Autor: Bogumiła (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 2009-04-30 14:19
Dwór Niebieski, to oczywiście jest Niebo, gdzie wraz z Bogiem jest Królowa Świata, Aniołowie i Święci. Msza święta obiektywnie ma zawsze tę samą wartość, bez względu na to kto ją odprawia, w jakiej intencji i czy są obecni inni wierni. Jednak jak w każdej modlitwie zawsze można wyprosić więcej lub mnie, w zależności od naszej świętości i gorliwości w modlitwie. "Zamawianie" mszy świętych ma zawsze taki sam cel: uprosić u Boga jakąś łaskę dla siebie lub bliskich nam ludzi. Msza sama w sobie nie staje się przez to inna, ale doskonale wiemy jak to "działa": mobilizuje nas i całą rodzinę do obecności, do szczególnej modlitwy, jest naszą ofiarą i z pieniędzy, i z czasu, jest dowodem miłości. Dla mnie msze do Dworu Niebieskiego, to po prostu szturm do Nieba. Ktoś mi bliski potrzebuje szczególnej modlitwy, dzieje się coś wyjątkowego, chcę być z nim, a inaczej nie mogę pomóc. Modlitwa ma wielką moc. Msza święta ma moc nieporównywalną do czegokolwiek innego. Przez 30 dni kapłan będzie za kogoś odprawiał mszę świętą, przez 30 dni ja będę pamiętać o szczególnej modlitwie. A wiemy że "jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą..." (Mt 18,19). Czyli także wartość modlitwy wspólnej. Intencja będzie przedstawiana Bogu "natrętnie", jak w Ewangelii o przyjacielu, który choćby z tego powodu otworzy drzwi (Łk 11,5-8). Więc wytrwałość, ofiarność. I akt miłości wobec kogoś.
Chyba że bardziej ci chodziło od strony teologicznej niż praktycznej. Oczywiście ofiara Chrystusa na Krzyżu była tylko raz i nie będzie powtórzona. Msza święta jest tylko uobecnieniem tamtej ofiary.
Katechizm Kościoła Katolickiego
"1367 Ofiara Chrystusa i ofiara Eucharystii są jedną ofiarą. Jedna i ta sama jest bowiem Hostia, ten sam ofiarujący - obecnie przez posługę kapłanów - który wówczas ofiarował siebie na krzyżu, a tylko sposób ofiarowania jest inny... A skoro w tej Boskiej ofierze, dokonującej się we Mszy świętej, jest obecny i w sposób bezkrwawy ofiarowany ten sam Chrystus, który na ołtarzu krzyża ofiarował samego siebie w sposób krwawy, ofiara ta jest naprawdę przebłagalna".
Oczywiście nie można kupić dla jednego człowieka śmierci Jezusa. Zamawiając mszę świętą, nie kupujemy jej dla jednej osoby. Msza święta jest zawsze ofiarą dla wszystkich, za wszystkich, a "intencja" to po prostu szczególna modlitwa za kogoś konkretnego z darem, który my swoją obecnością i modlitwą wnosimy. Dlatego, jeśli kogoś nie stać na taką ofiarę, nie jest pozbawiony możliwości wymodlenia komuś łask. Doskonale czujemy, że obecność na mszy świętej, przyjęcie w czyjejś intencji komunii świętej i żarliwa modlitwa to dużo więcej niż zostawienie kapłanowi finansowej ofiary, którą mogę dać i zapomnienie o "sprawie". Trzeba do tego podejść z wiarą. My nie kupujemy, tylko ofiarowujemy. Ofiara zawsze ma wartość.
|
|
