Autor: K. (---.lublin.mm.pl)
Data: 2007-08-16 20:19
Z radością oznajmiam, że niecałe 2 tygodnie temu ożenił się mój brat. Oboje z bratową są wprost niemożebnie szczęśliwi, po prostu reklama dla młodych małżeństw. A dla wątpiących i łkających dodam, że oboje są już po trzydziestce.
Młodzi weszli do domu moich rodziców, więc z koniecznosci ustały salwy smiechu (ktoś właśnie opowiedział jakiś dobry kawał), młodzi uklękli przed rodzicami, zaczął mój ojciec (który jest ateistą i, kadąc im ręce na głowach, powiedział, żeby sie kochali i szanowali, bo to, jakie bedzie ich wspólne zycie, zależy przede wszystkim od nich - bardzo ładnie się zachował, uważam - to tak na marginiesie), potem moja mama i odpowiednio ojciec i matka panny młodej. A potem pojechalismy lub poszliśmy do kościoła.
My z narzeczonym zapewne powrórzymy ten scenariusz 6 października, bo się sprawdził.
|
|