logo
Niedziela, 12 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Szukam porządnej szkoły modlitwy.
Autor: Antoni (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2009-01-07 20:33

Podpowiedzcie mi jeśli wiecie coś na temat porządnej szkoły modlitwy.

 Re: Szukam porządnej szkoły modlitwy.
Autor: moderator (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-10 08:44

Kraków, Centrum Formacji Duchowej, Szkoła Modlitwy Słowem Bożym

W ramach Szkoły organizowane są systematycznie weekendowe sesje (od piątku do niedzieli) dla wszystkich, którzy pragną praktykować modlitwę Słowem Bożym na co dzień.
Proponujemy wypracowaną przez Centrum Formacji Duchowej praktyczną drogę ćwiczeń pomocnych do indywidualnej pracy duchowej w świetle Słowa Bożego. Przybliżone na sesjach ćwiczenia można kontynuować w codzienności z pomocą przygotowanych przez nas materiałów, służących na cały rok liturgiczny. Na Szkołę składa się sześć sesji w ciągu roku, które powtarzane są każdego roku.

Poszczególne sesje prowadzone są przez duszpasterzy CFD w klimacie pustyni, milczenia z możliwością spotkania z kierownikiem duchowym.

Przedłużeniem formacji w Szkole Modlitwy Słowem Bożym są pięciodniowe rekolekcje Słowem Bożym "Budowac na skale", ośmiodniowe rekolekcje lectio divina lub Ćwiczenia
ignacjańskie, przeżywane w pełnym milczeniu i z indywidualnym prowadzeniem przez
kierownika duchowego.

www.cfd.sds.pl/?d=spis,,140.

 Re: Szukam porządnej szkoły modlitwy.
Autor: Ks. prof. Waldemar Chrostowski (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-10 10:30

Dwie są główne zalety CFD. Pierwsza to troska o wysoki poziom refleksji nad starannie wybranymi tekstami Pisma Świętego, przeprowadzanej według najwyższych standardów akademickich i wskazań zawartych w dokumentach Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, przede wszystkim dokumentu Papieskiej Komisji Biblijnej na temat interpretacji Biblii w Kościele (1993).
Zaleta druga to ścisłe powiązanie czytania i objaśniania Biblii z modlitwą, zarówno indywidualną jak i wspólnotową, przed Najświętszym Sakramentem, której szczyt stanowi uroczyście sprawowana Eucharystia. Jedno i drugie sprawia, że Biblia odżywa na nowo w swoim najwłaściwszym środowisku, czyli w Kościele. Powstała przecież z wiary i dla wiary, a więc jej zasadniczym przeznaczeniem jest budowanie wiary w Boga, który na kartach ksiąg świętych objawił swoją życzliwą obecność i życiodajną moc.

Ks. prof. Waldemar Chrostowski
Przewodniczący Stowarzyszenia Biblistów Polskich

 Re: Szukam porządnej szkoły modlitwy.
Autor: S. Aleksandra Huf SSpS (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-10 10:31

Doświadczam tego, że Dom tchnie modlitwą i bardzo serdeczną atmosferą.
Widać, ze ta atmosfera przyciąga ludzi. Odczuwa się duchową więź miedzy nami.
W takiej atmosferze mogą dokonywać się wielkie, głębokie powroty do Boga, pogłębianie więzów z Nim i z ludźmi. Jestem tego świadkiem. Ilekroć podejmuję się posługi, staję jak na "ziemi świętej", na której spotykam działającego Boga.
Z radością w sercu dziękuję Panu za dar wezwania mnie do takiej posługi.

 Re: Szukam porządnej szkoły modlitwy.
Autor: Anna (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-10 10:33

Jestem tego warta (rzecz nie o kosmetykach)

Centrum Formacji Duchowej w Krakowie (a od niedawna także w Trzebini) nie potrzebuje reklamy. Prowadzący je księża salwatorianie nie narzekają na brak zgłoszeń, a w przypadku niektórych sesji czy rekolekcji informacja o braku wolnych miejsc pojawia się na kilka miesięcy przed ich terminem. Ale może ktoś z naszych Czytelników, tak jak ja przed niespełna ośmioma laty, po raz pierwszy usłyszy o tym, że można wyjechać na weekend lub tydzień, wyłączyć telefon i w klimacie ciszy i modlitwy spotykać się z Bogiem i z samym sobą.

Dlaczego? – Bo, Drogi Czytelniku, jesteś tego wart!

Kiedyś sądziłam, że to pewien luksus, na który mogą pozwolić sobie nieliczni. Oderwać się od codziennych obowiązków, zostawić wszystko po to, żeby się modlić. Może księża i siostry zakonne, bo mają taki obowiązek. Ale świeccy? – oni przecież mają inne zadania. A jednak to nie luksus, to ludzka potrzeba. To troska o siebie, która nie jest egoizmem. To także troska o innych – bo gdy ja będę „lepsza”, skorzystają na tym też ci, z którymi żyję i spotykam się.

A wszystko zaczęło się od Słowa Bożego. Pierwsza sesja, na którą pojechałam do Krakowa, miała temat „Jak żyć Słowem Bożym na co dzień”. Pamiętam chwile spędzone w kaplicy, gdy moją modlitwą było samo bycie tam i mówienie Bogu, bardziej obecnością niż słowami: „Oto jestem”.
Dziś z perspektywy czasu widzę, jak Bóg tę dziwną modlitwę przyjął i wielokrotnie na nią odpowiadał, zapewniając mnie o swojej miłości i o tym, że nie muszę być „Kimś”, ani zrobić „Czegoś Szczególnego”, żeby mną się interesował. Wystarczy być.
CFD nieprzypadkowo nazywane jest domem (przez niektórych nawet duchowym domem). Każdy od progu może poczuć się tu jak u siebie – przyjętym i oczekiwanym. To niewątpliwa zasługa pracujących w recepcji sióstr salwatorianek – bo przecież pierwsze wrażenie zostaje na długo. Niestrudzenie odpowiadają na każde pytanie. Są chyba w stanie zaradzić każdej potrzebie przybywających tam uczestników - w każdym razie mnie nie zdarzyło się nigdy odejść stamtąd z kwitkiem.
Salwatorianie dzielą się tym, co mają. Nie przepraszają więc, że np. nie dla każdego wystarczy pokoi jednoosobowych. Goszczą jak potrafią.
Czas na weekendowej sesji mija szybko. Dzielony jest pomiędzy konferencje, osobistą modlitwę, adorację Najświętszego Sakramentu, codzienną Eucharystię i oczywiście posiłki. Coś dla ciała to także spacer w ogrodzie. Zdecydowanie konieczny! Pod wpływem treści konferencji i modlitwy budzą się różne myśli i uczucia. Czasem dobrze z kimś o nich porozmawiać – z kimś, kto na tej drodze zażyłości ze Słowem Żywym jest nieco dalej. Dlatego na każdej sesji jest możliwość rozmowy z kierownikiem duchowym, a także spowiedzi.
A potem powrót do codzienności. Bo to ona jest uprzywilejowanym miejscem na spotykanie Boga. A ten czas szczególny – czas pustyni – ma do niej przygotowywać. Dlatego nie rozpisuję się dłużej. Idę się modlić, bo… jestem tego warta!

 Re: Szukam porządnej szkoły modlitwy.
Autor: Józefa (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-10 10:35

Od stycznia 2008 roku żyję w ciągłym zachwycie nad dziełami Boga.
Pragnienie odbycia spowiedzi z całego życia nosiłam w sercu przez ostatnie lata zawierzając je Panu Bogu przez Maryję, św. Kingę oraz u grobu św. Jana Vianneya - proboszcza w Ars, szczególnie prosiłam o dobrego spowiednika. Spowiedź ta miała na celu uporządkowanie mego życia, by móc skoncentrować się na poznawaniu i pokochaniu Jezusa, ale widziałam w tym wielką trudność. Dowiedziałam się, że najlepiej przygotować się do spowiedzi generalnej poprzez rekolekcje ignacjańskie, więc gdy znalazłam się w Centrum Formacji Duchowej u
Salwatorianów w Krakowie (w zupełnie innej sprawie) i zobaczyłam program na 2008 rok - zapytałam o szczegóły. Doświadczona siostra zaproponowała mi uczestnictwo w najbliższej sesji Szkoły Modlitwy Słowem Bożym, gdyż nigdy nie korzystałam z rekolekcji zamkniętych, było to dla mnie najlepszym rozwiązaniem.

Podczas tych rekolekcji doświadczyłam MIŁOSIERDZIA BOGA, które zmieniło całe moje życie duchowe:
- zachwyciłam się działaniem Słowa Bożego w moim życiu,
- doświadczyłam napełnienia światłem Bożym, które mnnie przemieniło - przeżycie to namalowałam w zamieszczonym poniżej obrazie,
- odbyłam spowiedź generalną - BÓG OKAZAŁ SWOJĄ MOC,
- zakochałam się w Jezusie, a najważniejsze to to, że otworzyłam dla Niego me serce i zaprosiłam Go do swojej trudnej codzienności.

Z trudnościami, ale coraz częściej, żyję modlitwą Ewangelii na każdy dzień. Uczestniczyłam w czterech sesjach w CFD. Zapytasz co robiłam i gdzie byłam przez długie lata mego życia? Otóż moja wiara była letnia - czasami gorąca - i znów letnia. Taka była moja droga życia.
Jestem żoną, matka i babcią.

 Re: Szukam porządnej szkoły modlitwy.
Autor: Dziadek_Muminka (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2009-01-10 15:23

A ja, jak zwykle mam swoje zdanie ;)
Porządna szkoła modlitwy wywodzi się z rodziny.
"Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz" Jk 4,3.
Owszem, w miarę upływu lat chcemy więcej, lepiej.
Ciagle trzeba doskonalić sie zarówno w swoim fachu, jak i w modlitwie, jednak pierwszą, najważniejszą szkołę modlitwy wynosi się z domu. Bez tego fundamentu ciężko znaleźć "klimat" modlitwy. Może dlatego coraz częściej, nie tylko na tym forum, ale w życiu słychać: "czy opłaca sie modlić", " czy warto sie modlić". Przelicza sie swoje modlitwy jakąś bliżej nieokreśloną miarą, pytamy siebie: "a co ja z tego będę miał?"
Jakos za mało w nas wiary, nadziei i miłości, a to wszystko jest powiązane z modlitwą. Traktujemy modlitwę, jak swego rodzaju amulet, który ma lub moze nas uchronić od tego czy tamtego. Tymczasem modlitwa, to nasze umieranie. To środek zabójczy dla naszego egoizmu, pychy, przywar.
Tak łatwo przychodzi powiedziec: "niech sie dzieje Twoja wola, Panie". Ale kiedy zaczyna sie dziac, wtedy wołamy:" o nie, nie tak chcę".
Dlatego tak wazne jest, aby modlitwa stale była w rodzinach, zwłaszcza modlitwa różańcowa. Wtedy nastepne pokolenia będą mogły zrozumieć, dlaczego rodzice w chwilach radości i klęsk klęczeli pod krzyżem.
Pozdrawiam :)

 Re: Szukam porządnej szkoły modlitwy.
Autor: giacynt (89.113.75.---)
Data:   2009-01-10 16:44

Antoni, przeciez jestes w Polsce. Gdzie problem? Tyle miejsc, klasztorow, wspolnot zaprosza cie. Ale przyjmij jedna rade od starego grzesznika - wszyscy ci, doswiadczeni moga Ci tylko pomoc. Ale isc po doswiadczeniach mistycznych musisz SAM. Zeby sie nauczyc modlic - trzeba modlic sie. Wlasnie wtedy przyjdzie doswiadczenie, ale nie ustawac nigdy. Wstajac rano pierwsza mysl do Boga - Jezusie, to ja. Codziennie chocby kwadrans ciszy bez zadnych mysli lub wyobrazen. Ksiazek dobrych jest duzo, ale przede wszystkim Biblia. I zycie duchowe nastawione na pelnienie woli Bozej, Badz wola Twoja. Trudno, ale Pan jest Wladca rzeczy niemozliwych. I pamietaj o swoich przodkach, z ktorych mozesz byc dumny. Trudno byc prawdziwym Polakiem, ktorego pierwszym i najlepszym Przyjajcielem jest Pan Bog, ale warto.

 Re: Szukam porządnej szkoły modlitwy.
Autor: Róża (---.gprs.plus.pl)
Data:   2009-01-10 18:09

Drogi Antoni, polecam: Lucy Rooney Robert Faricy SJ
Jak rozmawiać z Bogiem?, Wydawca: Wydawnictwo M
"Książka przeznaczona jest dla osób, które są spragnione spotkania Boga w ciszy. Autorzy, w oparciu o cztery wieki bogatych doświadczeń związanych z "Ćwiczeniami Duchownymi" św. Ignacego Loyoli, dają czytelnikowi proste i podstawowe wskazania ułatwiające modlitwę. Pozycja ta ma charakter praktyczny, zawiera propozycję trwającej siedem tygodni szkoły modlitwy (wzorowanej na niezwykle owocnych doświadczeniach tzw. Seminariów Odnowy w Duchu Świętym) i oparta jest na codziennej praktyce modlitwy osobistej i rozważaniach biblijnych."
Jestem właśnie na drugim tygodniu. Polecam.

 Re: Szukam porządnej szkoły modlitwy.
Autor: Janina (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2009-01-10 18:40

Mam bardzo ciekawą książkę Jeana Lafranca pt. "Potęga modlitwy". Dla mnie okazała się ona bardzo pomocna, a właściwie nauczyłam się modlić z głębi duszy. Pozdrawiam.

 Re: Szukam porządnej szkoły modlitwy.
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-11 10:26

Ja też polecam CFD w Krakowie i Trzebini :) I ich wydawnictwa.

 Re: Szukam porządnej szkoły modlitwy.
Autor: J (---.lightspeed.austtx.sbcglobal.net)
Data:   2009-01-12 20:16

"Porządna szkoła modlitwy wywodzi się z rodziny."

Niestety, nie każdy z nas miał przywilej wzrastania w takich rodzinach, które umiały nam zaszczepić głęboką wiarę i nauczyć modlitwy. Mimo tego, takie pragnienia niejednokrotnie budzą się w ludzkich sercach. Cieszmy się z tego, że działają szkoły modlitwy pomagające poszukującym zgłębiać jej bogactwo i prowadzić do Boga. Nie próbujmy ograniczać Ducha Świętego do działania wyłącznie w rodzinnych kręgach :)

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: