Autor: Tomasz (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 2012-07-07 21:29
Zauważyłem, że w wielu publikacjach, zwłaszcza tych, których autorami są karmelici bosi, cytowany jest następujący fragment Pisma Świętego: "Eliasz wszedł na szczyt Karmelu i pochyliwszy się ku ziemi, wtulił twarz między swoje kolana. Potem powiedział swemu słudze: Podejdź no, spójrz w stronę morza! On podszedł, spojrzał i wnet powiedział: Nie ma nic!". Na to mu odrzekł: Wracaj siedem razy! Za siódmym razem sługa powiedział: Oto obłok mały, jak dłoń człowieka, podnosi się z morza! Idź, powiedz Achabowi: Zaprzęgaj i odjeżdżaj, aby cię deszcz nie zaskoczył. Niebawem chmury oraz wiatr zaciemniły niebo i spadła ulewa" (1 Krl 18, 42-44).
Powołując się na ten fragment, wielu duchownych widzi w obłoku zapowiedź Maryi. Znam rozważania, które opisują symbolikę obłoku i symbolikę morza, czyli tego co czyste, powstającego z tego co grzeszne. Pytanie moje jest następujące, skąd tak daleko idąca interpretacja? Czy są inne teksty Pisma Świętego podzielające prawdziwość twierdzenia, iż w tym przypadku obłok symbolizuję Matkę Bożą? Bo z powyższego cytatu nijak nie mogę tego wywnioskować.
|
|