logo
Czwartek, 16 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Mam dopiero 15 lat. Jak odnalezc sens zycia?
Autor: Karolina (---.centertel.pl)
Data:   2007-12-30 20:48

Wiec mam dopiero 15 lat,a szukam, a raczej staram sie znalezc sens zycia... Innym przychodzi on latwo,to dlaczego mnie nie? To dziwne bo od paru dni mam wrazenie jakby taka pustka we mnie byla i nie wiem czym to jest spowodowane... To dziwne,bo do tej pory mi sie to nie zdarzalo...Pragne zmienic swoje zycie,byc blizej Boga,ale nie wiem jak... Wiem ze to moze sie Wam wydac glupie,ale coz...tak jest. Mysle ze ktos mi sprobuje pomoc. Licze na to. Pozdrawiam

 Re: Mam dopiero 15 lat. Jak odnalezc sens zycia?
Autor: martaaa (---.chello.pl)
Data:   2007-12-31 00:32

po pierwsze:
sens życia to nie jest skarb który można znaleźć, sens życiu można nadać.
po drugie:
to nie jest wcale łatwe zadanie
po trzecie:
(tylko się nie denerwuj, nie chcę wcale lekceważyć Twojego samopoczucia) pustkę łatwo wyjaśnić: przed Świętami było mnóstwo przygotowań dużo się działo, a teraz jest spokojniej i stąd może brać się to uczucie pustki. poczekaj może samo przejdzie...
po czwarte:
to wcale nie jest głupie.
po piąte:
jak chcesz być bliżej Boga to nie ma co się zastanawiać tylko zacząć działać: Eucharystia, spowiedź, czytanie Pisma Świętego, może jakieś rekolekcje, może jakaś wspólnota...

 Re: Mam dopiero 15 lat. Jak odnalezc sens zycia?
Autor: Jurek (---.perm.iinet.net.au)
Data:   2007-12-31 02:01

Droga Karolino,
Samotność młodzieży naglące wyzwanie ks. Zenon Klawikowski SDB
"Wiek młodzieńczy to w życiu człowieka okres przejściowy od beztroskich lat dziecięcych do dorosłego i odpowiedzialnego życia. Okres ten jest pełen trudnych poszukiwań odpowiedzi na pytania o sens i cel życia, fundamentalnych wyborów i decyzji, stąd nie brak w nim momentów napięć, "burz i namiętności", radykalnych zmian i skrajnych postaw…
Na samotność wieku młodzieńczego można spojrzeć jako na wyzwanie, na naturalną inspirację do rozwoju, do odkrycia własnej wartości i godności dziecka Bożego, do odkrycia Boga, który jest Kochającym Ojcem. Samotność wieku młodzieńczego jest wyzwaniem, aby odkryć gruntowniej samego siebie, powołanie do wspólnoty i głębokich relacji z innymi osobami, a przede wszystkim z Bogiem."
Program świętości wytyczony przez księdza Bosko zakładał zjednoczenie z Bogiem poprzez wpatrzenie się w Chrystusa i naśladowanie Jego służby braciom. Młody człowiek najbardziej potrzebuje wyjścia poza siebie, poza krąg własnych spraw, myśli, odczuć, wrażeń; potrzebuje otwarcia się na drugą osobę, przede wszystkim na Boga, który jest źródłem życia i wzrostu ku pełni człowieczeństwa. W kontakcie z drugą osobą, a przede wszystkim z Bogiem, odkrywa siebie jako osobę, odkrywa swoją specyfikę i tożsamość – poznaje swoje „imię” i własne powołanie.”
http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=1653
Jurek

 Re: Mam dopiero 15 lat. Jak odnalezc sens zycia?
Autor: Paulina (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2007-12-31 11:33

Masz dopiero 15 lat, myślę, że to normalne w Twoim wieku. I to wcale nie jest głupie. Często dorastające osoby nie rozumieją samych siebie, mają sporo obaw co do świata i własnej osoby. Wynika to z burzliwego okresu dorastania w którym sie znajdujesz. Nic sie nie martw, staraj się raczej poszukać jakiejś wspólnoty młodzieżowej, przyłączyć sie do jakiejś organizacji, albo zapisać na kurs np. językowy. Zobaczysz, ze dzięki temu lepiej poznasz otaczający Cię świat i odkryjesz do czego masz talent, co Ci najbardziej wychodzi, co Cię cieszy i satysfakcjonuje. Powiem nawet, ze z psychologicznego punktu widzenia to jest nawet Twoje zadanie. Prawda jest taka, ze jak człowiek przegapi jakiś okres rozwojowy w swoim życiu to później trudno mu sie odnaleźć w rzeczywistości. Okres dojrzewania jest chyba największym zagrożeniem, kiedy młody człowiek pozostawiony sam sobie może sie poważnie zagubić i wejść w dorosłe życie z kulawa nogą, zraniony i nieprzystosowany do życia.
Dlatego w twoim wieku tak ważna jest opieka ze strony dorosłych wychowawców, przede wszystkim rodziców, potem pedagogów, psychologów, kapłanów. Pisze to wszystko po to aby Ci uzmysłowić, ze w swoich poszukiwaniach nie jesteś sama, zawsze masz prawo, a nawet obowiązek zwrócić sie o pomoc do starszej osoby, której ufasz. Masz prawo oczekiwać od nich zrozumienia i pomocy. Nie trać czasu na zbyt długie rozmyślania i marzenia. Zacznij już dziś budować swoją osobowość, piękny charakter, a przez to szczęście. Miej zawsze zorganizowany dzień, tak żeby był w nim czas na zabawę, naukę, odpoczynek. Nie musisz być we wszystkim najlepsza, pomyśl o tym co chciałabyś robić w przyszłości, jaka wiedza zaprocentuje w dorosłym życiu. Nie olewaj szkoły tak jak inni, wybierz sobie ze dwa trzy przedmioty z których chcesz zdobyć gruntowną wiedzę i codziennie dąż do obranego celu. Często rozmawiaj z Bogiem On jest Twoim Przyjacielem, jeśli nie chcesz żeby Twoja wiara była tylko tradycją to masz do dyspozycji naprawdę wiele wspólnot, rekolekcji.
powodzenia pozdrawiam

 Re: Mam dopiero 15 lat. Jak odnalezc sens zycia?
Autor: Mati (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-12-31 12:12

To zapewne tylko chwilowy kryzys. Ucz się, módl i rób co do ciebie należy. Z Bogiem.

 Re: Mam dopiero 15 lat. Jak odnalezc sens zycia?
Autor: Teofil Jan S. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-12-31 12:57

Była niedawno wigilia świąt Narodzenia Pana Jezusa. Kto się zatroszczył o to, aby na stole wigilijnym były stosowne potrawy? Kto w twoim domu tak generalnie posprzątał mieszkanie? Kto ustroił choinkę? A potrafisz ty grać na jakimś instrumencie? Kto prowadził spiewy kolęd? A na pasterce byłaś? No, bo można i zapytać (zresztą takie pytanie tu, na forum chyba padło) Jaki sens miało to, że Bóg Wszechmocny postanowił zstapić na Ziemię, tę być może - według Ciebie - paskudną Ziemię?

 Re: Mam dopiero 15 lat. Jak odnalezc sens zycia?
Autor: Zenon Gruzin (193.35.134.---)
Data:   2007-12-31 14:35

Czytaj książki i ucz się języków. Tych, które Ciebie interesują. To dobra inwestycja w siebie.

 Re: Mam dopiero 15 lat. Jak odnalezc sens zycia?
Autor: ..::Milka::.. (---.stargard.mm.pl)
Data:   2007-12-31 15:55

Mam 20 lat i nie wiem gdzie dalej iść. Stoje na rozstaju dróg, a wszystkie drogie są ślepymi uliczkami. Co bym nie zrobiła - będzie źle. Żyjąc sama, naraże sie na pokusy, w zakonie będzie mi źle bez powołania, z tym kogo kocham i mnie kocha nie będę, (chyba żeby sie cud zdarzył). Inni mężczyźni mnie nie interesują, więc raczej nie będe mieć męża. I co mam robić? Jestem szczęśliwa, doskonale sie, czekam. Czekam na cud, czekam aż Bóg wskaże mi właściwe rozwiązanie. Nie mam zamiaru uszczęśliwiać sie na siłe, robiąc tak - niszczyłam swoje życie.
Ty też poczekaj, gdy pojawi sie w życiu coś co pokochasz, stanie sie to Twoim sensem życia. Może to być wolontariat, zakon, małżeństwo, praca, pomoc ubogim... To przyjdzie samo, będzie to Twoje powołanie. Jak na razie czytaj Pismo Święte, módl sie. Każdy z nas powołany jest do służby Bogu i drugiemu człowiekowi. A jakie konkretne działania będą u ciebie? Zobaczysz, w życiu wszystko ma swój czas. Życze szczęśliwego nowego roku 2008.

 Re: Mam dopiero 15 lat. Jak odnalezc sens zycia?
Autor: Mikhael (---.21.pl)
Data:   2008-01-02 00:51

Chciałbym Cię zachęcić do przeczytania mojego osobistego świadectwa nawrócenia. Napisałem tam, jak odnalazłem sens i radość życia. Przeczytaj proszę, może ustrzeżesz się w ten sposób od tych błędów, jakie ja popełniłem. Może znajdziesz tam jakieś wyjaśnienie swoich wątpliwości.
http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=1538

Różne koleje losu w życiu przechodziłem, ale prawdziwy sens życia odnalazłem tylko w Panu Bogu. Bez Niego nic nie ma sensu. Tylko z Nim i dla Niego warto żyć. Każdego dnia szukać Jego woli i pełnić ją z coraz większym zapałem, to daje prawdziwe szczęście.
W życiu każdego człowieka jest taki moment, w którym następuje przejście od wiary dziecięcej (bo mama tak powiedziała) do wiary dorosłej (bo ja uwierzyłam). Życzę Ci, aby ten moment w Twoim życiu nastąpił jak najszybciej :)

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2008
Szczęść Boże.

 Re: Mam dopiero 15 lat. Jak odnalezc sens zycia?
Autor: Michał (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2008-01-03 15:57

Normalny stan w zyciu kazdego czlowieka. Jedni go nie zauwazaja inni skrywaja lub z nim walcza. Minie. Chcesz byc blisko Boga to badz. Idz do kosciola na msze czesciej niz zwykle. Wybierz sie na rekolekcje. Moze macie w prafii jakas grupe formacyjna, zainteresuj sie tym. Przede wszystkim modl sie. Bog jest zawsze przy nas to tylko nam sie wydaje, mozemy od niego uciec.

 Re: Mam dopiero 15 lat. Jak odnalezc sens zycia?
Autor: Paweł (---.pkobp.pl)
Data:   2008-01-04 09:12

Polecam adorację - jest naprawdę super na poukładanie sobie w głowie. Co najmniej 1/2 h dziennie przed Panem Jezusem. Przychodzisz z chaosem a wychodzisz z pokojem i porządkiem.
Paweł

 Re: Mam dopiero 15 lat. Jak odnalezc sens zycia?
Autor: Kasia (---.centertel.pl)
Data:   2008-01-08 00:29

Karolinko, to nie jest głupie tylko normalne. Każdy człowiek jest osobą duchową, ma duszę, która jest spragniona Boga. Tylko nie każdy słyszy w swoim sercu głos Boży.
Pan Jezus mówi w ewangelii: /.../ (cytujac Biblię proszę podać zródło cytatu, tzn. księgę, rozdział i wiersz. moderator). Przychodź do Niego. Bóg zaprasza Cię na cudowną ucztę miłości - Eucharystię. To tam dzieje się cud, Jezus przychodzi do nas pod postacią chleba i wina. To wspaniale, że chcesz być bliżej PANA, trzymaj się Jego i mimo przeszkód nie oddalaj się, Bóg zawsze jest z Tobą, nigdy Cię nie zostawi. Przyjmuj Go do serca, trwaj w Nim, módl się z wiarą a dostrzeżesz Jego obecność i to jak się o Ciebie troszczy. Bóg pragnie tylko Twojej ufności i przyjaźni. Rozmawiaj z Nim o wszystkim, o radościach, problemach. On słucha i odpowie Ci w sercu, w Ewangelii czy przez drugiego człowieka. Nie zniechęcaj się trudnościami, bo one zawsze będą, szatan nie śpi i im bliżej Boga chcesz być to on będzie przeszkadzał - nie daj się.
Trwaj w Panu a będziesz szczęśliwa.
"Przyjdźcie do stołu Miłosierdzia, gdzie Ciało i Krew Pana jest.
Wszyscy spragnieni przybądźcie, nakarmić dusze swe.
Przyjdźmy, bo Pan nas zaprasza, wyciąga przebitą dłoń,
nasyćmy się Ciałem Chrystusa, bo przez nie dał życie nam On".
Serdecznie pozdrawiam :-)
z darem modlitwy

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: