Autor: Iwcia (---.sattom.pl)
Data: 2011-12-24 23:49
Warto też zmienić swoje nastawienie wobec ojca. Wiem, nie jest to łatwe. Też miałam konflikty z moimi rodzicami. Ale z pomocą Bożą udało się i pokazał mi, że najpierw JA się muszę zmienić. Zmienić swoje nastawienie, stanąć w posłuszeństwie. Nawet gdy nie mam ochoty czegoś zrobić, czego nie lubię robić, wręcz nie cierpię, warto starać się być miłym, nawet kiedy to nie zawsze wychodzi, kiedy upadamy, kiedy jest trudno, itd. Warto podjąć ten trud. Pan Bóg pomógł mi zmienić moje nastawienie do moich rodziców. Początkowo myśleli, że się podlizuję, itd. Ale to nie było tzw. "podlizywanie się", lecz to był mój ukłon w ich stronę za to wszystko, co mi dawali i zapewniali, bo zapewnili mi dach nad głową, wyżywienie, ubiór, przekazali życie, moje życie na ziemi, itd. Wiele jest rzeczy, za które dziękuję Bogu i moim wspaniałym rodzicom. Najważniejsze jest to, aby się nie zniechęcać i zawsze szukać drogi pojednania. Nie jest to łatwe, też było mi trudno i ciężko, ale udało się, za co jestem wdzięczna naszemu Kochanemu Bogu. A kiedy jest ci trudno i ciężko, najlepiej porozmawiaj o tym z Jezusem na modlitwie. On na pewno ci pokaże, co masz czynić. I prawdą jest, że jak chcemy zmian, i zaczynamy je od siebie, to wszystko wokół nas się zmienia. Najważniejsze, aby chcieć współpracować z Bożą łaską.
|
|