Autor: A (---.bielawa.vectranet.pl)
Data: 2012-06-09 17:33
Podchodzisz do konfesjonału, klękasz, wykonujesz znak krzyża, następnie mówisz: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, a ksiądz odpowiada - Na wieki wieków amen. I mówisz dalej: ostatni raz spowiadałam się dwa lata temu, a w tym czasie obraziłam Pana Boga następującymi grzechami: i wymieniasz swoje grzechy. Ksiądz wysłucha, po czym pewnie coś powie, zapyta ewentualnie, a następnie da rozgrzeszenie, lub nie. I to byłoby tyle. Czy to jest aż takie skomplikowane?
|
|