Autor: monika (---.ambit24.pl)
Data: 2009-08-21 21:53
Witam,
Mam pewien problem, ponieważ nie rozumiem dlaczego zazdrość jest jednym z grzechów głównych? Dlaczego mamy spowiadać sie z niej, bo jest grzechem ciężkim? A może tylko pewne przypadki to grzech ciężki? Jeszcze rozumiem okoliczność, gdy zazdrościmy komuś tak bardzo, że chcemy jego krzywdy lub jakiegoś niepowodzenia i próbujemy mu przeszkodzić lub zakłócić to jego szczęście. To może być jeszcze nazwane grzechem ciężkim, bo prowadzi do zła. Ale taka sytuacja np. gdy bliskiej nam osobie dobrze się powodzi, odnosi wiele sukcesów w życiu a my myślimy "Ale jej się wszytko udaje, nie to co mi, ja tez tak chce." lub " ale ona ma dobrze..." Często te myśli pojawiają się nie do końca świadomie, dopiero, gdy ta osobę spotka nieszczęście możemy pomyśleć, ze nie mieliśmy do końca racji i nie potrzebnie zazdrościliśmy. Ale czy to jest grzech ciężki, czy tu jest coś złego? Proszę o wyjaśnienie, bo już sama nie wiem...
|
|