logo
Czwartek, 09 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak powinienem postąpić w sytuacji cudu?
Autor: Ja (212.160.111.---)
Data:   2011-06-12 23:07

Ostatnio zaczałem się zastanawiać nad pewnym problemem. Każdy raz na jakiś czas ma biegunkę lub wymioty. Przyjmując CODZIENNIE Komunię Świętą prawdopodobieństwo że zdarzy się to po Komunii jest wysokie. Co zrobić w takiej sytuacji z wymiocinami?
Słyszałem też o cudzie Eucharystycznym, który pokazuje, że w wymiosinach może być Ciało i Krew Chrystusa:
W 1345 roku w holenderskim Amsterdamie, kapłan przybył z wiatykiem do śmiertelnie chorego czlowieka. Po przyjęciu Hostii chorym zaczęły wstrząsać bóle powodujące wymioty. Osoba opiekująca się mężczyzną pozbierała wszystko do miski i wrzuciła do ognia. Następnego dnia nad paleniskiem zauważyła lśniącą i nienaruszoną Hostię. Wyjęła Ją, zawinęła w płótno, schowała do skrzyni i o wszystkim powiadomiła kapłana. Ten przeniósł Hostię do kościoła Świętego Mikołaja, lecz gdy otworzył cyborium, okazało się, że Hostii tam już nie ma. "Wróciła" do skrzyni swej opiekunki. To zjawisko powtarzało się kilka razy. Wtedy postanowiono w domu Dommera uczynić kaplicę zwaną Nieuwe Zijds - Święte Miejsce. Tam Hostia, znajdująca się pod opieką sióstr Beginek, ocalała podczas pożaru 1452 roku.

Ponieważ jest prawdopodobne, że wcześniej czy później mogę znaleźć się w takiej sytuacji zastanawiam się jak powinienem wtedy postąpić?

 Re: Jak powinienem postąpić w sytuacji cudu?
Autor: yeah (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2011-06-17 22:58

Myślę, że powinieneś zająć się bieżącymi sprawami w Twoim życiu, a nie czekać na sytuację, która bądź co bądź zdarzyć się może raz na tysiące przypadków. Czyżby brakowało innych problemów?

 Re: Jak powinienem postąpić w sytuacji cudu?
Autor: Joy (---.lightspeed.austtx.sbcglobal.net)
Data:   2011-06-17 23:17

Proponuję:
1. Unikanie przychodzenia do kościoła na Mszę św. w czasie choroby lub po zauważeniu u siebie symptomów sygnalizujących jej zbliżanie się.
2. Solidne przyłożenie się do matematyki (rachunek prawdopodobieństwa).

PS. Czy mogę prosić Moderatorów (na przyszłość) o umieszczenie widocznego ostrzeżenia: "nie czytać przed posiłkiem"? ;)

 Re: Jak powinienem postąpić w sytuacji cudu?
Autor: Marta (---.hari.cable.virginmedia.co)
Data:   2011-06-17 23:25

Skrzynię naszykuj... To było ponad 600 lat temu - takie cuda się często nie zdarzają, więc na Twoim miejscu bym nie liczyła na powtórkę w Twoim przypadku.
Jak się źle czujesz, to nie idź do Komunii, właśnie z szacunku do Hostii. Hostie szybko się rozpuszczają/ulegają strawieniu, więc w wymiotach jakieś 20 min od Komunii, już nic nie powinno być.

 Re: Jak powinienem postąpić w sytuacji cudu?
Autor: M. (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2011-06-18 00:19

Jeśli u Ciebie prawdopodobieństwo wystąpienia biegunki, lub wymiotów, jest wysokie, to czym prędzej powinieneś udać się do lekarza. U zdrowych ludzi te dolegliwości nie pojawiają się zbyt często.

 Re: Jak powinienem postąpić w sytuacji cudu?
Autor: Franciszka (77.222.244.---)
Data:   2011-06-18 09:57

Pan Bóg lubi zaskakiwać. Nawet nie wiesz, ile cudów zdarza się codziennie w twoim życiu, obok których przechodzisz obojętnie, bo zaprzątasz sobie głowę opowieściami z dalekiej przeszłości. Staraj się żyć TU I TERAZ. Nie martw się o to, co "by było, gdyby było". Zostaw komputer i wyjdź z domu. Popatrz na to wszystko, co cię otacza, jaka dziś jest pogoda, jakie drzewa rosną w twojej okolicy, kwitnące kwiatki. W dzisiejszych czytaniach liturgicznych Pan Jezus mówi: "Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, małej wiary? Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo [Boga] i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy". (Mt 6, 25-34).

 Re: Jak powinienem postąpić w sytuacji cudu?
Autor: Ja (---.cc)
Data:   2011-06-20 14:26

Chyba Duch Święty kazał mi założyć ten wątek, bo właśnie teraz mam ten problem. Wczoraj przyjąłem Komunię, a dzisiaj biegunka. Czy mogę bezpiecznie (tzn. bez ryzyka profanacji) korzystać z WC, czy powinienem znaleźć inne rozwiązanie?

 Re: Jak powinienem postąpić w sytuacji cudu?
Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2011-06-20 15:05

"Ja", czas 15 minut od chwili przyjęcia Komunii świętej, przyjmuje się jako ten potrzebny na Jej strawienie. Po upływie tego czasu problem nie istnieje.

 Re: Jak powinienem postąpić w sytuacji cudu?
Autor: magda (---.play-internet.pl)
Data:   2011-06-20 20:20

Spróbuj znaleźć inne rozwiązanie. ;) Ale tak poważnie to Ty poważnie pytasz? ;) Naprawdę intuicja, rozum, a przede wszystkim doświadczenie, ;) i nie wiem co jeszcze, nie podpowiada Ci co masz z tym zrobić albo, że nie masz nic z "tym" zrobić? Jak trzeba do toalety to wydaje mi się, że trzeba w imię dobra wszystkich wokół. Chyba nie ma co do tego jakiegoś paragrafu prawa kanonicznego. Wybacz, że tak sobie żartuję, ale to nie z Ciebie, ale z tego co piszesz. Ale prawda jest taka jak widać na załączonym obrazku, że nie dla wszystkich musi być "oczywistą oczywistością" to, co dla mnie takie jest.

 Re: Jak powinienem postąpić w sytuacji cudu?
Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2011-06-21 10:32

Pomyślałam sobie, że te rozmyślania autora wątku, to skutek działania złego ducha. Przecież gdy człowiek szczerze i z czystym sercem przyjmuje Komunię świętą, to odczuwa radość. Szatan tego nie lubi i przeciwdziała. Stąd mogą pochodzić te absurdalne lęki i pytania typu: "Czy mogę bezpiecznie (tzn. bez ryzyka profanacji) korzystać z WC, czy powinienem znaleźć inne rozwiązanie". - "Ja", zachęcam cię do krótkiej modlitwy: "Jezu, ufam Tobie" za każdym razem, gdy pojawią ci się w głowie takie niepokoje związane z Komunią świętą. Po przyjęciu Komunii świętej zawsze zostań na modlitwie osobistej w kościele ok. 10 minut, jeśli w czasie Mszy świętej nie ma dłuższej chwili ciszy na modlitwę dziękczynną. Ta modlitwa to najbardziej osobiste spotkanie z Przyjacielem, Jezusem. Nie rezygnuj z tego spotkania.
Rozumiem, że główną przyczyną jest długie siedzenie przy komputerze i czytanie wszystkiego, co popadnie. To otwiera furtkę szatanowi, który podsyca emocje i obudzoną wyobraźnię, podsuwając jej swoje czarne scenariusze.
Swoją drogą zastanawiam się, czego katecheci uczą dzieci przed I Komunią świętą? Przecież to powinno być wyjaśnione na tym poziomie przygotowania do życia religijnego w taki sposób, by dziecko zapamiętało i nie zadawało w przyszłości takich pytań.

 Re: Jak powinienem postąpić w sytuacji cudu?
Autor: Sławek (194.31.36.---)
Data:   2023-12-28 19:27

Problem był poważniej traktowany w historii Kościoła, kiedy sumienia wiernych były delikatniejsze niż obecne. Szczerzę wątpię, żeby którakolwiek z zamieszczonych tu odpowiedzi mogła utwierdzić pytającego w postanowieniu codziennego przyjmowania Eucharystii. Mogę polecić opracowanie księdza Syryjczyka: "Profanacja Eucharystii według karnego ustawodawstwa kanonicznego i polskiego prawa karnego". :
Księga pokutna Kolumbana (543—615) grozi czterdziestodniową pokutą za zwymiotowanie Najśw. Sakramentu na skutek obżarstwa lub pijaństwa; jeżeli przyczyną wymiotów była choroba — pokuta wynosi 7 d n i.

W Poenitentiale Gildas (VII w.) *. Penitencjał ten w podanym przykładzie mnicha wymiotującego po przyjęciu Komunii św. odróżnia przyczyny zawinione od przyczyn niezawinionych. Jeżeli wymioty nastąpiły na skutek obżarstwa, co świadczy o winie sprawcy — ma on pokutować 7 dni, gdy skutek ten był następstwem choroby, a więc z przyczyny niezawinionej — przewidziana pokuta trwa 3 dni.
Zarówno księgi pokutne jak i dekret Gracjana stanowiły, ze pokuta dla osób świeckich była łagodniejsza niż dla duchownych.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: