:
kliknij tutaj

 Re: Błogosławieństwo narzeczonych przez rodziców
Autor: Małgorzata (---.autocom.pl)
Data:   2007-08-15 20:37

Mój kuzyn wraz z narzeczoną podczas błogosławieństwa ucałowali krucyfiks.
Co oznacza ten gest?

 Re: Błogosławieństwo narzeczonych przez rodziców
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-08-16 11:40

Malgorzato, ucalowanie krucyfiksu to adoracja Krzyza.
Chyba nie podczas samego blogoslawienstwa rodzicow, jako takiego, bo to by bylo chyba troche za duzo gestow w jednym momencie.

 Re: Błogosławieństwo narzeczonych przez rodziców
Autor: K. (---.lublin.mm.pl)
Data:   2007-08-16 20:19

Z radością oznajmiam, że niecałe 2 tygodnie temu ożenił się mój brat. Oboje z bratową są wprost niemożebnie szczęśliwi, po prostu reklama dla młodych małżeństw. A dla wątpiących i łkających dodam, że oboje są już po trzydziestce.

Młodzi weszli do domu moich rodziców, więc z koniecznosci ustały salwy smiechu (ktoś właśnie opowiedział jakiś dobry kawał), młodzi uklękli przed rodzicami, zaczął mój ojciec (który jest ateistą i, kadąc im ręce na głowach, powiedział, żeby sie kochali i szanowali, bo to, jakie bedzie ich wspólne zycie, zależy przede wszystkim od nich - bardzo ładnie się zachował, uważam - to tak na marginiesie), potem moja mama i odpowiednio ojciec i matka panny młodej. A potem pojechalismy lub poszliśmy do kościoła.

My z narzeczonym zapewne powrórzymy ten scenariusz 6 października, bo się sprawdził.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: