logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy dzisiaj istnieja anachoreci? - Jeszcze raz.
Autor: mario (---.44-85-b.business.telecomitalia.)
Data:   2007-09-02 09:09

Dziekuje za odpowiedzi na moje pytanie, ale musze dalej zapytac. Chodzilo mi o to czy dzisiaj sa ludzie, ktorzy nie naleza do jakiejkolwiek wspolnoty, a jednak zrealizowali swoje powolanie jako pustelnicy, indywidualnie. Kanon z prawa kanonicznego o diecezjalnym pustelniku jest mi znany, ale chodzi mi o to, czy dzis sa ludzie ktorym sie udalo otrzymac takie pozwolenie od biskupa.

 Re: Czy dzisiaj istnieja anachoreci? - Jeszcze raz.
Autor: Verba Docent (---.eranet.pl)
Data:   2007-09-03 17:14

Nie jest to pewna informacja ale kiedyś słyszałem, że sporo takich ludzi dziala w Meksyku. Może więc tym tropem?
Zaznaczam, że jest informacja z piątych ust i nie ręczę za jej prawdziwośc.

 Re: Czy dzisiaj istnieja anachoreci? - Jeszcze raz.
Autor: Pax (---.such.nat.hnet.pl)
Data:   2007-09-04 11:51

Porozmawiaj z biskupem, który ma tu decydujące znaczenie i działa w świetle prawa kanonicznego. Bycie pustelnikiem jest trudne, potrzebny dom na uboczu i wiele innych rzeczy, które trzeba utrzymać, ciężko być pustelnikiem w pojedynkę, utrzymać wszystko w ładzie i nie rozmawiać z ludźmi. Są małe wspólnotki pustelnicze, bracia żyją w osobnych "domkach" a spotykają się tylko na modlitwy, każdy ma swój zakres obowiązków o który się troszczy dla wspólnoty. Bóg przewidział zbawienie i uświęcenie we wspólnocie. Święci w pojedynkę to rzadkość, większość działała w kościele i dla wspólnoty kościoła. Także w średniowieczu, gdy rozwijało się życie zakonne i pustelnicze, były wspólnoty zakonne pustelników i to był dobry warsztat dla doskonałości. Opowieści o pustelnikach żyjących samotnie w grotach skalnych są pewnie realne, ale to byli jakby herosi. Proponuję zacząć od zakonu pustelniczego, tam gdzie są kapłani i wszelka niezbędna pomoc do rozwoju życia wewnętrznego. Myślę, że pustelnik, zanim zostanie pustelnikiem, już teraz powinien umieć się modlić i trwać na modlitwie, i być tak pociągnięty do Boga, że żadne inne sprawy ziemskie nie dają mu radości, ma tylko tęsknotę za Bogiem. Chęć życia w samotności jest dopiero wstępem do powołania. Pozdrawiam i porozmawiaj z biskupem

 Re: Czy dzisiaj istnieja anachoreci? - Jeszcze raz.
Autor: Łukasz (---.netway.com.pl)
Data:   2007-09-04 18:59

Witaj Mario
Osobiście zgadzam się ze zdaniem Paxa. Oczywiście możesz skontaktować się z kurią diecezjalną i dowiedzieć się o takiej formie życia w ramach swojej diecezji. Natomiast jeśli chodzi o wspólnoty pustelników, to istnieją Kameduli w Krakowie na Bielanach i w Bieniszewie pod Koninem. W tym zakonie, po nastu/dziesięciu latach można zostać rekluzem, czyli mnichem nie kontaktującym się nawet z innymi mnichami. Na świecie istnieje również zakon kartuzów, który ostatnio został przedstawiony w głośnym filmie dokumentalnym "Wielka cisza". Kartuzi nie mają placówek w Polsce, najbliższe są we Słowenii, Niemczech i Francji. Zresztą jeśli prześledzisz drogi życia świętych pustelników, to zobaczysz, że niewielu z nich (jeśli nie żaden) od razu decydowali się na takie życie. Najpierw starli się wytrwać we wspólnocie, potem jeśli potrafili zdecydowanie wyrzekać się świata, zostawali pustelnikami.
Pozdrawiam.

 Re: Czy dzisiaj istnieja anachoreci? - Jeszcze raz.
Autor: rusa (---.gprspla.plusgsm.pl)
Data:   2007-09-05 20:50

Pustelnicy żyjący zgodnie ze wszystkimi wymaganiami dla tej formy życia konsekrowanego są w diecezji częstochowskiej. Opowiadał o nich tamtejszy Ksiądz Biskup na spotkaniu, na którym byłam kilka lat temu.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: