Autor: Adam (---.dronet.gliwice.pl)
Data: 2007-09-23 13:18
Na wstępie należałoby odpowiedzieć - do kościoła nie chodzi się dlatego, że czuje się taką potrzebę, ale dlatego, że trzeba. Bo takie jest przykazanie kościelne.
Oczywiście, taka odpowiedź współcześnie nikogo nie zadowoli, chociaż sama przez się jest prawdziwa.
Prawdziwa jest o tyle, że rzeczywiście, chodzić na Mszę św. trzeba, choćby nawet zupełnie się nie chciało.
A dlaczego ?
Dlatego, że Pan Jezus podczas ostatniej wieczerzy ustanowił Eucharystię, która powinna być czyniona na Jego pamiątke po wszystkie czasy (por. Łk 22, 19-20).
I dlatego Kościół, wspólnota uczniów Pana Jezusa sprawuje Eucharystię po dzień dzisiejszy, zgodnie z nakazem Pana. Szczególnie uroczysta jest Eucharystia w niedzielę, gdyż wtedy obchodzimy pamiątkę zmartwychwstania Pana Jezusa. Słusznie więc Kościół wprowadził obowiązek uczestniczenia w niedzielnej Eucharystii.
Ponieważ zaś, w Najświętszym Sakramencie obecne jest Ciało i Krew Pana Jezusa, sama uczta eucharystyczna poprzedzona jest Mszą Świętą, która przygotowuje wiernych do Uczty. Na te przygotowania składają się różne obrzędy, przypominające elementy pobożności wczesnych chrześcijan i żydów. Wszystko po to, aby liturgia eucharystyczna została przyjęta jak najgodniej - są więc czytania Pisma św. kazanie, wyznanie wiary, wspóna modlitwa, odmówienie Ojcze Nasz, modlitwy ustanowionej przez samego Pana Jezusa.
Jeśli chodzi o Twoje drugie pytanie, czy to, że Ci sie nie chce chodzić na Mszę Świętą jest grzechem.
Sama chęć, czy niechęć nigdy nie jest grzechem, co najwyżej pokusą, wyzwaniem. Traktuj to jako wyzwanie, które musisz pokonać. A to, że musisz pokonywać swoje opory, wewnętrzne trudności sprawia, że idąc do kościoła mimo oporów, zyskujsz sobie szczególne łaski.
|
|