Autor: moderator (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 2009-01-09 08:42
Albino Luciani, papież Jan Paweł I, napisał kiedyś w swoim dzienniczku: „Jeśli przypadkiem tam w górze, Pan Bóg posiada stolik, to z pewnością na stoliku jest zawsze przed Jego oczyma moja fotografia...”. Wypowiedział to zdanie pod wrażeniem słów Boga, które przeczytał u Izajasza: „Oto wyryłem cię na obu dłoniach” (Iz 49, 16). Bóg zna każdego człowieka po imieniu i od samego początku jego historii o nim myśli, zanim jeszcze matka poczęła go w swoim łonie. On sam wyznaje: „Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię...” (Jer 1, 5). Zanim matka nosiła nas pod swoim sercem, On pierwszy „nosił nas w swoim sercu”. Człowiek żyje, ponieważ Bóg wcześniej zapragnął go i powołał: „nim przyszedłeś na ten świat, poświęciłem cię” (Jer 1, 5). Jest więc Boży powód, dla którego każdy człowiek żyje. Dar powołania w zamyśle Boga wyprzedza dar życia. Innymi słowy: człowiek żyje, ponieważ został przez Boga powołany. W dokumencie „Nowe powołania dla nowej Europy” czytamy, że „Istnienie każdego człowieka jest owocem miłości Ojca” i że Jego akt stwórczy „zawiera w sobie dynamikę wezwania i powołania do życia. Człowiek rozpoczyna swoje życie, gdyż jest umiłowany, zamierzony i chciany przez dobrą Wolę”. Zatem powołanie jest tym, „co wyjaśnia u podstaw tajemnicę życia człowieka”[1].
Powołania się nie zdobywa. Powołanie się odkrywa i pielęgnuje. Podobnie jak matka, która po urodzeniu dziecka rozpoznaje w swoich ramionach życie jeszcze przed chwilą ukryte w jej łonie. Odkrywa je i z miłością pielęgnuje. Powołanie poczęte przez Boga jest jakby ukryte w „łonie” człowieka. Trzeba je wydobyć na światło dzienne i cierpliwie uczestniczyć w jego rozwoju. Do tego potrzebne jest rozeznawanie duchowe.
Bez niego rozpoznanie i rozwój powołania mogą zostać zatracone. Dobitna jest w tym względzie obserwacja przytoczonego już dokumentu Papieskiego Dzieła Powołań Kościelnych: „Ilu młodych nie przyjęło wezwania powołaniowego nie dlatego, że byli nieszlachetni i obojętni, lecz po prostu dlatego, że nie udzielono im pomocy w poznaniu samych siebie, w odkryciu ambiwalentnych i pogańskich korzeni niektórych schematów myślowych i uczuciowych, w wyzwoleniu się ze swoich lęków i działań obronnych, świadomych i nieświadomych wobec samego powołania. Ile dokonało się aborcji powołaniowych z powodu tej pustki wychowawczej”[2]. Możemy dzisiaj mówić wręcz o nasilającej się kulturze antypowołaniowej, w której „przeważającym modelem antropologicznym wydaje się być człowiek bez powołania[3]. Niezbędne jest dzisiaj szerzenie kultury powołaniowej i uwrażliwianie na nią każdego człowieka stającego przed rozeznawaniem drogi życiowej.
Chociaż odkrycie powołania jest wydarzeniem na wskroś osobistym i dokonuje się w głębi serca, przed Bogiem, jednak w procesie rozeznawania nie należy poruszać się w pojedynkę. Najszczersza nawet modlitwa i uczciwe szukanie woli Bożej mogą być nacechowane podświadomą stronniczością w odbiorze samego siebie. Konieczna jest więc obecność drugiej osoby, bardziej doświadczonej: kierownika duchowego. Rozmowa z kierownikiem duchowym umożliwia dzielenie się osobistymi odkryciami przeżytymi na modlitwie. Jeśli jest pełne, pomaga wysłowić własne rozeznawanie woli Boga i z pomocą kierownika oczyszczać je z tego, co jest niespójne z powołaniem lub próbuje je zafałszować. Otwarta rozmowa o własnym powołaniu wyzwala w człowieku pragnienie poszukiwania ostatecznej prawdy o swoim życiu, które Bóg poświęcił, zanim zostało poczęte w łonie matki. Tylko prawda może człowieka wyzwolić. Tylko pełna prawda o sobie i o tym, co kryje się w sercu, wyzwala głos Boga, który staje się wtedy coraz bardziej wyraźny i świadomie, w sposób wolny przyjęty.
O tych właśnie tematach i wielu innych mówił ceniony formator, kanosjanin o. Amedeo Cencini podczas sesji w ramach Szkoły Kierownictwa Duchowego w CFD w Krakowie[4]. Ojciec Cencini należy do najbardziej biegłych znawców tematu, zdolny łączyć szeroką wiedzę o człowieku z konkretną praktyką formacyjną. Z prawdziwą radością przekazujemy Czytelnikom „Zeszytów Formacji Duchowej” treść jego konferencji, wdzięczni Autorowi za pozwolenie na ich publikację i za wieloletnią, wierną współpracę z naszym Centrum.
Krzysztof Wons SDS
------------------------
[1] Papieskie Dzieło Powołań Kościelnych, Nowe powołania dla nowej Europy (In verbo tuo...). Dokument końcowy Kongresu nt. Kapłaństwa i Życia Konsekrowanego w Europie. Rzym, 5-10 maja 1997, Watykan, 1997, nr 16.
[2] Tamże, nr 35a.
[3] Tamże, nr 11c.
[4] Sesja „Kryteria dla rozeznawania powołania życiowego” obyła się w Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie, w dniach 5-7 października 2007 roku.
CD z konferencjami nagranymi na żywo podczas sesji można zamówić w krakowskim Centrum Formacji Duchowej.
|
|