logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Próbuję przebaczyć pewnej osobie.
Autor: Michał (25 l.) (193.238.94.---)
Data:   2011-12-31 15:10

/.../

Forowicze już Ci odpowiedzieli w tym wątku:
http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=295246&t=295246
p.o. moderatora

 Re: Próbuję przebaczyć pewnej osobie.
Autor: Michał (---.range86-150.btcentralplus.com)
Data:   2011-12-31 19:16

Czarno to widzę. Ciemność widzę, ciemność. Przynajmniej tak, jak się do tego zabierasz.

 Re: Próbuję przebaczyć pewnej osobie.
Autor: a (---.ntlworld.ie)
Data:   2012-01-01 06:58

Też nie potrafię przebaczyć pewnej osobie i wiem, że to jest zapewne zraniona miłość własna, a i tak nic mi ta świadomość nie daje. I tak nie wiem jak trzeba to zrobić. Milion razy mogę sobie wmówić, że przebaczyłam, a i tak żal wraca. Są osoby, którym przebaczyłam, a tej jednej nie potrafię, chyba za nadużycie zaufania. Czy jest szansa, że Bóg przebaczy mi to, że mam problem z przebaczeniem? Zastanawia mnie to.

 Re: Próbuję przebaczyć pewnej osobie.
Autor: Michał (25 l.) (193.238.94.---)
Data:   2012-01-01 13:32

U mnie właśnie jest tak, jak u Ciebie. Zaufałem tej osobie, a gdy ona mnie raniła, nie odwróciłem się od niej. To było w szkole podstawowej i w gimnazjum. Mówiłem o tym mamie, ale ona tego nie rozumiała - mówiłem, że chyba powinienem to zgłosić nauczycielom, ale ona twierdziła, że skoro źle mnie traktuje ta osoba, to jest moją winą (już nie pamiętam dokładnie, ale nie dała mi zielonego światła, żeby to zgłosić). I przez połowę szkoły podstawowej i całe gimnazjum słuchałem wywodów n/t jaki jestem beznadziejny, że wszystko robię źle, że jestem idiotą, debilem - i nie zgłosiłem tego nikomu. To był mój największy błąd.

 Re: Próbuję przebaczyć pewnej osobie.
Autor: Michał (---.range86-150.btcentralplus.com)
Data:   2012-01-01 14:23

Trzeba sobie odpuścić. No jesteś prawie doskonały, z wyjątkiem tej jednej wady. Albo spędzić najbliższe lata NA KOLANACH.

 Re: Próbuję przebaczyć pewnej osobie.
Autor: Esterka (---.204.90.184.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2012-01-01 14:29

a - ważne, że chcesz to zrobić, że zrobiłaś ten najważniejszy krok. Resztę zostaw Bogu.

 Re: Próbuję przebaczyć pewnej osobie.
Autor: femme (---.238.68.22.ip.abpl.pl)
Data:   2012-01-01 19:04

"Ojcze Przedwieczny, w imię Jezusa Chrystusa wybacz w moim sercu tym osobom, które mnie skrzywdziły, bo ja nie potrafię. Spraw, abym nie pielęgnował w sobie nienawiści i nie rozdrapywał ran. Maryjo, ratuj mnie. Amen" - Modlę się już tak od kilku lat z chwilowymi wzlotami i ciągłymi upadkami, ale nie ustaję.

 Re: Próbuję przebaczyć pewnej osobie.
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-01-01 19:16

Wydaje mi się, że dobrze, iż takie rany czasem człowiek po swoich bliźnich nosi. One uczą pokory.

 Re: Próbuję przebaczyć pewnej osobie.
Autor: Marta (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-01-01 19:54

Masz 25 lat i ciągle myślisz o gimnazjum? W tym wieku dzieciaki różne rzeczy plotą, więc nie obwiniaj drugiego dzieciaka, że Cię tak strasznie zranił.
Coś mi się zdaje, że nie o przebaczenie tu chodzi. Może masz wyjątkowo niskie poczucie własnej wartości i dlatego tak przeżywasz, że ktoś ponad 10 lat temu mówił Ci, że jesteś beznadziejny? Osobiście już bym po prostu zapomniała o takim fakcie, bo jest to po prostu nieistotne. To, że kolega tak mówił i Tobą manipulował nie znaczy, że naprawdę jesteś do niczego. Weź się do roboty i udowodnij sobie przede wszystkim, że jesteś w czymś naprawdę dobry i skup się na tym życiu, które Ci teraz przez palce przecieka, a nie na historiach z gimnazjum.
Chyba, że nie napisałeś nam tu wszystkiego i "ta osoba" jest np. dorosłym, który Cię molestował seksualnie i do tego wmawiał, że jesteś idiotą. W takim przypadku radzę wizytę u psychologa, bo to poważna trauma i my tu na Forum Cię nie wyleczymy.

 Re: Próbuję przebaczyć pewnej osobie.
Autor: Aneta (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-01-01 23:45

Przeczytaj książkę "Ból krzywdy radość przebaczenia" o. Józefa Augustyna SJ. Tam znajdziesz odpowiedź albo pójdź na terapię (psycholog chrześcijański albo ksiądz). Są też rekolekcje o uzdrowieniu wewnętrznym. Rozumiem, że jest Ci ciężko, przeżyłam "zły dotyk" i jestem na etapie podjęcia tego kroku, choć to nie jest łatwe, ale próbuję, modlę się dla siebie o łaskę przebaczenia tej osobie.

 Re: Próbuję przebaczyć pewnej osobie.
Autor: maja (---.dip.t-dialin.net)
Data:   2012-01-02 21:39

Powiedz Panu Bogu, że chcesz przebaczyć, ale nie potrafisz i proś, aby dał Ci tę łaskę. Proś codziennie, nieustannie, może przez miesiąc, może przez pół roku, może dłużej. Pan Bóg Ci pomoże, zobaczysz. Pozdrawiam.

 Re: Próbuję przebaczyć pewnej osobie.
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-01-02 22:34

Mój znajomy przebaczył mi po 6 latach krzywdę, której mu nie wyrządziłam, tylko jedna z moich wypowiedzi zabrzmiała mu tak, jak bym go oskarżała (był w tym czasie oskarżany przez innych). A mnie to nigdy do głowy nawet nie przyszło, żeby go o cokolwiek oskarżać. Życie czasami bywa ciekawe. :) Ale bardzo się cieszę, że mu się udało.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: