logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy Hostia po rozpuszczeniu przestaje być Ciałem Pańskim?
Autor: Paweł (---.centertel.pl)
Data:   2012-05-28 16:28

Czy to prawda że po rozpuszczeniu konsekrowanej Hostii przestaje ona być Ciałem Pańskim, a po wyparowaniu wina pozostałości (np. plamy na puryfikaterzu) nie są już Krwią Pańską?

 Re: Czy Hostia po rozpuszczeniu przestaje być Ciałem Pańskim?
Autor: Marek Piotrowski (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2012-05-28 20:36

Przede wszystkim - to nie jest tak, że po konsekracji chleb (hostia) staje się Ciałem, a wino - Krwią. I Chleb i Wino są "Ciałem i Krwią" = CAŁYM Chrystusem.

Ciało i Krew oznaczają po prostu Jezusa. Popatrzmy:
„Kto spożywa chleb lub pije Kielich Pański niegodnie, winien będzie Ciała i Krwi Pańskiej”(1 Kor 11,27). - Jak widać spożycie chleba lub wina pociąga odpowiedzialność za Ciało i Krew.

„Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata. Sprzeczali się więc między sobą Żydzi mówiąc: Jak On może nam dać [swoje] ciało do spożycia? Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił - nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6, 51-58). - Jak widać obietnice odnośnie Ciała i Krwi oraz Ciała osobno są tu stosowane zamiennie. Podobna sytuacja jest w 1 Kor 10, 16-17.

Z czego wynika takie podejście? Z tego, że Jezus mówiąc o Ciele i Krwi nie nakazał nam spożywania "osobno" swojej Krwi i Ciała. Użyty tu idiom Ciało i Krew (gr. „sarks kai haima”) oznacza całego człowieka, a nie dwa niezależne "składniki" Ofiary.

Polecam znakomity komentarz bp.Siemieniewskiego:
http://www.apologetyka.katolik.pl/dyskusje-z-chrzescijanskimi-pogladami/protestantyzm/73/153-iii-sakramenty-od-kiedy - tam rozdział: "Ciało i Krew"

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: