logo
Sobota, 27 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czym tak naprawdę są skrupuły?
Autor: krzysiek (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-08-30 19:41

Czy ktoś może mi wyjaśnić czym są tak naprawdę skrupuły i jak sobie z nimi poradzić?
Krzysiek

 Re: Czym tak naprawdę są skrupuły?
Autor: ks. Marian (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2007-08-30 21:24

Najkrócej mówiąc skrupuły do dostrzeganie wszędzie grzechu, a każde najdrobniejsze zło traktowane jest jako grzech śmiertelny.
Lekarstwem na skrupuły jest stały spowiednik i całkowite zaufanie i podporządkowanie się decyzjom spowiednika

 Re: Czym tak naprawdę są skrupuły?
Autor: Verba Docent (---.eranet.pl)
Data:   2007-08-31 16:19

Definicja podana przez ks. Mariana jest słuszna ale trochę jednostronna, obejmująca tylko i wyłącznie przypadek nadmiernych skrupułów, tzw. skrupulanctwa. A przecież skrupuły pojawiają się nie tylko w przypadku drobiazgów ale przecież ze skrupułami mamy do czynienia także w sprawach poważniejszych. I bardzo często skrupuły są jak najbardziej uzaszadnione.

Ja skrupuły zdefiniowałbym jako wąpliwości sumienia sytuacji gdy trzeba dokonać oceny lub wyboru. Kryterium wyboru/oceny podpowiada nam rozum (jest to więc akt rozumu praktycznego). U jednych budzą się one przy każdej okazji, przy drugich nie. Jedni mają sumienie bardziej wyrobione, inni mniej.

Na tak rozumiane skrupuły nie ma lekarstwa, bo nie jest to stan chorobowy. Leczyć należy przesadne skrupulanctwo, bo jest to fałszywa optyka siebie samego i świata wokół nas. Sakrament nie jest jednak lekarstwem, choć w trakcie jego odbywania można dużo pomóc.

 Re: Czym tak naprawdę są skrupuły?
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2007-09-01 00:14

Hm, jak nam kiedyś wyjaśniał legendarny dr. Sycz (do dzisiaj mam zeszyt z jego powiedzonkami z wykładów na które waliły tłumy. Pamiętam jak kiedyś uspokajał studentkę, którą podłączył do napięcia kilku tysięcy wolt "Pani się nie boi, to nie będzie bolało". Faktycznie tylko włosy jej się wyprostowały. Albo to "Historię polskiej motoryzacji można prześledzić na podstawie rozwoju produkcji samochodu syrena"), filozofia to jest puszka blaszana przywiązana sznurkiem do tylnego zderzaka samochodu z napisem fizyka. Myślę, że ze skrupułami jest podobnie. To taka puszka wypełniona grzechami, którą przymocował Ci do paska szatan i choć ona się za tobą ciągnie strasznie przy tym hałasując, to nie stanowi integralnej części Ciebie, choć nie możesz się jej pozbyć i wydaje Ci się, że wszyscy na Ciebie patrzą i tę puszkę widzą. Otóż wydaje Ci się, bo ta puszka jest bytem czysto wirtualnym, czymś w rodzaju, jak mawiał tow. Koba, czarnego kota, którego należy odnaleźć nocą w zamkniętym pokoju bez okien, zwłaszcza wtedy, gdy go tam nie ma. Typowe.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: