Autor: B. (---.acn.waw.pl)
Data: 2009-07-20 21:29
Z tego co wiemy można sądzić, że w świecie w którym niewolnictwo było czymś normalnym, danie niewolnikowi wolności po 6 latach (zaczęło się od Hebrajczyków) było rewolucją obyczajów. Na dodatek "jeśli miał żonę, odejdzie z żoną" Wj 21,3.
To jest tzw. "ekonomia zbawienia". Analogicznie - Izrael otaczały zewsząd ludy pogańskie, które składały bożkom ofiarę z ludzi. Bóg zmienił łagodnie te barbarzyńskie zwyczaje. Zwróć uwagę, że Bóg najpierw zażądał od Abrahama złożenia ofiary z syna, którą Abraham moralnie złożył. Fizycznie tego nie uczynił, ponieważ Anioł powstrzymał go, trzymającego nóż, którym za ułamek sekundy miał zabić syna. W zaroślach był baran, którego Abraham złożył na ofiarę zamiast syna. Bóg najpierw ustanowił ofiary ze zwierząt, składane w świątyni jerozolimskiej. Teraz składamy ofiarę z chleba i wina, ale o treści znaczeniowej i substancjalnej niesamowitej - ofiara ta przemienia się w Ciało i Krew samego Boga, który przelał tę krew na oczach istot (duchów) całego wszechświata za grzesznego, małego i słabego człowieka.
Czyli - Boga oburzały pogańskie ofiary z ludzi (zob. Jr 19,5), ale ponieważ ludzie potrzebowali ofiar (wówczas nie było jeszcze konfesjonałów, ludzie potrzebowali widzialnie oczyścić się, zadośćuczynić ofiarą za swoje winy, namacalnie ofiarować coś Bogu jako wyraz czci) ustanowił ofiary ze zwierząt (wówczas wydarzenie epokowe), następnie zamienił je na najskromniejszą ofiarę z chleba i wina, której On nadał i nadaje wartość najwyższą.
Niewolnictwo jest problemem do dnia dzisiejszego. Choćby w Sudanie wykupywane są co jakiś czas kolejne grupy niewolników przez organizacje związane z Kościołem. Należy podnosić larum w tej sprawie, ale zanim larum przyniesie realne efekty (ustalenia prawne i organizacyjne, m.in. siłowe) minie wiele czasu. Dlatego organizacje te już dziś, nie czekając, wykupują niewolników i zwracają im wolność.
Niewolnictwo istniało również w czasach Chrystusa. W Nowym Testamencie List do Filemona dotyczy niewolnika, który uciekł. Biblia Tysiąclecia we wstępie do tego listu opisuje konsekwencje stosowane wobec zbiegłego niewolnika (m.in. wypalano piętno na czole i zakładano na stałe żelazną obręcz). Zauważ, że Św. Paweł nie gromi Filemona za posiadanie niewolnika. Św. Paweł w tym liście działa tylko miłością. Budzi w Filemonie wszelkimi możliwymi sposobami najszlachetniejsze wzruszenia i uczucia.
Nowy Testament nie wprowadza rozwiązań gwałtownych w sprawie niewolnictwa. Daje natomiast zasady i wskazania, z których wynika że niewolnicy są równi w godności swoim panom, że wszyscy na równi są Bożymi dziećmi. Konkluzją jest "nie bądźcie niewolnikami ludzi" 1 Kor 23, ale także powiedziane w sposób łagodny, nie potępiając ówczesnych właścicieli niewolników, lecz wskazując "kierunek wolność". Chrześcijaństwo jest tym, co Chrystus określił jako "zaczyn", który zakwasza całe ciasto (zob. Mt 13,33). Misjonarze jadą, zakładają szkółkę, szpitalik i kaplicę, a po kilkunastu latach całe państwo ma już sieć szpitali i szkół. Misjonarza i jego działania można porównać do drożdży.
Nowy Testament nazywa na równi wolnego i niewolnika - dziedzicami (patrz cytaty niżej). To w umysłach ludzkich nie mogło pozostać bez śladu. Nauka Chrześcijan rozsadziła ówczesne stosunki społeczne do tego stopnia, że w rezultacie społeczeństwa uznały niewolnictwo za hańbę ludzkości i postanowiły oficjalnie, poprzez systemy prawne wyeliminować takie praktyki z życia społecznego.
Przesyłam pozdrowienia.
-----------------------
"Kiedyśmy szli na miejsce modlitwy, zabiegła nam drogę jakaś niewolnica, opętana przez ducha, który wróżył. Przynosiła ona duży dochód swym panom. Ona to, biegnąc za Pawłem i za nami wołała: Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego, oni wam głoszą drogę zbawienia. Czyniła to przez wiele dni, aż Paweł mając dość tego, odwrócił się i powiedział do ducha: Rozkazuję ci w imię Jezusa Chrystusa, abyś z niej wyszedł. I w tejże chwili wyszedł. Gdy panowie jej spostrzegli, że przepadła nadzieja ich zysku, pochwycili Pawła i Sylasa, zawlekli na rynek przed władzę" Dz 16, 16-19
"Zostałeś powołany jako niewolnik? Nie martw się! Owszem, nawet jeśli możesz stać się wolnym, raczej skorzystaj [z twego niewolnictwa]. Albowiem ten, kto został powołany w Panu jako niewolnik, jest wyzwoleńcem Pana. Podobnie i ten, kto został powołany jako wolny, staje się niewolnikiem Chrystusa. Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci. Nie bądźcie więc niewolnikami ludzi. Bracia, niech przeto każdy trwa u Boga w takim stanie, w jakim został powołany" 1 Kor 7, 21-24.
"Wszyscyśmy bowiem W JEDNYM DUCHU zostali ochrzczeni, [aby stanowić] jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, CZY TO NIEWOLNICY, CZY WOLNI. Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem" 1 Kor 12,13.
"Nie ma już Żyda ani poganina, NIE MA JUŻ NIEWOLNIKA ANI CZŁOWIEKA WOLNEGO, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie. Jeżeli zaś należycie do Chrystusa, to jesteście też potomstwem Abrahama i zgodnie z obietnicą - DZIEDZICAMI" Gal 3, 28-29.
"Niewolnicy, ze czcią i bojaźnią w prostocie serca bądźcie posłuszni waszym doczesnym panom, jak Chrystusowi, nie służąc tylko dla oka, by ludziom się podobać, lecz jako niewolnicy Chrystusa, który z duszy pełnią wolę Bożą. Z ochotą służcie, jak gdybyście [służyli] Panu, a nie ludziom, świadomi tego, że każdy - jeśli uczyni co dobrego, otrzyma to z powrotem od Pana - czy to niewolnik, czy wolny. A WY, PANOWIE, TAK SAMO WOBEC NICH POSTĘPUJCIE: ZANIECHAJCIE GROŹBY, ŚWIADOMI TEGO, ŻE W NIEBIE JEST PAN ZARÓWNO ICH, JAK WASZ, A U NIEGO NIE MA WZGLĘDU NA OSOBY" Ef 6, 5-9.
"A tu już nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, barbarzyńcy, Scyty, NIEWOLNIKA, WOLNEGO, lecz wszystkim we wszystkich [jest] Chrystus" Kol 3,11.
"Niewolnicy, bądźcie we wszystkim posłuszni doczesnym panom, nie służąc tylko dla oka, jak gdybyście się mieli ludziom przypodobać, lecz w szczerości serca, bojąc się [prawdziwego] Pana. Cokolwiek czynicie, z serca wykonujcie jak dla Pana, a nie dla ludzi, świadomi, że od Pana otrzymacie dziedzictwo [wiekuiste] jako zapłatę. Służycie Chrystusowi jako Panu! Kto bowiem popełnia bezprawie, poniesie skutki popełnionego bezprawia; a [U NIEGO] NIE MA WZGLĘDU NA OSOBY" Kol 3, 22-25.
"PANOWIE, ODDAWAJCIE NIEWOLNIKOM TO, CO SPRAWIEDLIWE I SŁUSZNE, ŚWIADOMI TEGO, ŻE I WY MACIE PANA W NIEBIE" Kol 4,1.
"rozumiejąc, że Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone, ale dla postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców, dla rozpustników, dla mężczyzn współżyjących z sobą, DLA HANDLARZY NIEWOLNIKAMI, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, CO JEST SPRZECZNE ZE ZDROWĄ NAUKĄ" 1 Tm 1, 9-10.
"Wszyscy, którzy są pod jarzmem jako niewolnicy, niech własnych panów uznają za godnych wszelkiej czci, ażeby nie bluźniono imieniu Boga i [naszej] nauce" 1 Tm 6,1.
"Niewolnicy niech będą poddani swoim panom we wszystkim, niech się starają im przypodobać, niech się im nie sprzeciwiają, niczego sobie nie przywłaszczają, lecz niech okazują zawsze doskonałą wierność, ażeby pod każdym względem stali się chlubą dla nauki naszego Zbawiciela, Boga" Tyt 2, 9-10.
"Niewolnicy! Z całą bojaźnią bądźcie poddani panom nie tylko dobrym i łagodnym, ale również surowym" 1 P 2,18.
Niewolnictwo dotyczy nie tylko bycia własnością innego człowieka, ale dotyczy także ducha. Chrześcijaństwo - to duch i obowiązek miłości, "stara" religia żydowska - to praktyka nakazów do przestrzegania, teraz talmudycznych (kilkuset szczegółowych), nie do wykonania.
"Tak to, bracia, nie jesteśmy dziećmi niewolnicy, ale wolnej. Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli. Oto ja, Paweł, mówię wam: Jeżeli poddacie się obrzezaniu, Chrystus wam się na nic nie przyda" Ga 4,31-5, 1-2.
Ponadto:
"A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu" Mt 20, 27-28.
"Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. A niewolnik nie przebywa w domu na zawsze, lecz Syn przebywa na zawsze. Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni" J 8,34.
"Czyż nie wiecie, że jeśli oddajecie samych siebie jako niewolników pod posłuszeństwo, jesteście niewolnikami tego, komu dajecie posłuch: bądź [niewolnikami] grzechu, [co wiedzie] do śmierci, bądź posłuszeństwa, [co wiedzie] do sprawiedliwości? Dzięki jednak niech będą Bogu za to, że gdy byliście niewolnikami grzechu, daliście z serca posłuch nakazom tej nauki, której was oddano a uwolnieni od grzechu oddaliście się w niewolę sprawiedliwości. Ze względu na przyrodzoną waszą słabość posługuję się porównaniem wziętym z ludzkich stosunków: jak oddawaliście członki wasze na służbę nieczystości i nieprawości, pogrążając się w nieprawość, tak teraz wydajcie członki wasze na służbę sprawiedliwości, dla uświęcenia" Rz 6, 16-19.
"Tak więc nie zależąc od nikogo, stałem się niewolnikiem wszystkich, aby tym liczniejsi byli ci, których pozyskam. Dla Żydów stałem się jak Żyd, aby pozyskać Żydów. Dla tych, co są pod Prawem, byłem jak ten, który jest pod Prawem - choć w rzeczywistości nie byłem pod Prawem - by pozyskać tych, co pozostawali pod Prawem. Dla nie podlegających Prawu byłem jak nie podlegający Prawu - nie będąc zresztą wolnym od prawa Bożego, lecz podlegając prawu Chrystusowemu - by pozyskać tych, którzy nie są pod Prawem. Dla słabych stałem się jak słaby, by pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby w ogóle ocalić przynajmniej niektórych" 1 Kor 9, 19-22.
|
|