Autor: Michaela (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2012-07-05 15:51
Trzeba Cię wyprowadzić z poważnego błędu. Żaden człowiek nie ma szans, aby zasługiwać na Bożą łaskę. One są darmowe, bezinteresowne, dane nam przez miłość, a nie przez naszą sprawiedliwość. Jeśli chcesz udowadniać Bogu swoją wartość, kieruje Tobą pycha, a to nie jest niczym dobrym. Módl się raczej o to, aby Bóg okazał Ci swoje miłosierdzie w udzieleniu tej łaski. Pamiętaj, On jest absolutnie wolny w rozdawnictwie wszelkich dóbr.
Pod natchnieniem Ducha Świętego św. Faustyna napisała, że łaska dana w jednej godzinie nie powtórzy się w godzinie drugiej. Myślę, że jest to prawda, gdyż nic w życiu nie stoi w miejscu. Zmieniają się okoliczności, ludzie, otoczenie itd. Łaska, która była najbardziej odpowiednią na tamtą chwilę, została Ci dana, a Ty ją odrzuciłeś. Miałeś do tego prawo i Bóg zaakceptował Twoją wolną decyzję, jednak nie przestał Cię kochać. Nie porównuj Ojca Niebieskiego do obrażonego dziecka, które grymasi i marudzi, gdy coś idzie nie po jego myśli.
Myślę, że łaska, o której piszesz, jest rozwiązaniem jakiejś ludzkiej sytuacji. Dlatego może warto byłoby zmienić sposób modlitwy. Zacznij prosić Boga, aby w tej konkretnej sytuacji postąpił On tak jak chce. Fiat na jego wolę. Być może On udzieli Ci innej łaski, niż tamta? Ale pamiętaj, Bóg najlepiej zna ludzkie serce i wie, czego potrzeba Ci na tę chwilę. Zaufaj Mu. On zna Twoją słabość, zna ludzkie udręki i chce pomóc w najlepszy możliwy sposób.
|
|