logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Nudzę się na Mszy.
Autor: Renata (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2011-06-13 19:13

Witam Wszystkich,
Mam problem, jak chodzę do kościoła to potwornie nudzę się na Mszy. Lubię słuchać kazań, ale resztę ledwo mogę przeczekać. Wiem, że to jest złe, ale nie czerpię radości z niedzielnych zbiorowych spotkań z Bogiem. Lubię za to pójść do kościoła w tygodniu jak nikogo nie ma i wtedy się pomodlić. Jak sobie z tą niechęcią poradzić? I chodzić na niedzielną Mszę bez przymusu? Dziękuję za rady.

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: renata (193.106.84.---)
Data:   2011-06-13 20:31

/.../

Posty pisane dużymi literami (z Caps Lock'iem) nie są publikowane.
moderator

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: ka (---.play-internet.pl)
Data:   2011-06-13 20:49

Zacząć interesować się tym co rzeczywiście dzieje się na Mszy św. To nie tylko siadanie czy wstawanie, ale także sama OBECNOŚĆ Jezusa.

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: kawa (77.236.26.---)
Data:   2011-06-13 20:52

Dowiedzieć się, co dzieje się na Mszy, krok po kroku. Jakie są znaczenia słów i gestów celebransa i wiernych. Proszę poszukać jakichś sensownych opracowań - sporo można znaleźć w internecie, jeszcze więcej w najbliższej księgarni katolickiej.
Dzięki temu można we Mszy uczestniczyć, a nie być biernym obserwatorem. To zdecydowanie eliminuje nudę, na lata, nawet przy codziennym uczestniczeniu we Mszy. W dodatku co jakiś czas odkrywa się coś nowego, co na nowo zachwyca i fascynuje.

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Lili (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2011-06-13 20:53

Radzę poczytać coś na temat Mszy świętej - co jest co i co co oznacza. :) Będzie ciekawiej, gwarantuję. Z przyjemnością przeczytałam "Błogosławione marnowanie" - rozmowę na ten temat z liturgistą o. Tomaszem Kwietniem OP, ale może forowicze doradzą coś innego i będzie można znaleźć sobie lekturę dopasowaną do własnych potrzeb i poziomu wiedzy liturgicznej.
Gwarantuję Ci, że nieco wiedzy o Mszy świętej i liturgii bardzo ułatwia rozwiązywanie takich problemów.

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Bogna/p.o. moderatora (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2011-06-13 21:01

Poczytaj sobie, może ta lektura pomoże? Znalazłam w sieci kilka linków:
http://mateusz.pl/ksiazki/pdzsims/przewodnik_02_ch1.htm
http://mateusz.pl/ksiazki/pdzsims/
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/M/ME/msza_spotkanie.html

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: M. (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2011-06-13 22:09

Może poczytaj trochę o Mszy świętej, o tym co znaczą poszczególne słowa, gesty. Na początek proponuję książkę:
www.wiez.com.pl/?s__karta.id__118

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Ada (---.docsis.tczew.net.pl)
Data:   2011-06-13 22:23

Myślę, że tutaj ktoś próbuje zamieszać. Pomódl się przed każdą Mszą świętą do Ducha Świętego i poproś Go aby pomógł ci skupić twoje myśli na tym co dzieje się podczas Mszy.

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Rafał (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2011-06-13 22:35

Czy jak idziesz w odwiedziny do przyjaciela, kolegi, koleżanki czy też kogoś z rodziny to idziesz z musu?
chyba nie. A Msza św. jest takim właśnie spotkaniem. Spróbuj uzmysłowić sobie, że nie idziesz tylko do kościoła na Mszę jako wydarzenie liturgiczne, ale jako spotkanie z Bogiem, który jest Twoim Ojcem. Eucharystia to dziękczynienie, tyle że w większej grupie i w sposób bardziej uroczysty, bo niedziela jest pamiątką Zmartwychwstania Jezusa i dlatego stanowi centrum naszego życia chrześcijańskiego. Spróbuj wzbudzić jakąś intencję - dziękczynną, błagalną, jaką chcesz i pomyśl, że Bóg w czasie Mszy słucha właśnie Ciebie obecną na Eucharystii jako spotkaniu z kimś kochanym, do kogo możesz mówić, z kim możesz rozmawiać. Pozdrawiam, z Bogiem. :)

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Pokręć (62.233.211.---)
Data:   2011-06-13 23:15

Na Mszę św. niedzielną iść TRZEBA. Nie ma wymówki, że nudna, że trzeba się zmuszać, to, tamto. Albo się jest katolikiem, albo nie. Na pocieszenie powiem Ci, że jak ofiarujesz Bogu to zmuszanie się i pójdziesz nie dlatego, że jest Ci tam fajnie, ale dlatego, że tak Pan Bóg chce - będziesz miała wielką zasługę w Niebie. Obowiązki trzeba wykonywać niezależnie od nastroju i chęci. A dla katolika Msza św. niedzielna jest obowiązkiem. Oczywiście, wstępowanie do kościoła w tygodniu, aby się pomodlić, pobyć przed Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie jest ze wszech miar wskazane, ale nie zastąpi to nigdy Mszy św. niedzielnej.

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Michał (---.range86-151.btcentralplus.com)
Data:   2011-06-14 00:05

Na Twoim miejscu darowałbym sobie. Zniechęcisz się do Kościoła i tyle. Wiesz chrześcijaństwo to jest relacja. Ty tej relacji ewidentnie nie masz, więc nie ma co na silę się do czegoś zmuszać, do czego nie jesteś przekonana. Przyjdzie czas, może to się zmieni. A jak nie, no to trudno. Nie da się za uszy ludzi ciągnąć do Jezusa.

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Paweł (---.e-wro.net.pl)
Data:   2011-06-14 07:19

Nie do końca jest tak jak pisze Michał. W wielu przypadkach zaprzestanie chodzenia na Mszę niedzielną powodowało w dalszej przyszłości odsuwanie się od Boga.
Chodź na Mszę niedzielną i staraj się skupić i zrozumieć co się dzieje podczas Mszy. Regularnie módl się o łaskę skupienia na Mszy, a Bóg wcześniej czy później Cie nią obdarzy. Kiedyś też miałem taki problem, ale jest już dobrze. Zaprzestanie chodzenia na Mszę to najgorsze co możesz zrobić. Z modlitwą.

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: I. (---.10.11.univie.teleweb.at)
Data:   2011-06-14 10:17

Przygotuj się do do Mszy. Poczytaj coś na ten temat. Idź do spowiedzi, żebyś zawsze mogła przystępować do Komunii św. Przeczytaj przedtem czytania z komentarzami w internecie, żeby dobrze dotarła do Ciebie liturgia Słowa. No i siadaj lub stój blisko ołtarza, żebyś widziała księdza i słyszała wyraźnie każde słowo. Szukaj kościoła, w którym liturgia wyda Ci się piękna. Walcz o swoją wiarę. Nie poddawaj się.

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: orelka (---.merinet.pl)
Data:   2011-06-14 12:57

Też się czasem nudzę na Mszy świętej. I zdecydowanie wolę tę w tygodniu, niż niedzielną, gdzie jest dużo ludzi, tłok, duszno i tak dalej. I też czasem niedzielną Mszę traktuję jak obowiązek - niekoniecznie przyjemny. Nie zawsze ma się ochotę iść. Ale...
Ale odczuwanie przyjemności nie jest niezbędne do zbawienia. Czasem jest tak, że człowiek biegnie na Mszę jak na skrzydłach i przeżywa ją w sposób niesamowity. A czasem (może nawet dużo częściej) przeżywa się to, że jest duszno, gorąco, że organista fałszuje, a biegające po kościele dziecko rozprasza.
To jest dość naturalne. Tak się może dziać i nie jest to złe - o ile nie potraktujemy tego jako usprawiedliwienia i nie powiemy sobie "skoro tak, to nie ma sensu chodzić".
Jest sens. Jest sens w zmuszaniu się, bo właśnie w tym zmuszaniu się, w tym "idę, choć nie chcę, ale trzeba" kształtuje się nasze posłuszeństwo Bogu. Jeśli tylko idziemy - bo tak chce Bóg.
Oczywiście warto poczytać ciekawe książki na temat Mszy świętej, warto rozważać wcześniej czytania z dnia, warto interesować się. To może pomóc.
Ale warto też tę niechęć i znudzenie potraktować jako dar od Pana - jako trudną lekcję posłuszeństwa. Taka lekcja przyniesie owoce. Cenne owoce.

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Anna (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2011-06-14 14:03

To takie Twoje jakby schody do nieba. :) Zdobędziesz cel przez swoją wytrwałość i cierpliwość. Nie poddawaj się, kiedy spotkasz się z Panem Jezusem stwierdzisz: warto było. :)

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Marlinek (---.rzeszow.vectranet.pl)
Data:   2011-06-14 14:13

Jeśli chcesz zmienić swoje wyobrażenie o Mszy świętej, proponuję jakąś wspólnotę (np. Odnowa w Duchu Świętym, Neokatechumenat, itp) - tylko czy tego chcesz?
a poza tym możesz przeczytać:
http://www.milujciesie.org.pl/nr/temat_numeru/eucharystia_na_nowo_odkryta1.html

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: xc (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2011-06-14 14:23

Osobiście jestem przeciwnikiem chodzenia na Mszę świętą tylko po to aby "zaliczyć" obecność. Przepis kościelny nakazujący niedzielną obecność na Mszy pojawił się w określonym kontekście historycznym i był potrzebą czasu.
Pierwsi chrześcijanie spotykali się w sobotni wieczór nie po to aby wypełnić jakikolwiek nakaz (a wręcz przeciwnie, postępowali wbrew obowiązującemu prawu) ale dlatego, że wierzyli, że wśród nich obecny jest Mistrz z Nazaretu. Spotykali się także dlatego, że naśladowali spotkania Mistrza i Jego uczniów. Jest taki hebrajski termin "habura" (od słowa "haver" - przyjaciel). Spotkania przyjaciół przy stole biesiadnym (nie jest to dobre słowo, w języku polskim "biesiada" oznacza tyle co ucztowanie, balangowanie, jedzenie i picie, głownie mocnych trunków). Tymczasem "biesiada" (w rosyjskim to zostało) to wspólne spotkanie przy stole, gdzie siada się razem (u pierwszych chrześcijan to była raczej uczta na leżąco, takie obyczaje), rozmawia, tworzy się wspólnotę przyjaciół, razem pije się wino, łamie się chlebem. Na stole jakaś oliwa, trochę ziół, nic specjalnego ale zawsze. Kto z nas głodny, tego nakarmimy, kto strapiony tego pocieszymy, kto chory, będziemy go leczyć.

Daleką drogę od tego czasu przeszliśmy, ale istota została. Jezus Pan jest wśród nas, łamiemy chleb, z winem trochę gorzej ale zawsze, zbieramy tacę, aby podtrzymać tych, którym się nie powiodło.

Proszę sobie przemyśleć sens Mszy, spotkania w ramach Kościoła (po grecku: ekklesia to mniej więcej to samo co synagoge, zebranie, spotkanie).

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: acia (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2011-06-14 15:12

przeczytaj koniecznie:
www.jankowice.rybnik.pl/czytelnia/catalina-rivas.html

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Ja (---.play-internet.pl)
Data:   2011-06-14 16:50

Polecam posłuchać:
www.szczecin.dominikanie.pl/index.php?go=news&id=79&keywords=co-zrobic,-zeby-msza-swieta-nie-byla-nudna?-nagrania-z-wykladu-#

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: susa (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2011-06-14 19:49

Byłabym przeciwna odradzaniu chodzenia na Mszę św. dlatego że ktoś podchodzi na zasadzie zaliczenia obowiązku. Opuszczenie niedzielnej Mszy jest równoważne z popełnieniem grzechu ciężkiego, po co więc namawiać do czynu którego konsekwencją byłaby utrata stanu łaski uświęcającej. Niedzielna Eucharystia jest niezbędnym minimum, obowiązkiem katolika wyznaczonym przez Przykazania Boże i kościelne. I trzeba na nią chodzić, czy się chce czy nie chce, czy ma się nastrój, ochotę, czy się nudzi na Mszy i tak trzeba ten obowiązek wypełnić by nie utracić stanu łaski uświęcającej. To każdy katolik powinien mieć zakodowane że w Niedzielę uczestniczy w Eucharystii. A skoro ktoś na Mszy się nudzi niech nie opuszcza niedzielnej Mszy, ale próbuje na różne sposoby ubogacać swoje życie religijne np. przez posługiwanie się różnymi tekstami (może poetyckimi) modlitw, uczestnictwie w rekolekcjach, pielgrzymkach, grupach religijnych. Ale oprócz tego, niech będzie to niezbędne minimum jakim jest uczestnictwo w niedzielnej Eucharystii.

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Renata (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2011-06-14 20:14

Bardzo dziękuję za wszystkie cenne rady.

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Paulina (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2011-06-14 22:05

Boimy się tego, czego nie znamy, a nie można nie wierzyć w coś, czego osobiście doświadczyło się. I słusznie.
Twój problem polega na tym, że zbyt mało wiesz o Panu Bogu, żeby cieszyć się spotkaniem z Nim. Modlitwa to rozmowa, ale Eucharystia to osobiste spotkanie. Nie wiem, czy uświadamiasz sobie, że podczas Eucharystii masz niesamowitą okazję dosłownego spotkania z Jezusem, Tym, który poświęcił swoje życie, zamiast Twojego i mojego.
Moja rada - zacznij się bardziej interesować, zastanawiać co robisz w kościele, szukaj odpowiedzi na zagadnienia, które Cię interesują. Skoro nudzi Cię Msza św. to nie wiesz czym tak naprawdę ona jest. Świetnie, że szukasz tutaj pomocy.
Pozdrawiam i jestem chętna do do dalszych, konkretnych wyjaśnień.

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Biett (---.play-internet.pl)
Data:   2011-06-15 23:05

Na Twoim miejscu poszukałabym jakiegoś małego kościoła o kameralnej atmosferze. Tam gdzie jest tłum ludzi, czasami trudno się skupić na samej Mszy. Osobiście uwielbiam chodzić do kościoła, gdzie Msze sprawują franciszkanie. Dobierz również odpowiednią porę dnia (np. na sumach jest bardzo dużo ludzi, co nie pomaga skupieniu). Pozdrawiam. :)))

 Re: Nudzę się na Mszy.
Autor: Jurek (---.perm.iinet.net.au)
Data:   2011-06-17 08:44

www.jankowice.rybnik.pl/czytelnia/catalina-rivas.html

DVD-Video - Eucharystia - w jedności ze Mną -
Dokument ten ma charakter edukacyjny i ewangeliczny instrument do zapoznania osób z tym najważniejszym sakramentem. Zajmuje się również krótko niektórymi cudami Eucharystycznymi zatwierdzonymi przez Kościół katolicki. Są to potężne przypomnienia prawdziwej obecności Jezusa Chrystusa w Eucharystii.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: