logo
Sobota, 27 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy mogę przystąpić do Komunii Świętej?
Autor: Monika (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2012-01-19 23:28

Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus,

Mam pewien problem. Dziś rano przystąpiłam do spowiedzi świętej. Wymieniałam wszystkie swoje grzechy i powiedziałam również, że robiąc wczoraj rachunek sumienia zdałam sobie sprawę, że nie spowiadałam się z kilku grzechów ciężkich z przeszłości i zdałam sobie sprawę, że wszystkie wcześniejsze spowiedzi nie były ważne, a przecież przyjmowałam po nich Komunię Świętą. Zapytałam zatem, czy powinnam te grzechy wymienić i je wymieniałam. Kapłan zapytał, dlaczego wcześniej nie wyznałam ich przy spowiedzi. Odpowiedziałam, że grzechy te wynikały z niewiedzy, braku świadomości, a dopiero jakiś czas temu (po przeczytaniu różnych publikacji i wgłębieniu się w dane zagadnienia) "oświeciło" mnie, że popełniłam grzechy ciężkie. Kapłan bardzo zachęcał mnie do spowiedzi generalnej, przy której można wymienić wszystkie grzechu z całego życia, wcześniej nie wymienione. Nie powiedział, gdzie i kiedy mogę to zrobić, ani czy muszę - tylko zachęcał. Na koniec powiedział, że udziela mi rozgrzeszenia z dzisiejszej spowiedzi, ale zachęca do tej generalnej. Mam wielki mętlik w głowie. Zdobyłam się wreszcie, pokonałam wstyd, smutek i wyjawiałam wszystko przy spowiedzi, ale nie wiem, czy te grzechy z przeszłości zostały przebaczone. Chciałam poczuć się lepiej, odkreślić dotychczasowe błędy i grzechy grubą kreską i zacząć żyć inaczej. Stało się inaczej, ponieważ nie wiem, czy jestem w stanie łaski, czy muszę ponownie się wyspowiadać i jeszcze raz wyznać grzechy z przeszłości? Czy w tej sytuacji mogę przystąpić do Komunii Świętej, czy muszę odbyć jeszcze jedną - spowiedź generalną? Kapłan bardzo mnie zaskoczył i zasiał wielką niepewność, myślę o tym cały czas. Błagam o pomoc. Monika

 Re: Czy mogę przystąpić do Komunii Świętej?
Autor: Jakub (---.lublin.mm.pl)
Data:   2012-01-20 12:19

Bardzo dobrze, że wyznałaś swoje grzechy. Zdecydowanie jesteś w stanie Łaski Uświęcające i możesz, a nawet powinnaś przyjmować Komunię. Wszystkie wyznane grzechy są odpuszczone. Te, o których zapomniałaś także. Co więcej, poprzednie spowiedzi też były ważne. Grzech może być ciężki jeżeli został popełniony świadomie i dobrowolnie. Skoro nie wiedziałaś, że to grzech ciężki, nie mógł to być grzech ciężki, ani nie mogłaś świadomie go zataić. Jeżeli w spowiedzi zostały spełnione warunki dobrej spowiedzi, to sakrament jest ważny i daje stan Łaski.

Co do spowiedzi generalnej, zalecam posłuszeństwo spowiednikowi. Spowiednik jest powołany przez Boga jako pośrednik i Bóg przez niego mówi. Tak więc posłuszeństwo jest równe posłuszeństwu Bogu. Bardzo to widać np. w Dzienniczku Faustyny. Spowiedź generalna to spowiedź, w którym zamyka się pewien okres życia. Poprzez wyznanie tych grzechów, z pewnością można mówić o rozpoczęciu takiego nowego okresu. Nie musisz jednak robić tego natychmiast. Taka spowiedź może być np. następną comiesięczną spowiedzią. Obecny czas możesz spokojnie wykorzystać na przygotowanie oraz modlitwę o dobrego kapłana spowiednika, u którego odbędziesz taką spowiedź. Taka spowiedź jest trochę dłuższa, może nawet trwać i godzinę, tak więc raczej nie szykuj się na nią podczas Mszy, czy też w długiej kolejce, ale najlepiej pomódl się o spowiednika i porozmawiaj z kapłanem, którego zobaczysz jako odpowiedniego do takiej spowiedzi i umów się z nim na jakiś czas, w którym oboje będziecie mogli się spotkać.

 Re: Czy mogę przystąpić do Komunii świętej?
Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2012-01-20 14:03

"Kapłan bardzo mnie zaskoczył i zasiał wielką niepewność" - W takiej sytuacji radziłabym ci na przyszłość od razu poprosić spowiednika o wyjaśnienie i rozwianie tych niepewności. Jeśli spowiednik udzielił ci rozgrzeszenia, możesz przystępować do Komunii świętej. Natomiast co do spowiedzi generalnej, postaraj się dowiedzieć, czym ona jest, np. tutaj: http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/rozmawiamy/articles/52/n/53
Swoją drogą, zachęcam cię do zapoznania się z informacją, czym są rekolekcje ignacjańskie: http://rekolekcje.vel.pl/rekolekcje/rekolekcje-ignacjanskie
Może wybrałabyś się na nie? Spowiedź generalna jest przewidziana (chociaż nikt nie będzie cię zmuszał do niej) w czasie Pierwszego Tygodnia Ćwiczeń Duchowych, czyli na drugim etapie rekolekcji.

 Re: Czy mogę przystąpić do Komunii świętej?
Autor: Ewa A. (---.range31-52.btcentralplus.com)
Data:   2012-01-20 14:44

Jeśli spowiednik zaproponował, że dobrze byłoby taką spowiedź odbyć, tylko się trzeba cieszyć i działać.
Kiedyś również odbyłam taką spowiedź. Zamknęła ona pewien okres mojego życia. Podczas spowiedzi trzeba wyznać wszystkie nawet odpuszczone kiedyś ciężkie grzechy (całego dotychczasowego życia) i przedstawić te ostatnie, które jak sama piszesz dopiero teraz dowiedziałaś się, że takie, a takie grzechy w ogóle istnieją, i że je popełniałaś. Właśnie generalna spowiedź różni się od takiej "zwyczajnej" tym, że człowiek sobie uzmysławia dogłębnie swoją grzeszność CAŁEGO życia z perspektywy swojego stanu duchowego na dzisiejszy dzień. Spowiedź generalna jest bardzo pomocna w dążeniu do świętości.
Do Komunii św. możesz bez obawy przystępować. Ale dobrze byłoby nie odrzucać zaproszenia do spowiedzi generalnej. Może w czasie Wielkiego Postu na rekolekcjach poczujesz taką chęć? Módl się do Ducha Świętego, aby Cie prowadził. Szczęść Boże.

 Re: Czy mogę przystąpić do Komunii świętej?
Autor: xc (---.superkabel.de)
Data:   2012-01-21 08:30

Jestem zwolennikiem poglądu, że Eucharystia powinna być dostępna jak najpowszechniej i powinno się do niej przystępować jak najczęściej, a nie przystępować tylko i wyłącznie w sytuacjach wyjątkowych, na zasadzie odstępstwa od reguły. Taką sytuacją wyjątkową jest popełnienie ciężkiego grzechu. To Pani sama, w pierwszym rzędzie, powinna, we własnym sumieniu zdecydować o tym.
Osobiście myślę, że przeszkód nie ma. Jeśli ma Pani jakiekolwiek wątpliwości, sugeruję ponowne przystąpienie do spowiedzi. Może tym razem u innego spowiednika.

Pani uczestnictwo w Eucharystii, to Pani Komunia z Bogiem. Jeśli ja (lub ktokolwiek inny) powie: nie, nie przystępuj (abstrahując od tego jakie są tego powody), nie zaburzam mojej Komunii, ale Pani. Nie wolno sprowadzać Komunii z Bogiem do wyłączenia własnego sumienia i własnej wiary (także w samego siebie jako dziecka Bożego i dobrego Boskiego stworzenia) i zastąpienia jej (zwalniającym od odpowiedzialności za samego siebie) zwyczajem instruktażu osób trzecich.

Mamy sakrament pokuty, po to, aby pojednać się Bogiem, ludźmi i samym sobą, to korzystajmy z niego. Ale nie traktujmy go jako pretekstu do wyłączenia naszego sumienia, naszej wiary, odpowiedzialności za samego siebie.

 Re: Czy mogę przystąpić do Komunii świętej?
Autor: 9895 (---.range109-151.btcentralplus.com)
Data:   2012-01-21 10:22

Odpowiedź xc jest najbardziej zwięzłą i najlepiej trafiającą w sedno, jaką kiedykolwiek w tym temacie przeczytałem. (A przed swoim nawróceniem 31 lat temu miałem na swoim koncie i paniczny strach przed spowiedzią i spowiedzi świętokradzkie i napady skrupulanctwa. Jedne i drugie, niczego nie ujmując wolnej woli człowieka, są aktami ataku szatana na człowieka, normalnymi i powszechnymi od czasów grzechu pierworodnego. Wspominam o tym, bo trzeba mieć tę świadomość, że naszych wolnych aktów dokonujemy w obecności Bożej i przy czynnym udziale Aniołów i szatana, ale i wszystkich świętych. Te nasze akty, to co nam się wydaje ściśle tajne i intymne ma sporą i nieobojętną publikę. Warto o tym pamiętać - nie jesteśmy sami. I nie tylko nasz wróg krąży wokół nas.) Skoro podjęłaś wysiłek nawracania się, to pamiętaj, że nie jest on jednorazowy, a musi być ciągły, że wymaga on czasu. Czas też rozwinie Twoją świadomość i wiedzę w tym temacie, co ułatwi, ale i utrudni Ci wiele spraw. W tej chwili największym Twoim problemem, naturalnym, po tak długiej nieobecności w konfesjonale, że tak to enigmatycznie określę, będzie skrupulanctwo, dokładnie tak samo, jak to było u Ignacego Loyoli po jego nawróceniu. A został świętym, wielkim świętym, choć był bliski obłędu i chciał się zabić, podczas tych ataków szatana. Dlatego wielką pomocą byłby stały spowiednik, lub uczestnictwo w jakiejś dobrej wspólnocie katolickiej, w której posługują na stałe kapłani. Może znajdź sobie jakiegoś zakonnika, jeśli to co napisałem jest nierealne? Kapłan u którego byłaś, nie zasiał w tobie mętliku i niepewności, tylko chciał Ci pomóc. To o czym piszesz jest dziełem szatana, który jest przerażony i rzuca Ci kłody pod nogi, byle tylko odwieść Cię od tego co robisz. (Poczytaj sobie CS Lewisa "Listy o moralności") Możesz spokojnie chodzić do Komunii skoro otrzymałaś rozgrzeszenie. Spowiedź generalną, która ma Ci ułatwić rozprawienie się z przeszłością i zamknięcie tamtego rozdziału możesz odbyć u każdego kapłana, trzeba go tylko uprzedzić, że to spowiedź generalna, bo potrwa nieco dłużej. To nieco, może być kłopotliwe w sytuacji kolejki pod konfesjonałem, zwłaszcza, że kapłan ma prawo spodziewać się w przypadku takiego delikwenta - penitenta sporego skrupulanctwa, z którym trzeba będzie powalczyć. Kapłan zareagował prawidłowo, chciał Ci pomóc. Do spowiedzi generalnej trzeba się trochę lepiej przygotować (mniej chaotycznie, bardziej systematycznie, skoro ma to być akt uwolnienia od przeszłości i skrupułów, a nie tylko odpuszczenia grzechów). A odpowiedź xc sobie przepisz, lub wydrukuj. Z biegiem czasu stanie się ona dla Ciebie coraz cenniejszą busolą w tym temacie. Proces w który wchodzisz, wymaga czasu i cierpliwości. To o czym pisze xc, to cel, który powinnaś osiągnąć, a nie stan w którym teraz jesteś. Nasze rady są w tym wypadku przeszkodą, ponieważ nie są ostateczne. Ostateczne, decydujące i wiążące rady otrzymasz nie od nas, a w konfesjonale. O tym też wielokrotnie pisał xc. Nasze nie dadzą Ci pokoju sumienia, tylko jeszcze większy mętlik. (Zamiast do lekarza, poszłaś do znachora, a ten zamiast tomografii komputerowej zbadał Cię różdżką i zamiast leków okadził Cię i wypędził złe fluidy) Nie, żebym Cie zniechęcał, ale przemyśl sobie co chcesz osiągnąć.

 Re: Czy mogę przystąpić do Komunii świętej?
Autor: Ava (---.ksi-system.net)
Data:   2012-01-21 13:54

Spowiednik na pewno nie chciał abyś się zamartwiała, ani wprowadzić mętlik w Twoją głowę. Jednak słowa o spowiedzi generalnej po coś na pewno padły. Był w tym jakiś cel, mimo, że teraz na tę chwilę nie widzisz go. Sama po sobie wiem, że spowiedź generalna nie jest straszna, że nie boli, że spowiednik nie wyskoczy z krzykiem z konfesjonału. Osobiście pomógł mi Kurs Filipa, po nim myślenie o tej spowiedzi zaczęło za mną chodzić. Więc może poszukaj możliwości wyjazdu na taki kurs.

 Re: Czy mogę przystąpić do Komunii świętej?
Autor: Franciszka (---.warszawa.vectranet.pl)
Data:   2012-01-21 16:55

"spowiednik nie wyskoczy z krzykiem z konfesjonału" - Gwarancją na to, że z konfesjonału nie wyskoczy, jest odbywanie tej spowiedzi poza konfesjonałem. Do takiej spowiedzi potrzebny jest pewien komfort psychiczny penitenta, o który jest trudno z powodu samej świadomości, że właśnie przystępuje do spowiedzi generalnej. Zatem całym sercem zachęcam do przygotowania się do niej przez rekolekcje ignacjańskie: Fundament i I Tydzień. Podczas rekolekcji spowiedź taka nie będzie jedynie "odstukana" przez spowiednika, działającego pod presją czasu, z powodu długiej kolejki oczekujących penitentów.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: